Tydzień 17/2009 (20-26.04.2009)

Przeczytaj także: Tydzień 16/2009 (13-19.04.2009)

• Według MFW niemiecka gospodarka ma się skurczyć aż o 5,6%, gospodarka strefy euro - o 4,2%, gospodarki krajów rozwiniętych o 3,8%, a światowa gospodarka o 1,3%. Gospodarka polska wg MFW skurczy sie o 0,7%, Czech o 3,5%, a Słowacji o 2,1%. Nie najlepsze są też prognozy dla gospodarki Starego Kontynentu, bo według ekspertów najwcześniej bo w III-IV kw. br odbiją się gospodarki krajów azjatyckich, w 2010 roku USA, a na końcu gospodarki krajów europejskich.
• Rumunia jest już trzecim krajem UE (po Węgrzech i Łotwie), który musiał poprosić o pożyczkę, by zapewnic stabilność swojej waluty. Otrzyma ję od UE w wysokości 5 mld euro (które Unia pożyczy z MFW).
• By pobudzić rynek motoryzacyjny Wielka Brytania daje premię w wysokości 2 tys. funtów (2,26 tys. euro) za złomowanie starego samochodu (ponad 10 lat). Połowę premii zapłaci rząd, a resztę dorzucą koncerny motoryzacyjne.
• Według Narodowego Instytutu Statystycznego liczba bezrobotnych w Hiszpanii przekroczyła 4 miliony osób, a wskaźnik bezrobocia wynosi 17,36%. To najwyższy poziom bezrobocia od 32 lat.
• Biuro Statystyki Państwowej (ONS) Wielkiej Brytanii poinformowało, że PKB zmniejszył się w pierwszym kwartale w porównaniu z kwartałem poprzednim o 1,9% kw/kw. Takiego wyniku nie notowano od III kwartału 1979 roku. W IV kwartale spadek ten wyniósł 1,6% kw/kw.W porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego spadek PKB w I kwartale wyniósł 4,1 proc. - czyli więcej niż kiedykolwiek od końca 1980 roku. Stawia to pod znakiem zapytania rządowa prognozę, że w 2009 roku gospodarka skurczy sie o 3,5% r/r.
• Czołowe niemieckie instytuty gospodarcze przewidują w tym roku w Niemczech spadek PKB o 6%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że produkt krajowy Niemiec zmniejszy się w tym roku o 5,6%, według czołowych instytutów badawczych spadek ten wyniesie ok. 6%, a skorygowana w lutym i jeszcze aktualna rządowa prognoza zakłada, że niemiecka gospodarka skurczy się o 2,25% (prognozują też, że w 2010 roku sytuacja się poprawi, ale PKB jeszcze spadnie, choć tylko o 0,5%). Dotychczasowe dwa plany pobudzenia gospodarki kosztowały 80 mld euro, ale ich efekty nie są jeszcze odczuwalne. Na razie rząd nie przewiduje uruchomienia trzeciego planu.
• Polska w 2008 roku miała deficyt na poziomie 3,9%. Na 27 krajów Unii wyższy od Polski deficyt osiągnęło w ubiegłym roku pięć krajów: Irlandia (7,1%), Wielka Brytania (5,5%), Grecja (5%), Malta (4,7%) i Łotwa (4%). Wyższy deficyt niż 3% miały też: Hiszpania (3,8%), Francja (3,4%), Węgry (3,4%) i Litwa (3,2%). W lutym wszczęła już procedurę nadmiernego deficytu wobec Francji, Hiszpanii, Irlandii i Grecji (wcześniej otwarte procedury miały już Wielka Brytania i Węgry). Wszczęcie takiej procedury grozi konsekwencjami, teoretycznie nawet odebraniem funduszy strukturalnych.
• Według MFW w 2010 roku w strefie euro bezrobocie wzrośnie z 7,6% w 2008 r. do 11,5%, a według MFW strefa euro zanotuje dalszy spadek PKB na poziomie 0,4%.
• W roku fiskalnym 2007/2008 dług publiczny wielkiej Brytanii wyniósł nieco ponad 34 mld funtów. W roku fiskalnym 2008/2009 dług publiczny wzrósł do 90 miliardów funtów (101 mld euro). To skutek wydatków na walkę z recesją i na ratowanie banków.Brytyjski rząd przewiduje w swojej gospodarce w 2009 roku spadek PKB o 3,5%, w 2010 ma nastapić wzrost o 1,25%, a w 2011 nawet o 3,5%. Bezrobocie jest obecnie na poziomie 6,7%.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

CIĄG DALSZY WALKI UNIJNYCH KRAJÓW Z KRYZYSEM

Przyznam się Wam, że pisanie i mówienie o gospodarce staje się już coraz bardziej nudne. Do jakiego tematu gospodarczego zabieram się, to każdy zaczyna się od kryzysu, jego dotychczasowych skutków i prognoz dalszego rozwoju sytuacji... Najnowsze komunikaty czołowych gospodarczych instytucji świata w tym MFW wskazują, że w 2009 roku światowa gospodarka skurczy się o 1,3%, gospodarki krajów rozwiniętych o 3,8%, gospodarka strefy euro o 4,2%, a gospodarka Niemiec - lokomotywy gospodarczej Europy skurczy się nawet o 5,6% (a nawet według niektórych ośrodków badawczych o 6%). Wszędzie wzrasta deficyt budżetowy, dług publiczny i stopa bezrobocia. Oprócz recesji zaczyna pojawiać się deflacja. W tej sytuacji ciekawy raport przygotowali eksperci Diloitte na temat polityki podatkowej, która może złagodzić skutki kryzysu finansowego i gospodarczego. Wynika z niego, że na całym świecie takie zmiany ta politykę są wprowadzane. Podawane w tym raporcie informacje inspirują do spojrzenia na nasze polskie rozwiązania w tym zakresie i skłaniają do prób zastanowienia się nad celowością wprowadzenie niektórych z nich do naszej gospodarki.

Warto zwrócić uwagę na to, że w Polsce do tej pory nie powstał specjalny antykryzysowy pakiet fiskalny, a wprowadzone zmiany w podatkach, m.in. obniżenie stawek PIT do 18 i 32% oraz ułatwienie zwrotu VAT, zostały zaplanowane i uchwalone w okresie koniunktury gospodarczej, niezależnie od niesprzyjających obecnie warunków ekonomicznych. Uważam, że jest jednak właściwy moment, by przy obecnych ograniczeniach budżetowych zastanowić się nad tym jak to robią inni i jaki jest tego skutek, a także co potrzeba zmienić i na co w tym zakresie jest nas stać.

Oto kilka przykładów.

• Irlandia zwiększyła kwotę odliczeń od wydatków na badania i rozwój,
• Holandia zmniejszyła z 23 do 20% stawkę podatku dochodowego od osób prawnych (CIT),
• Francja obniżyła opodatkowanie osób najmniej zarabiających (obniżono roczny podatek dochodowy o 60%).
• Łotwa przedłużyła do 2013 r. okres obowiązywania preferencyjnych zasad amortyzacji (czyli zaliczania w koszty działalności firmy jej wydatków inwestycyjnych),
• Czesi obniżyli CIT i składki na ubezpieczenia zdrowotne oraz znieśli obowiązek comiesięcznego wpłacania zaliczek na podatek

W świecie przykładem są USA, bo wprowadzono tam duży system ulg, np. na inwestycje w poszczególnych stanach. W Wielkiej Brytanii firma może odliczyć straty z danego roku nie tylko od zysków w kolejnych latach, ale też od zysków, które miała wcześniej.

Podzielam sugestię firmy Deloitte, że warto przemyśleć te doświadczenia i zastanowić się co w tym zakresie można zrobić w naszym kraju...