eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 11/2009 (09-15.03.2009)

Tydzień 11/2009 (09-15.03.2009)

2009-03-14 22:34

Przeczytaj także: Tydzień 10/2009 (02-08.03.2009)

  • Według pekińskiego rządu Chiny mimo kryzysu utrzymają wzrost gospodarczy na poziomie ok. 8% (w IV kw. 2008 roku wyniósł on tylko 6,8%). By utrzymać ten wynik przygotowują nowe pakiety stymulujace gospodarkę. Dotychczasowy pakiet działań antykryzysowych ma wartość 586 mld USD i ma na celu pobudzenie rynku wewnętrznego. W lutym 2009 roku chiński eksport spadł o 25,7% r/r, a produkcja przemysłowa w styczniu i lutym zwolniła o 3,8% r/r.
  • Chiny są też zaniepokojone stanem swoich inwestycji kapitałowych w Stanach Zjednoczonych (Chiny są obecnie największym zagranicznym właścicielem amerykańskich obligacji rządowych). Według szacunków ekspertów Chiny zainwestowały w obligacje rządowe oraz inne amerykańskie papiery wartościowe ok. 50% swoich rezerw walutowych (czyli ok. 1 bln USD).
  • Według analityków UBS w ciągu następnych 5 lat, złoto może zdrożeć do 2,5 tys. USD za uncję. Obecna jego cena wynosi ok. 900USD/uncję.
  • Według Banku Światowego w tym roku globalna gospodarka skurczy się po raz pierwszy od II wojny i że może zabraknąć na pożyczki dla krajów rozwijających się. A będą one potrzebować nawet 700 mld USD. Unia zaproponowała, by zwiększyć możliwości MFW o 250 mld USD, na pomoc zagrożonych kryzysem krajów. W ten sposób fundusz będzie dysponował funduszem 0,5 bln USD. Zwiększenie tego funduszu będzie przedmiotem obrad 2 kwietnia w Londynie na szczycie najbogatszych państw świata (G20).
  • W lutym uległo likwidacji ok. 650 tys. miejsc pracy, a bezrobocie w USA osiągneło poziom 8,1% (najwyższy od 1983 roku).W styczniu stopa bezrobocia wynosiła 7,6%. Od grudnia 2007 roku gospodarka amerykańska straciła 4,4 miliona miejsc pracy, przy czym ponad połowę w ostatnich czterech miesiącach.
  • Pojawiają się koncepcje dotyczące wprowadzenia jednej światowej waluty pod egidą ONZ. Są propozycje, by temat ten wprowadzić pod obrady najbliższego G20 w Londynie. To skutek negatywnej oceny zależności świata od amerykańskiej waluty i sposobu, w jaki Stany Zjednoczone dbają o nią. Koncepcje te popierają niektórzy ekonomiści, w tym także Ronbert Mundell, który w 1999 r. otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii za opracowanie systemu teoretycznego stanowiącego fundament wprowadzenia euro. Pomysł nie jest nowy i do realizacji takiej koncepcji w latach 40. XX wieku namawiał brytyjski ekonomista John Maynard Keynes sugerując utworzenie światowego banku centralnego, którego zadaniem byłoby m.in. wypuszczenie takiej nowej i wspólnej jednostki monetarnej.
  • Obecnie, w czasie kryzysu ekonomicznego, wzrasta w USA presja w kierunku ochrony interesów własnego przemysłu przez wprowadzanie barier dla importu zagranicznych produktów. Biały Dom zapowiada ściślejsze egzekwowanie postanowień istniejących umów handlowych na forum Światowej Organizacji Handlu (WTO). Zapowiada też m.in. twardsze rozmowy z Koreą Południową i Kolumbią, w których strona amerykańska będzie się domagać renegocjacji zawartych z tymi krajami umów handlowych.
  • Według "Forbes Magazine"liczba miliarderów zmniejszyła się o 332 osoby i wynosi obecnie 793 (w ub. r. 1.125) i stracili oni 23% swych aktywów.W sumie ich straty są szacowane na ok. 2 bilionów USD. Najbogatszym człowiekiem świata jest znowu Bil Gates (40 mld USD).Łącznie trzej najbogatsi ludzie świata stracili od poczatku kryzysu do dziś ok. 68 mld USD. Najwięcej stracili oni w takich krajach jak Rosja, Indie i Turcja.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

PRZYGOTOWANIA DO LONDYŃSKIEGO SZCZYTU G20. PROGRAMY STYMULACYJNE.

Trwają przygotowania do londyńskiego szczytu G20. Politycy i eksperci debatują w zaciszu konferencyjnych gabinetów nad antykryzysową terapią dla światowej gospodarki, podczas gdy tymczasem kryzys wprowadza gospodarki kolejnych krajów w stan recesji. Jaki będzie skutek tych prac i w jakim stanie będzie gospodarka, gdy przyjęte rozwiązania zaczną być wprowadzane w życie, dziś jeszcze trudno powiedzieć. W trakcie londyńskiego szczytu będzie poruszanych kilka kluczowych problemów światowej gospodarki. Będą omawiane problemy nowego ładu na światowych rynkach finansowych, systemy ich monitorowania i ostrzegania przed zagrożeniami, a także interweniowania w przypadku zagrożeń. Jednym z głównych problemów będzie także rozwiązanie kwestii wysokości rządowych pakietów stymulacyjnych i na ten problem chce dziś zwrócić uwagę naszych Czytelników. Te pakiety to jedna z przyczyn obecnych niepokojów światowych ekspertów. Obawiają się oni przede wszystkim zagrożeń dla światowej gospodarki wynikających z olbrzymich sum przeznaczanych w USA na ratowanie systemu finansowego i na stymulowanie realnej gospodarki. Te obawy związane są z możliwością przekroczenia granicy bezpiecznego zwiększania wydatków rządowych, co może doprowadzić do załamania na rynku federalnych obligacji i kursu amerykańskiej waluty.

Jak wiadomo nieco bardziej ostrożni w tych sprawach są Europejczycy prezentując pogląd, że co prawda obecne załamanie gospodarcze jest poważne, ale nie wymaga jeszcze zastosowania środków o skali podobnej jak w USA. Warto tu zaznaczyć, że w takiej polityce Europie pomagają wbudowane w jej system silne instrumenty zapewniajace ochronę bezrobotnych i progresywne podatki, a także to, że na Starym Kontynencie jest konieczność liczenia się z ograniczeniami obowiązującymi w Unii i w strefie euro (a dotyczy to np. poziomu deficytu, czy wysokości długu publicznego). Jednak nie wszyscy w Europie liczą się z powyższymi regułami. Przykładem może być hiszpański premier Zapatero, który wzorem amerykańskim we wzroście wydatków budżetowych widzi sposób na walkę z szybko rosnącym bezrobociem i załamaniem na rynku nieruchomości. Podobnie myślą w tym trudnym okresie także kierownictwa państw Zatoki Perskiej. Podobnie, chociaż nie tak jak USA i bardziej ostrożnie robią to Chińczycy, którzy swoje programy stymulacyjne oparli na gromadzonych latami, największych w świecie rezerwach walutowych.

Na drugim biegunie w grupie silnych gospodarczo krajów są Niemcy i Francja, które bardzo oszczędnie wprowadzają w system gospodarczy swoich krajów dodatkowe miliardy euro. Jednak niezależnie od obecnych różnic w strategii antykryzysowej światowe rynki oczekują dziś wyraźnego sygnału, że czołowe gospodarki świata skoordynowały swoje działania, a w tym także działania stymulacyjne i w pełni skalkulowały skutki tych działań. Lecz nawet jeśli taki sygnał da szczyt przywódców G20, to nie zmienia to wątpliwości co do finalnych skutków tych działań, bo jak to już wiele razy okazało się, światowa gospodarka ma swoje prawa i mechanizmy i działa nie zawsze oglądając się na życzenia wyrażane nawet jednogłośnie w trakcie demokratycznych debat przez polityków...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: