Tydzień 31/2008 (28.07-03.08.2008)

Przeczytaj także: Tydzień 30/2008 (21-27.07.2008)

• Są już szczegóły decyzji Komisji Europejskiej, która zamroziła znacznie więcej środków dla Bułgarii, niż ogłoszone w środę 825 mln euro z przedakcesjnych funduszy ISPA, PHARE i SAPARD.Wstrzymano finansowanie jednego z siedmiu operacyjnych programów unijnych - pod nazwą "Transport" w wys. 1,6 mld euro. Łącznie Bułgaria straci w tym roku ok.2,5 mld euro. Przyczyną są liczne malwersacje przy zarządzaniu unijnymi finansami i brak postępu w walce z przestępczością zorganizowaną i z korupcją.
• Ukraiński koncern Naftohaz i Gazpromu prowadza negocjacje o dalszej współpracy firm. Jak wiadomo w marcu tego roku rząd Julii Tymoszenko zgodził się, by Gazprom zaczął bezpośrednio sprzedawać surowiec ukraińskim klientom i w tym roku rosyjski koncern sprzeda ukraińskim firmom 7,5 mld m sześc. gazu, jedną szóstą dostaw z importu, a obecnie Ukraina wystąpiła do Rosji o zwiększenie tegorocznych dostaw - nawet o 15 mld m sześc. gazu.
• W 2004 roku przed wyborami prezydenckimi na Ukrainie ówczesny prezydent Leonid Kuczma zdecydował się wydzierżawić ropociąg do eksportu rosyjskiej ropy przez port w Odessie. Od kilku miesięcy wydawało się, że będzie można wrócić do pierwotnych planów transportu ropociągiem kaspijskiej ropy do Europy. Dostawy ropy zaoferował Azerbejdżan, a plan był realny, bo w sierpniu zakończy się remont ropociągu z Baku do gruzińskiego portu Supsa nad Morzem Czarnym. Stąd tankowcami azerska ropa miała dopłynąć do Odessy. Według planów sprzed kilku miesięcy pierwsze 5 mln ton miało popłynąć rurą Odessa-Brody do małych rafinerii w zachodniej Ukrainie, a dodatkowe 3 mln ton zamierzano przesłać tranzytem przez Słowację do Czech.
• British Energy to firma kontrolowana przez Londyn (36%), która dysponuje 8 z 10 brytyjskich elektrowni atomowych. Wielka Brytania chce by zmodernizować te elektrownie i by do 2020 roku miały one 20% udziału w produkcji energii elektrycznej. Wynegocjowano mariaż BE z francuskim EdF, a kontrakt miał mieć wartość 24 mld USD. Za ta sumę Francuzi (dysponują najbardziej zaawansowaną technologia w tym zakresie) staliby się największym producentem energii na wyspach. Mimo zakończenia negocjacji, kontrakt został zablokowany przez pozostałych udziałowców BE.
• Spada produkcja aut w Europie. Mimo, że w pierwszym półroczu zysk netto koncernu Renault wzrósł do 1,47 mld euro z 1,07 mld euro przed rokiem, to jednak zapowiedział on zwolnienie co najmniej 5 tys. z 47 tys. zatrudnionych. Zarząd prognozuje, że w II połowie roku zacznie się ostre spowolnienie rynku, które przeciągnie się na 2009 r. i Renault musi się przygotować na czekający firmę trudny okres.
• British Airways i Iberia ogłosiły zamiar połączenia się. Giełdowa kapitalizacja nowej firmy sięgałaby około 5,5 mld euro, a łącznie obie linie w 2007 r. przewiozły prawie 60 mln pasażerów ( Air France – KLM miały łącznie prawie 74 mln pasażerów). Obecnie BA już teraz ma 13,15% udziałów Iberii, a Iberia kupiła już 2,99% akcji brytyjskiego przewoźnika i ma możliwość dokupienia kolejnych 6,99% akcji.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

EUROPEJSKIE SPORY W SPRAWIE ROZWOJU ENERGETYKI ATOMOWEJ

1. W Niemczech funkcjonuje dziś 17 elektrowni atomowych, które zapewniają ok. ¼ energii elektrycznej. Obowiązujący w dalszym ciągu program ich likwidacji przewiduje, że w 2022 zostanie wyłączona z eksploatacji ostatnia z nich elektrownia Neckarwestheim. Program likwidacji tej energetyki przeforsował rząd SPD i Zielonych. Obowiązująca ustawa zabrania budowy na terenie Niemiec reaktorów atomowych. Wówczas też niemiecki rząd zaczął wspierać budowę elektrowni gazowych i nowoczesnych węglowych, a także rozpoczął realizację programu energetyki odnawialnej, bo ruszyła budowa elektrowni wiatrowych i słonecznych (dziś z tych źródeł pochodzi 10% energii elektrycznej). Obecnie na nowo rozgorzała dyskusja na ten temat. Sprzyja temu sytuacja na rynku dostaw surowców energetycznych (wzrastające ceny ropy i gazu) oraz programy obniżki poziomu emisji CO2 do atmosfery. Przeciwnicy powtórki do rozwoju energetyki jądrowej zwracają na niebezpieczeństwa wynikające z możliwych awarii, zamachów terrorystycznych i ze składowania odpadów radioaktywnych. Wiele wskazuje na to, że jeśli po przyszłorocznych wyborach powstanie koalicja CDU/CSU i FDP, to energetyka atomowa powróci w Niemczech. Mówi się też, że w zamian za zgodę na dłuższe utrzymywanie elektrowni atomowych w eksploatacji ich właściciele - koncerny miałyby dokładać się do funduszu, z którego jest finansowany rozwój naturalnych źródeł energii.

2. British Energy to firma kontrolowana przez Londyn (36%), która dysponuje 8 z 10 brytyjskich elektrowni atomowych. Wielka Brytania chce by zmodernizować te elektrownie i by do 2020 roku miały one 20% udziału w produkcji energii elektrycznej. Wynegocjowano mariaż BE z francuskim EdF, a kontrakt miał mieć wartość 24 mld USD. Za ta sumę Francuzi (dysponują najbardziej zaawansowaną technologia w tym zakresie) staliby się największym producentem energii na wyspach. Mimo zakończenia negocjacji, kontrakt został zablokowany przez pozostałych udziałowców BE. Uznali oni, że Francuzi za mało dają za tak duży pakiet akcji. W trudnej sytuacji postawiło to brytyjski rząd, bo Brytyjczycy liczyli na szybką poprawę swojego bezpieczeństwa energetycznego, ograniczając energetykę opartą na gazie i ropie, które to surowce będą musieli w coraz większym stopniu importować. Liczyli też, że nowe tego typu instalacje mogłyby być wznoszone obok obecnie istniejących, lub w miejsce obecnie pracujących elektrowni.