eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 25/2011

Świat: wydarzenia tygodnia 25/2011

2011-06-26 19:49

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 24/2011

  • Według najnowszych prognoz banku centralnego USA, PKB ma w tym roku wzrosnąć o 2,7-2,9 proc. r/r (wcześniej przewidywano 3,1-3,3 proc.). Obniżono też prognozę wzrostu PKB na rok 2012 do poziomu 3,3-3,7 proc. (wcześniej przewidywano 3,5-4,2 proc.). Tłumaczone to jest czynnikami "przejściowymi" (wzrost cen energii i żywności, oraz konsekwencjami trzęsienia ziemi i kataklizmem nuklearnym w Japonii.
  • W czerwcu kończy się realizowany przez Fed program wykupu obligacji skarbowych USA z banków (wartości 600 mld USD), co miało zachęcić banki do udzielania kredytów i sprzyjać poprawie koniunktury. Fed nie poinformował, czy zamierza dalej stymulować wzrost gospodarczy w obliczu obecnego spadku tempa wzrostu PKB.
  • Na wiedeńskiej konferencji Międzynarodowej Agencja Energii Atomowej (MEA) omawiano kwestię egzekwowania standardów obiektów jądrowych. Impulsem dla postawienia takiego problemu są analizy przyczyn katastrofy w elektrowni Fukushima. Kraje członkowskie sprzyjają rozwiązaniu, aby zobowiązania wynikające ze stosowania najwyższych standardów były bardziej wiążące (obecnie są one zawarte w zaleceniach MAEA i przyjmuje się na zasadzie dobrowolności).
  • Od kilku już lat (prawie 10) utrzymuje się impas w sprawie nowego traktatu o światowym handlu (runda katarska, lub runda Doha). Przyczyną jest brak zgody na rozwiązania uwzględniające przede wszystkim interesy państw biedniejszych. Likwidując obecne ograniczenia kraje WTO mogłyby wpłynąć na zmniejszenie obszarów biedy w świecie (chodzi o zmniejszenie dotacji do bawełny, bezcłowy import większości dóbr z krajów słabo rozwiniętych oraz uproszczenia zasad udzielania kredytów eksporterom z tych biednych państw).
  • Amerykański Fed podjął decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Stwierdził, że luźna polityka monetarna w Stanach Zjednoczonych jest wciąż konieczna. Nie wykluczył też możliwości podjęcia dodatkowych działań stymulujących gospodarkę, takie jak dodatkowy skup obligacji czy obniżka stopy rezerw obowiązkowych dla banków.
  • Rynki światowe czekają na ustabilizowanie się sytuacji w gospodarczej Stanów Zjednoczonych (chodzi o kolejne podniesienie limitu dopuszczalnego zadłużenia publicznego - już po raz 71 w ciągu ostatnich 50 lat) oraz w Unii Europejskiej (chodzi tu o rozwiązanie problemu zapaści w greckich finansach).
  • Ministrowie rolnictwa krajów grupy G20 widząc gwałtownie rosnące na świecie ceny żywności grupy G20 zdecydowali o zwiększeniu kontroli nad nimi. Liczą na zahamowanie niekontrolowanego ich wzrostu. Ma być powołane tzw. Forum Szybkiej Reakcji, którego zadaniem ma być zapobieganie lub łagodzenie kryzysów związanych z cenami żywności, a które pogarszają ponad miliardową rzeszę ludzi niedożywionych lub cierpiących głód. Ma być też zapewniona przejrzystość zasobów żywności na świecie.
  • Powodzie i cyklony spowodowały, że Australijska gospodarka zanotowała spadek PKB w pierwszym kwartale o 1,2 proc. (najgorszy wynik od 20 lat). Jednak prognozy wskazują, że w 2012 roku będzie się ona rozwijała szybciej niż Stany Zjednoczone i strefa euro.
  • W ramach koncepcji pobudzenia krajowej konsumpcji Chiny zamierzają zlikwidować nałożony w IV kw. 2010 roku podatek od dóbr luksusowych (dziś wynosi on do 60%). Podatek ten dotyczy takich produktów jak: zegarki, ubrania, buty, walizki, kosmetyki, perfumy).
  • Od wielu już lat Rosja stara się wejść do WTO. Wymaga to jednak zgody wszystkich jej członków (ponad 180). Teraz trudną przeszkodą jest uzyskanie zgody Gruzji. Tbilisi uzależnia swoją decyzję w tym zakresie od zgody Rosji na utworzenie gruzińskich posterunków celnych na granicach Rosji z Abchazją i Osetią (które Gruzja uznaje za swoje prowincje, a których niepodległość uznała Rosja).
  • Wg Merill Lynch na świecie żyje 11 milionów osób dysponujących gotówką ponad 1 mln USD, a ich majątek od 2007 roku wzrósł z 40,7 bln USD do 42,7 bln USD. Najszybszy wzrost liczby ludzi bogatych następuje w Chinach i w Indiach. Ich łączny majątek jest większy niż w Europie, a wkrótce przewyższy Stany Zjednoczone. Najszybciej liczba bogaczy rośnie w Azji, a przede wszystkim w Chinach i Indiach. W efekcie po raz pierwszy zgromadzony przez nich majątek był większy niż osób zamożnych mieszkających w Europie. Zdaniem Merrill Lynch Azjaci bogacą się w tak szybkim tempie, że w ciągu kilku lat mogą pokonać pod względem wartości posiadanych aktywów także Amerykę Północną. W świecie jest już ponad 100 tys. osób, dysponujących gotówką ponad 30 mln USD. Łącznie ich majątek w ubiegłym roku wyniósł ok.15 bilionów dolarów (wzrost o11,5% r/r).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

PRZEMYSŁ LOTNICZY, czyli KOLEJNY ETAP ŚWIATOWEGO WYŚCIGU TECHNOLOGICZNEGO

Przemysł lotniczy zalicza się do tego typu branż, gdzie powstają i są testowane w warunkach przemysłowych najnowsze osiągnięcia w zakresie tak rozwiązań konstrukcyjnych jak i w dziedzinie technologii materiałów o wysokich parametrach eksploatacyjnych. Przez wiele lat na tym rynku dominował amerykański koncern Boeing. On też przewodził światowemu rankingowi pod względem ilości produkowanych samolotów pasażerskich. W ostatnich latach w tej klasyfikacji na pierwszym miejscu jest europejski gigant Airbus. Wiele wskazuje jednak na to, że na ten elitarny rynek wkrótce wejdzie trzeci gracz - chińskie konsorcjum Comac...

1. Europejski koncern lotniczo-zbrojeniowy EADS to od lat wizytówka technologiczna Europy. Rozwija zaawansowane badania i stosuje ich wyniki w dziedzinach, gdzie wymagana jest najwyższa jakość, gdzie wyprodukowane urządzenia pracują w warunkach najtrudniejszych, przy możliwie najwyższej niezawodności. Nie ulega wątpliwości, że sprawdzone w takich warunkach materiały, konstrukcje i technologie są przenoszone do innych, nierzadko bardzo odległych dziedzin i zastosowań, stając się w nich motorem postępu. Ten koncern jest oczkiem w głowie czołowych, europejskich krajów. Koncern składa się z trzech działów: EADS-Astrium Satellites, EADS-Astrium Space Transportation i EADS-Astrium Services. Jego ośrodki, biura badawcze i konstrukcyjne oraz zakłady produkcyjne mieszczą się we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i w Gujanie Francuskiej.

Od kilku dekad Boeing i Airbus rywalizują o światowy prymat w produkcji samolotów pasażerskich. W ostatnich latach w tym rankingu prowadzi europejski koncern. Niedawno spektakularnym obszarem walki konkurencyjnej obu koncernów były zamówienia na dostawy dla amerykańskiej armii samolotów tankowców.

Pierwszy etap zakończył się wygraną Airbusa (dostawa 179 maszyn, a wartość kontraktu to 35 mld USD, a wygrana mogła być jeszcze większa, bo wymiana całej floty powietrznych tankowców to kontrakt wartości ok 100 mld USD). Zaraz po tej wygranej na ten model zamówienie złożyła armia brytyjska (wartość kontraktu 26 mld USD). Model A330-200 okazał się więc sukcesem. Jednak Amerykanie nie dali za wygraną, bo w czasie kryzysu gospodarczego nie mogli pozwolić sobie na utratę tak dużego zamówienia na rzecz europejskiego rywala. Znaleźli więc powody (...), by unieważnić wyniki przetargu, a jego powtórka dała zwycięstwo Boeingowi...

W kategorii wojskowych zamówień europejski koncern liczy na sukces turbośmigłowego transportowca A400M. Ma on szansę być największym w historii Unii Europejskiej wspólnym przedsięwzięciem wojskowym, a dostawą 180 szt samolotów tego typu były zainteresowane Belgia, Francja (50szt), Hiszpania, Luksemburg, Niemcy (60szt), Wielka Brytania i Turcja. Samolot jest w trakcie prób testowych.

2. Ostatnio polskie media zrobiły dużo szumu wokół najnowszego samolotu Boeinga - 787 Dreamliner. Samolot po prezentacji na największych targach lotniczych na świecie - Paris Air Show przyleciał do Polski. Te podróże mają charakter promocyjny, aby zatrzeć w pamięci to, że wprowadzenie do sprzedaży tej maszyny opóźniło się o trzy lata. W kwietniu przyszłego roku pierwszy taki samolot ma być dostarczony do polskiego LOT-u. Do 2015 roku otrzymamy 8 takich maszyn. Według założeń ten projekt ma być hitem Boeinga, który pomoże amerykańskiemu koncernowi odzyskać światowy prymat. Samolot jest w połowie skonstruowany z tworzyw sztucznych, dzięki temu jest lżejszy i na trasie zużywa o 20 proc. mniej paliwa niż konkurencyjne samoloty. Jest też cichszy. Samolot został zaprezentowany potencjalnym klientom w fabryce w 2007 roku i wówczas zainteresowanie nim wykazało wielu przewoźników (szacowane zamówienia to 677 maszyn). Jednak problemy techniczne spowodowały, że swój pierwszy oblot odbył on dopiero 15 grudnia 2009. Do tej pory sześć testowanych samolotów wykonało w sumie 765 lotów i spędziło w powietrzu niemal 2,4 tys. godzin.

Nie ulega wątpliwości, że te opóźnienia były na rękę Airbusowi, bo miał on także kłopoty z wprowadzeniem do eksploatacji największego swojego samolotu A380. Ten model to największy samolot pasażerski, który ma możliwość przyjęcia na pokład od 500 do ponad 800 pasażerów. Problemy wdrożeniowe spowodowały, że realizacja tego projektu przedłużyła się o dwa lata. Pierwsze samoloty tego typu wprowadzono do eksploatacji w 2007 roku (zrobił to azjatycki przewoźnik Singapore Airlines). Obecnie lata 37 tego typu maszyn w pięciu liniach, a w sumie fabryka ma już zamówienia na 234 airbusy A380.

Opóźnienie we wprowadzeniu na rynek Boeinga 787 jest także na rękę Europejczykom z innego powodu. Pracują oni nad modelem A350, który będzie ich odpowiedzią na amerykański model 787, ale też dotychczasowe problemy z Dreamlinerem są także korzystne dla Airbusa, bo zniecierpliwieni klienci nie mogąc zbyt długo czekać zaczęli kierować swoje zamówienia na modele A330....

3.Kolejną odpowiedź na temat dalszego rozwoju sytuacji na elitarnym rynku lotniczym uzyskaliśmy w trakcie ostatniego Air Show w Paryżu. Duży sukces odniósł europejski koncern. Sprzedał on 200 samolotów typu A320neo malezyjskiej linii lotniczej AirAsia wartości 18 mld USD. Kontrakt zawiera opcję poszerzenia dostawy o kolejne 100 maszyn. Inny azjatycki przewoźnik, IndiGo, zamówił 180 airbusów za 15,6 mld dol.

W sumie Airbus sprzedał 586 maszyn za łączną kwotę 55,8 mld dol, a Boeing podpisał w czasie targów znacznie mniej umów, zaledwie na 47 samolotów wartych 7,5 mld. Europejski koncern liczy na sprzedaż maszyn A320neo w ilości 1000 sztuk. Dziś jest to najnowocześniejszy samolot w swojej klasie. Może on spalać o 15 proc. mniej paliwa od swoich największych konkurentów.

W Paryżu pokazał się przyszły rywal obu lotniczych gigantów. Już od pewnego czasu Chińczycy czynią wysiłki mające na celu wejście na ten elitarny rynek. Jeśli im sie to uda, mają otwartą drogę do sukcesu, bo mają do zagospodarowania duży wewnętrzny rynek, a obecnie dynamicznie rozwijają swoją infrastrukturę lotniczą (lotniska). W Paryżu swoje plany przedstawiło chińskie konsorcjum Comac, zapowiadając pierwszy 150-osobowy samolot, średniego zasięgu C919. Będzie on w stanie pokonywać bez lądowania trasy do 6 tys. km. Będzie to konkurent dla dotychczasowych modeli B737 i A320. Według oświadczeń przedstawicieli chińskiego koncernu, pierwsze loty przewidziane są na 2014 rok, a sprzedaż rozpocznie się w 2016 roku. W ciągu 20 lat Chińczycy planują wyprodukować 2000 samolotów (warto zauważyć, że jest to pierwszy taki samolot w chińskiej ofercie, a dla porównania: Boeing sprzedał od 1968 roku model B737 w ilości ok. 6 tys. sztuk, a Airbus od 1988 roku sprzedał ok. 4 tys. A320.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: