eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Upadłości firm na Śląsku

Upadłości firm na Śląsku

2010-09-17 13:58

Przeczytaj także: Upadłości w Polsce w I poł. 2010 r.


Patrząc na pojedyncze przypadki, wśród największych upadłości na Śląsku były firmy o obrotach w przedziale od 70 do 380 milionów złotych, podczas gdy na Dolnym Śląsku czy w Wielkopolsce (czyli także dobrze gospodarczo rozwiniętych regionach) z reguły nie dotykały one firm o obrotach powyżej 100 mln złotych. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że od wystąpienia kłopotów z płynnością finansową firmy do ogłoszenia jej upadłości mija kilkanaście tygodni a nawet kilka miesięcy, wydaje się, iż w innych regionach kraju duże firmy produkcyjne mogły trochę wcześniej (lub skuteczniej) przeprowadzić restrukturyzację.

fot. mat. prasowe

Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności

Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności

Z analizy wynika również, że firmy z województwa śląskiego są z reguły zdyscyplinowanymi płatnikami – w ciągu ostatnich dwóch lat bez opóźnień regulują ponad 80% zobowiązań (badana co miesiąc grupa ok. 6,7 tys. przedsiębiorstw generujących należności w zależności od miesiąca na kwotę ok. 1,3 mld zł). Duża skala działalności śląskich firm, a więc także generowane przez nie obroty handlowe, pozwalają śląskim firmom (analogicznie jak ma to miejsce np. na Mazowszu) negocjować lepsze warunki handlowe, np. wysoki (średnio ok. 50-dniowy) kredyt kupiecki.

Perspektywy

fot. mat. prasowe

Wartość należności spłacanych przez odbiorców

Wartość należności spłacanych przez odbiorców

O perspektywach rozwoju regionu świadczyć mogą tendencje na rynku pracy, które uległy ostatnio poprawie. Więcej osób wyrejestrowuje się z list bezrobotnych, niż się na nie wpisuje (jak podał GUS w lipcu 29,6 tys. osób wyrejestrowanych wobec 26,6 tys. nowo zarejestrowanych). W pierwszych miesiącach br. było gorzej, o czym świadczy to, iż wciąż liczba zarejestrowanych bezrobotnych jest nie mniejsza niż w końcu 2009 (poziom ok. 101%) i jest to najwyższy wskaźnik w skali kraju – średnio w całym kraju bezrobocie było w lipcu niższe niż w grudniu ub. roku o ok. 4%.

„Śląsk wciąż jest dominującym regionem przemysłowym kraju, nie będąc przy tym wyłącznie monokulturą przemysłu ciężkiego. Zróżnicowanie regionu a także duży rynek wewnętrzny działają na jego korzyść w przezwyciężaniu kłopotów rynkowych w porównaniu z innymi, bardziej uzależnionymi od eksportu jednej czy kilku wybranych branż województwami. Mimo to wydaje się, że obecnie ożywienie następuje na Śląsku z pewnym opóźnieniem w porównaniu do innych wysoko rozwiniętych regionów kraju. Świadczy o tym nie tylko wspomniany jeszcze niezmieniony trend upadłości dużych firm produkcyjnych (który częściowo można tłumaczyć specyfiką regionu), ale także sygnalizowany przez GUS jeden z największych w skali kraju spadków nakładów inwestycyjnych (dla firm zatrudniających ponad 50 osób). W okresie styczeń-czerwiec odpowiadały one jedynie 62% nakładów ogółem z analogicznego okresu ub. roku, podczas gdy w skali całego kraju regres był mniejszy, osiągając poziom 79% nakładów inwestycyjnych z ub. roku. Co prawda inwestycje przedsiębiorstw na Śląsku, łącznie z tymi na Mazowszu i Dolnym Śląsku wciąż stanowią ponad 50% wszystkich inwestycji w kraju, ale wynika to z ich dotychczasowego wyższego poziomu rozwoju gospodarczego (a więc i wysokiego poziomu tychże nakładów w latach ubiegłych). Nie zmienia to więc faktu, iż w br. śląskie firmy są bardziej w fazie oszczędzania i zmniejszania kosztów (w efekcie – powstaje mniej miejsc pracy) niż inwestowania w rozwój produkcji. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących miesiącach obserwować będziemy mogli stopniowe ożywienie śląskiej gospodarki”, uważa Tomasz Starus, Główny Analityk i Dyrektor Działu Oceny Ryzyka w Towarzystwie Ubezpieczeń Euler Hermes.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: