Demokracja w chińskim Internecie
2003-05-21 00:15
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Chiny: blogów też nie wolno
fot. mat. prasowe
Proces Huang Qi trwał ponad 2 lata, w tym czasie chińskie władze aresztowały też inne osoby oskarżane o prowadzenie w Internecie działalności wywrotowej. Surowy wyrok w procesie Huang Qi komentatorzy wiążą z wydanym 28 kwietnia rozkazem Luo Gana – jednego z najważniejszych członków Komunistycznej Partii Chin. Nakazał on "surowo tłumić wrogie działania", przede wszystkim przejawy aktywności Centrum Informacyjnego na Rzecz Praw Człowieka i Demokracji w Hongkongu.
Chińskie władze chcą rozwijać Internet, by wykorzystać jego komercyjny potencjał. Równocześnie ścisłej kontroli poddawane są upowszechniane w Sieci informacje, które mogłyby przyspieszyć proces demokratyzacji kraju. W procesie budowy internetowego "Wielkiego Muru" władze chińskie są wspierane przez duże firmy z USA i Europy.
Na zdjęciu: Huang Qi
Trump otwiera eksport chipów AI do Chin z 25% opłatą
oprac. : Beata Szkodzin / 4Press
Przeczytaj także
Najnowsze w dziale Wiadomości
-
Rynek pracy 2025/2026: Etaty znikają, freelancerzy zdobywają świat. Gdzie szukać szans?
-
Kryzysy wizerunku 2025: wpadkę zaliczyli politycy, firmy i celebryci
-
Wzrost PKB, niższa inflacja i nowy marketing. Podsumowanie 2025 roku i perspektywy dla biznesu
-
Ranking kont firmowych - w jakim banku założysz najlepsze konto firmowe w 2025 r.





5 Najlepszych Programów do Księgowości w Chmurze - Ranking i Porównanie [2025]
