Telefonia internetowa w polskich firmach

Przeczytaj także: VoIP w firmie - sprzęt czy oprogramowanie?

Inwestycje po stronie technologii telekomunikacyjnych i informatycznych wymagane przy wprowadzeniu VoIP

Główna inwestycja jest związana z posiadaniem odpowiedniej jakości łącza internetowego. Jakość rozmów przez Internet zależy od przepustowości łącza internetowego, oraz od wskaźników określających jakość łącza takich jak: jitter (różnice w czasie nadejścia pakietu), QoS (QoS - ang. Quality of Service – jakość obsługi/przekazu) oraz ilość utraconych pakietów. Do wydzielenia odpowiedniego pasma w firmie i zapewnienia jakości usługi służą specjalne rozwiązania sprzętowe. Z informacji portalu voiper.pl wynika, że w większość polskich firm z tzw. sektora MŚP, nie wykorzystuje się sprzętowych rozwiązań zapewniających odpowiedni priorytet dla rozmów VoIP. Można powiedzieć, że przy połączeniu 256kb/s upload/download, wydzielonym tylko dla telefonii VoIP jakość rozmów jest już bardzo dobra.

W najprostszym ujęciu, należy zakupić bramkę VoIP lub telefon IP i skonfigurować pod wybraną usługę operatora VoIP (kwota ok. 150-1000 zł). W przypadku wdrażania całej centrali IP PBX np. dla call-center, rozwiązanie może kosztować nawet kilka tysięcy złotych.

Dla zapewnienia poprawniej transmisji głosu w zakupionym urządzeniu, należy dobrać odpowiedni standard kompresji, wybrać odpowiedni kodek w zależności od przepustowości łącza.

W Polsce mało osób zna pojęcie VoIP, jednak wielu użytkowników „nieświadomie” korzysta z usługi telefonii internetowej

„Zaledwie 1% Polaków regularnie korzysta z telefonii VoIP, a aż 88% nie wie, co to jest…” - wynika z ubiegłorocznego badania OBOP. Z raportu tego wynika przede wszystkim, że obecnie tylko 1% z 1003 przebadanych, korzysta z telefonii internetowej, a ok. 5-6% cokolwiek słyszało o telefonii internetowej. Według specjalistów z voiper.pl operatorzy VoIP, jak i firmy produkujące rozwiązania hardwareowe i softwarowe potrzebne dla telefonii VoIP, mają głęboką świadomość tej sytuacji. Dlatego potrzeba ciągłych inwestycji, a przede wszystkim edukacji społeczeństwa.

Takie badania pokazują sytuację aktualną, ale również nadzieję na przyszłość. Ta nadzieja jest na pewno podsycana przez product managerów oraz ludzi od marketingu firm, które upatrują ogromną szansę dla siebie z wejściem telefonii internetowej „pod strzechy” – cyt.: „Specjaliści przewidują, że globalna eksplozja telefonii internetowej VoIP na świecie nastąpi w 2008 roku”. Obecna sytuacja telefonii internetowej jest mocno związana z dostępnością odpowiedniej jakości łącza internetowego. Nie tak dawno (kilka lat wstecz), byliśmy na szarym końcu, jeżeli chodzi o możliwość korzystania z Internetu w tzw. „gospodarstwach domowych”. Obecna sytuacja nieco się poprawiła, jednak polityka prowadzona przez naszego głównego monopolistę telekomunikacyjnego wcale nie pomaga w rozwoju szerokopasmowego Internetu – jest on ciągle za drogi dla zwykłych użytkowników i nadal jest uważany za luksus. W tym roku daje się zauważyć również ogromny wzrost zapotrzebowania na usługi szerokopasmowego Internetu, a wymusiły je przede wszystkim nowe usługi video realizowane przez Internet (np. YouTube czy Google Video) – potrzeba przesyłania dużych pakietów danych.

Ja podaje portal voiper.pl, w tym roku czekają nas dwa scenariusze. Po pierwsze: usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu będą o wiele tańsze i będą mogli sobie na nie pozwolić niemal wszyscy, a wtedy telefonia internetowa VoIP będzie miała możliwość naturalnego rozwoju, a przede wszystkim będzie działać poprawnie tj. z jakością identyczną jak telefonia stacjonarna. Drugi wariant, bardziej pesymistyczny, jest taki, iż ciągły wzrost zapotrzebowania na usługi video (także audio tj. VoIP) przy tej samej polityce wprowadzania szerokopasmowego Internetu w Polsce, może spowodować pogorszenie się jakości rozmów przez VoIP – a tym samym będzie zniechęcać do przejścia w tę technologię zwykłego Kowalskiego.