2020-12-01 14:12
40% firm mniej ufa swoim kontrahentom © Kzenon - Fotolia.com
Przeczytaj także: 70% polskich firm odczuwa negatywne skutki pandemii. Jak sobie radzą?
fot. Kzenon - Fotolia.com
40% firm mniej ufa swoim kontrahentom
Zmianę zachowań widać przede wszystkim w ostrożniejszym zawieraniu nowych zobowiązań.
Obostrzenia sanitarne i niepewność gospodarcza związana z trwającą pandemią koronawirusa wyostrzyły czujność przedsiębiorców. Zmienili swoje podejście do partnerów biznesowych, którym sprzedają towar lub usługę z odroczonym terminem płatności. Zamrożenie gospodarki w marcu sprawiło, że spadła liczba zawieranych transakcji, a co za tym idzie, mniej firm sprawdzało swoich kontrahentów pobierając raporty z Krajowego Rejestru Długów. Ale w przypadku MŚP, których klientami są przede wszystkim inne firmy, ta tendencja nie trwała długo. Już w maju przedsiębiorcy z tego sektora pobrali 6,5% raportów więcej niż przed rokiem, a w czerwcu aż 48,5% niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach mieliśmy do czynienia z sinusoidą, skokowe wzrosty były przeplatane spadkami, ale trend jest wyraźnie wzrostowy. Zmieniająca się sytuacja ekonomiczna skłania firmy do szybszego odzyskiwania swoich pieniędzy, także we współpracy z firmami windykacyjnymi. Okazuje się jednak, że pozytywnym efektem pandemii jest zacieśnienie współpracy z wieloletnimi, sprawdzonymi partnerami, co z pewnością jest rozsądnym rozwiązaniem w tych niepewnych czasach – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Podejście do odzyskiwania należności przez przedsiębiorców z sektora MŚP w czasie pandemii zmienia się wraz z rozwojem sytuacji. W czasie wiosennego zamrożenia gospodarki nie tylko skokowo wzrosła liczba spraw oddawanych do windykacji przez firmy, ale i były one zgłaszane znacznie szybciej, często miesiąc-dwa po terminie płatności. Z kolei w czerwcu, gdy firmy otrzymały wsparcie rządowe, zainteresowanie zlecaniem odzyskiwania należności zmalało. Przedsiębiorcy mieli pieniądze, więc byli bardziej skłonni poczekać na zapłatę od kontrahentów. W drugiej połowie października takich głosów było już zdecydowanie mniej, a firmy zaczęły znowu naciskać na jak najszybsze odzyskanie pieniędzy. Wróciła obawa, że czekanie może skończyć się utratą należności – mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso.
oprac. : eGospodarka.pl
Handel w długach i pułapce zatorów
W 2020 roku płynność finansowa problemem 69 proc. firm
Tracisz płynność finansową? Naucz się upominać o pieniądze
Firmy w pandemii. Jak sobie radzą? Gdzie trwa rekrutacja pracowników?
Odroczony termin płatności? Tak, jeśli to my mamy zapłacić
Dlaczego firmy nie kierują przeterminowanych faktur do windykacji?
Czy zatory płatnicze mogą wynikać z niewiedzy? Jak im przeciwdziałać?
Jak pandemia wpłynęła na rozliczenia B2B? Nie wszyscy narzekają
BIG InfoMonitor: pandemia skróciła terminy płatności
sadinternetowypl / 2020-12-02 13:29:53
Obecnie jak ktoś zalega to należy jak najszybciej wygenerować bezpłatne wezwanie do zapłaty https://sadinternetowy.pl/pozwy/kreator-wezwania-do-zaplaty/
a przed Świętami złożyć pozew o zapłatę. Nakaz pewnie wyjdzie w styczniu akurat kiedy dłużnik dostanie kasę z tarczy. Później kasa rozejdzie się i tyle.
[ odpowiedz ] [ cytuj ]
Dzień dobry, Prowadzę działalność gospodarczą jednoosobowa w branży budowlanej. Odnotowałem w miesiącu lutym 2021 r. do lutego 2020 r ...
Pracownik zatrudniony na umowę o pracę 01.03.2021 na okres próbny. Od 15.03.2021 - 25.03.2021 kwarantanna oraz izolacja domowa, zwolnienie ...
Panoramiqa - nowe mieszkania na Starołęce w Poznaniu od BPI Real Estate Poland
Ile wyniosą składki ZUS dla przedsiębiorcy po zmianie formy opodatkowania za 2022 r.?
Nadal słabną na GPW akcje banków
GPW w VI 2022 r. Na Catalyst wzrost o 325,2% rdr
Czy ceny benzyny zmieniają styl jazdy?
Wynagrodzenia w handlu w 2021 roku
Rynek wierzytelności - co może przynieść przyszłość?