eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Upadłości firm w południowo-zachodniej Polsce

Upadłości firm w południowo-zachodniej Polsce

2010-09-15 13:12

Upadłości firm w południowo-zachodniej Polsce

Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Euler Hermes, do końca lipca w województwie dolnośląskim sądy ogłosiły upadłość 47 przedsiębiorstw. Jest to liczba porównywalna jedynie z województwem śląskim (56) czy mazowieckim (103), ale trzeba pamiętać, iż wynika ona z dużego potencjału gospodarczego województwa: nie tylko z dużej liczby już działających w województwie przedsiębiorstw, ale także firm nowopowstających (a jak wiadomo pewien ich odsetek kończy działalność bez powodzenia).

Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce I-VI 2010

Na liście bankrutów widoczne są dwie tendencje: pierwsza to duża liczba firm związanych z budownictwem (16, w tym 7 firm wykonawczych) a druga to znaczny udział w statystyce upadłości hurtowni, w tym nie tylko budowlanych, ale także np. spożywczych. Kłopoty sektora związanego z budownictwem – zarówno firmy wykonawcze (częściej wyspecjalizowane, np. w instalacjach sanitarnych, niż ogólnobudowlane), jak i produkujących na jego potrzeby (np. wyrobów z tworzyw sztucznych czy elementów metalowych). Przyczyną tego zjawiska jest m.in. efekt ciężkiej zimy, zastopowanie prac i brak dopływu gotówki dla sektora przez ponad trzy miesiące. Spadek produkcji sprzedanej budownictwa w I półroczu według danych z GUS wyniósł w województwie dolnośląskim średnio ok. 12% r/r, czyli jest wyraźnie wyższy niż średnia dla całego kraju (wynosząca jedynie -6%), przy czym największy spadek odnotowano w robotach wykończeniowych i specjalistycznych robotach budowlanych. Większe problemy sektor budowlany przeżywał jedynie w woj. zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim, mających przecież znacznie mniejszy potencjał i portfel inwestycji.

fot. mat. prasowe

Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności

Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności

W województwie opolskim oficjalne publikacje urzędowe odnotowały do końca lipca jedynie 5 upadłości. Nie ma w tym nic dziwnego – jest to województwo o mniejszym potencjale produkcyjnym niż sąsiednie dolnośląskie. Świadczy o tym m.in. struktura demograficzna: na Opolszczyźnie niemal taka sama część populacji mieszka w miastach jak i na wsi, podczas gdy w dolnośląskim mieszkańców miast jest 2,5 razy więcej niż zamieszkujących na terenach wiejskich. Stąd mocna pozycja w woj. opolskim branż związanych z przemysłem spożywczym. Z uwagi na małą podstawę - tylko kilka upadłości - trudno wskazywać tendencje sektorowe. Trzeba natomiast zauważyć, iż największa w regionie upadłość miała miejsce właśnie w województwie opolskim (firma o obrocie ponad 55 mln złotych, zatrudniająca jeszcze w 2008 roku ponad 550 osób). Jak zauważają autorzy analizy, pewną wspólną cechą obydwu wspomnianych województw są pojawiające się w nich upadłości firm związanych z przemysłem włókienniczym oraz wyrobów ceramicznych (nie są liczne, aczkolwiek bardzo rzadko spotykane w innych regionach kraju).

W pierwszej dziesiątce bankructw we wspomnianych województwach były firmy o obrotach od 12 do 55 milionów złotych, zatrudniające średnio ok.140 osób. Łącznie obroty wszystkich firm, których upadłość w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku ogłosiły sądy (w trakcie publikacji są orzeczenia z omawianego okresu) Euler Hermes szacuje na ponad 380 milionów złotych.

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: