Trendy na rynku pracy w 2021 roku

Praca zdalna i rekrutacja online

W 2020 roku wiele firm z dnia na dzień przeszło na zdalne zarządzanie zasobami ludzkimi, jak również monitorowanie postępów w takim trybie. Polskie przedsiębiorstwa nie były do tego przygotowane, jednak zdały ten test zaskakująco dobrze. Bez wątpienia rok 2021 będzie czasem pracy w modelu hybrydowym. Połączenie wykonywania obowiązków z domu i w siedzibie firmy spowoduje duże zmiany, zwłaszcza jeżeli chodzi o modernizację narzędzi cyfrowych wykorzystywanych do pracy zdalnej. – Nowe technologie do rekrutacji pracowników były stosowane jeszcze przed wybuchem pandemii. Z punktu widzenia agencji pracy to wygodna alternatywa dla tradycyjnego sposobu znajdowania nowych pracowników. Rekrutacja przez internet jest prostsza, a przede wszystkim znacznie szybsza. Kandydat nie musi stawić się bezpośrednio w biurze agencji pracy, co z perspektywy obecnej sytuacji, pozwala zachować również wszystkie zasady bezpieczeństwa. – mówi Kamil Magryta, prezes Agencji Pracy FallWork Sp. z o.o.

Narzędzia cyfrowe zmienią nie tylko sposób poszukiwania i zatrudniana nowych pracowników, pozwalają również jeszcze skuteczniej zarządzać czasem pracy pracowników. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszym Klientów i odpowiadając na potrzeby rynkowe, wprowadziliśmy do użytku platformę HR Cloud, która umożliwia zarządzanie i monitorowanie czasu pracy z dowolnego miejsca i w dowolnym czasie. W momencie zalogowania się do systemu Klient może złożyć zlecenie na personel leasingowy, szczegółowo określając swoje potrzeby: dni i godziny czy specjalizację pracownika. Narzędzie dostępne jest również dla pracownika. Każdy Zleceniobiorca na bieżąco może kontrolować swój grafik pracy oraz mieć szybki wgląd do wynagrodzenia. – mówi Kamil Magryta.

Większa liczba osób szukających pracy

Obecnie w najgorszej sytuacji znajdują się branże fitness, gastronomiczna, turystyczna i rozrywkowa. Ma to związek z niepewną sytuacją pandemiczną. Coraz więcej osób pracujących w zagrożonych sektorach szuka nowej pracy. – Na początku kwietnia 2020 znacznie przybyło pracowników i ofert pracy tymczasowej zwłaszcza w branży logistycznej i produkcyjnej. Nowi pracownicy byli zatrudniani głównie w branży e-commerce do przyjęcia towaru, pakowania, czy logistyce. – mówi Kamil Magryta.

Inaczej sytuacja wygląda w branżach specjalistycznych i kadrach wyższego szczebla. Nie da się ukryć, że rok 2020 znacznie wyhamował „rynek pracownika”. Obecnie osoby, które nie poszukują pracy, bardzo ostrożnie podchodzą do możliwości zmiany zatrudnienia. Stąd też znalezienie wykwalifikowanego pracownika dla wielu pracodawców bywa nieosiągalne. Na brak wyspecjalizowanej kadry w dalszym ciągu narzeka branża finansowa i IT. Nadal brakuje również specjalistów w procesach automatyzacji, czy utrzymania linii produkcyjnych. – Podobnie jak w latach poprzednich prowadzimy aktywne rekrutacje pracowników średniego i wyższego szczebla. Naszym Klientom oferujemy kompleksową obsługę na każdym etacie realizacji zlecania i konkretne efekty skutkujące zatrudnieniem wykwalifikowanych specjalistów. Chcemy, aby nasi Klienci czuli się bezpiecznie, dlatego też działamy na zasadzie Success fee, co oznacza, że rozliczamy się, dopiero kiedy wybrany kandydat podpisze umowę i rozpocznie pracę w nowej firmie. Ponadto, jeśli strony z jakiegoś powodu rozstaną się w trakcie trwania okresu próbnego – nasi specjaliści wznowią proces rekrutacji, bez dodatkowych kosztów dla Klienta. – dodaje.

Pracownicy z Ukrainy

Na początku 2020 roku liczba pracowników pochodzących z Ukrainy drastycznie spadła. Szacuje się, że w czasie trwania pierwszej fali pandemii, Polskę opuściło około 250 tys. obcokrajowców. Na skutek kolejnych decyzji rządu, pracodawcom udało się zatrzymać 500 tys. pracowników z Ukrainy. Jak mówi Kamil Magryta – W 2021 roku Polska nadal będzie głównym krajem dla emigracji zarobkowej, a polscy przedsiębiorcy będą korzystali z leasingu pracowników ze Wschodu. Niewątpliwie ma to związek z branżą e-commerce, która jak się okazuje, jest jednym z głównych beneficjentów obecnej sytuacji. Pracodawcy intensywnie poszukują pracowników do przyjęcia towaru, czy kompletacji zamówień. Widać również ponowny wzrost zainteresowania tego typu zatrudnieniem wśród osób zza wschodniej granicy. Podobnie jak w latach poprzednich, popularność leasingu pracowników z Ukrainy nie maleje. – Z perspektywy przedsiębiorcy wynajęcie dodatkowego personelu za pośrednictwem agencji pozwala zniwelować koszty związane z zatrudnieniem w czasie przestoju lub zakończeniem produkcji. Z drugiej strony pracownicy z Ukrainy wiedzą, że w Polsce mogą zarobić więcej niż w swoim rodzimym kraju. Dzięki czemu pracodawca zyskuje zaangażowanych i zmotywowanych pracowników. – podsumowuje.