eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 26/2006 (26.06-02.07.2006)

Tydzień 26/2006 (26.06-02.07.2006)

2006-07-02 17:41

Przeczytaj także: Tydzień 25/2006 (19-25.06.2006)

  • OECD po raz kolejny wypowiedziała się o polskiej gospodarce. Zwraca jednak uwagę na konieczność uzyskania "lepszej równowagi takich wskaźników ekonomicznych jak bezrobocie, inflacja i deficyt budżetowy". Zdaniem ekspertów tej organizacji poważnym problemem jest deficyt budżetowy i w dalszym ciągu wysokie bezrobocie. Raport OECD polemizuje z polityką NBP zwracając uwagę na to, że jest on zbyt ostrożny w sprawach inflacji. Natomiast krytycznie wypowiada się o słabości polskich przepisów, które nie sprzyjają rozwojowi przedsiębiorczości oraz innowacyjności.
  • Niepokojąco przedłużają się prace nad koncepcją programu rozwojowego polskiej elektroenergetyki. W sferze dyskusji jest jeszcze koncepcja powstania Polskiej Grupy Energetycznej (w jej skład mają wejść spółki dystrybucyjne-zakłady energetyczne: białostocki, ostrołęcki, lubelski, zamojski, rzeszowski, Warszawa Teren oraz dwa łódzkie). Ciągnie się też sprawa kontraktów długoterminowych (KDT) na zakup energii pomiędzy Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi a producentami energii. KDT gwarantują zakup przez PSE energii przez kolejne lata po z góry ustalonych cenach (niestety wyższych niż rynkowe). Unia Europejska żąda rozwiązania tych umów (hamują rozwój wolnego rynku i są nieuprawnioną pomocą publiczną). KE zagroziła wszczęciem postępowania w tej sprawie przeciwko Polsce. Nie można zapominać, że z dniem 1 lipca 2007 r. ma nastąpić uwolnienie rynku energii dla konsumentów i każdy odbiorca energii będzie mógł wybrać sobie dostawcę nie tylko z Polski, ale i z Europy.
  • Założyciel czołowej w Polsce firmy informatycznej Prokomu - Ryszard Krauze zrobił kolejny krok, który zmienia jego dotychczasowy obszar działania. Nadeszły informacje, że Krauze zainwestował w pola naftowe w Kazachstanie (są tam już Czesi i Węgrzy) i być może pierwsza ropa w tych pól popłynie jeszcze w tym roku. Pieniądze na te inwestycje pochodzą ze sprzedaży części akcji producenta insuliny-Biotonu, który stał się hitem na polskiej giełdzie.
  • Polsko-amerykańska spółka EEZ oddała do użytku farmę wiatrową nad polskim Bałtykiem. Tworzy ją 25 turbin o wysokości 100m, o sumarycznej mocy 50MW. Cztery lata temu wybudowana farma wiatrowa ma moc 18kW. To pierwsze inwestycje tego typu w Polsce. W Niemczech farmy wiatrowe mogą dać 19 tys. MW.
  • Czeski koncern energetyczny CEZ (jego giełdowa cena wynosi dziś 20 mld USD) za ponad 1,5 mld zł kupił wczoraj dwie polskie elektrownie: elektrownię Elcho w Chorzowie oraz elektrociepłownię w podkrakowskiej Skawinie o łącznej mocy ponad 800 MW. CEZ jest już właścicielem ponad 50 elektrowni (w tym dwóch atomowych) oraz kilku kopalń. Produkuje dwa razy więcej energii niż wszystkie polskie elektrownie. CEZ chciał uczestniczyć w przetargu na Zespół Elektrowni Dolna Odra oraz elektrownię Kozienice i Katowicki Holding Węglowy. Teraz chce kupić pakiet akcji Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin.
  • Grupa Stalexport zatrudnia 300 osób, w 2005 roku miała 620 mln zł przychodów i stratę netto ponad 104 mln zł. Teraz zyskała strategicznego inwestora. Jest nią firma Autostrade, zarządzająca 3,5 tys. km autostrad. Polska spółka ma teraz sprzedać dział handlu stalą i zająć się tylko biznesem drogowym. Autostrade jest w biznesie drogowym jedną z największych europejskich firm (w 2005 roku miała 2,96 mld euro przychodów i 804 mln euro zysku netto), a na lata 2004 - 2009 zaplanowała 12 mld euro inwestycji, a wydała do tej pory około 4 mld euro. Stalexport obecnie administruje 61 km autostrady między Katowicami a Krakowem.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

BAZĄ DLA JUTRA KAŻDEJ GOSPODARKI JEST ZAWSZE TO CO BYŁO WCZORAJ I CO DZIEJE SIĘ W NIEJ DZISIAJ.

Analitycy zwracają uwagę na to, że prawie wszystkie kraje korzystają dziś z okresu dobrej koniunktury w światowej gospodarce. Wzrasta też dynamika rozwoju gospodarczego krajów rozwijających się, wzrastają w nich nakłady na inwestycje. Rozwój w tej grupie krajów odbywa się pod dużym wpływem bezpośrednich inwestycji zagranicznych, które są nastawione na eksport. Dzisiaj gospodarka polska jest w dobrym stanie (mamy względnie wysoki wzrost gospodarczy), chociaż jej stan jest silnie uzależniony od światowej gospodarki. Od szeregu już lat to eksport napędza naszą gospodarkę, bo zostały otwarte rynki unijne i zniesiono bariery celne. Jednak będąc już unijnym krajem winniśmy oceniać jej stan także z punktu widzenia kryteriów z Maastricht. Dziś spe­łniamy kryterium inflacyjne a projekcja inflacji potwierdza, że będziemy je jeszcze przez jakiś czas spełniać. Mamy też spełnione kryterium długoterminowych rentowności papierów skarbowych i długu publicznego. Wiele wskazuje na to, że moglibyśmy też spełniać kryterium stabilności kursu, bo złoty sam z siebie zachowuje się bardzo przyzwoicie, a gdyby był związany z euro, wy­glądałoby to pewnie jeszcze lepiej. Mamy jedynie problem z deficytem budżetowym i jest to poważny problem. Lecz dziś niewiele dobrego można powiedzieć na temat uzdrawiania tej naszej słabości. Często chwalimy się spadkiem poziomu bezrobocia, chociaż te zmiany są okupione wyjazdami za pracą bardzo wielu ludzi młodych i wykształconych.

Oceniając wyniki gospodarcze pierwszych miesięcy tego roku trzeba zauważyć, że obecnie wszystkie kraje Europy Środkowo-Wschodniej notują wysokie tempo wzrostu gospodarczego i na ich tle polski wzrost gospodarczy (którym się tak chwalimy) w I kw. na poziomie 5,2% PKB nie jest nadzwyczajnym wynikiem, bo pod tym względem razem z Węgrami zamykamy całą stawkę krajów naszego regionu.

By odpowiedzieć sobie na pytanie: co zrobić, by utrzymać, a nawet podnieść na wyższy poziom tempo naszego wzrostu gospodarczego warto spojrzeć na to, co zrobiły i co robią inne kraje naszego regionu. Warto też odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego jesteśmy w ogonie tych państw. Kraje nadbałtyckie i Słowacja w ostatnich latach skoncentrowały wszystkie siły na reformowaniu gospodarki, uporządkowały finanse publiczne, kontynuowały prywatyzację, stwarzały korzystne warunki dla in­westycji zagranicznych. I dziś to właśnie inwestycje w większości krajów naszego regionu są motorem napędowym gospodarki. U nas barierą dla ich rozwoju w dalszym ciągu są biurokracja i niesprawne struktury administracyjne, nieklarowne prawo gospodar­cze i niewydolne sądy. Obecnie ważnym problemem rządzących w naszym kraju jest odpowiedź na pytanie: co zrobić, żeby nasz wzrost był wyższy, ale by się to stało bez gwałtownego wzrostu inflacji czy deficytu na rachunku obrotów bieżących. Dziś najważniejsze obszary do uzdrowienia to: finanse publiczne, odpolitycznienie przedsiębiorstw, deregulacja rynków i usuwanie barier administracyjnych.

A teraz już w wakacyjnym nastroju poświęćmy nieco uwagi naszym tradycyjnym baranom.

1. W opublikowanym raporcie Komisji Europejskiej na temat praktycznych przygotowań krajów członkowskich do wejścia do strefy euro, Komisja stwierdza, ze Polska "jest najsłabiej przygotowana do wejścia do strefy euro spośród nowych państw UE i nie przygotowuje się do przyjęcia euro, bo brakuje politycznej decyzji dotyczącej wyznaczenia planowanej daty wejścia do strefy euro". Na pocieszenie raport dodaje, że w podobnej sytuacji są Węgry, ale w przeciwieństwie do nas oni wyznaczyli rok 2010 podobnie Czechy jako planowaną datę wejścia do strefy euro. Jak wiadomo Cypr, Malta i Estonia chcą to uczynić w 2008, Słowacja w 2009, a Litwa i Łotwa są obecnie w trakcie wyznaczania nowej daty. Raport podkreśla fakt, że z "10" nowych unijnych krajów tylko Polska i Węgry nie stworzyły narodowych organów odpowiedzialnych za przejście na euro, a tylko sześć przyjęło narodowe programy w tej sprawie (bez Polski i Węgier, Czech i Cypru, chociaż te dwa ostatnie mają już projekty programów i wyznaczyły daty na ich przyjęcie). Premier poinformował, że Polska dopiero w 2009 roku poda docelowy termin wprowadzenia euro. Z dniem 1.01.2007 europejska walutę wprowadza Słowenia. Sondaż Eurobarometru wskazuje, że w krajach "10" jest wysokie poparcie dla euro, bo ponad 52% obywateli "10" uważa przejście na euro za korzystne (w 2005 takiego zdania było 38%). W Polsce taki pogląd ma obecnie 55% obywateli (w 2005-z 37%).

2. Ernst & Young opublikował raport "Ernst & Young European Attractiveness Survey" w którym zamieszczono ranking krajów za 2005 rok pod względem atrakcyjności dla inwestorów. Wynika z niego, że:

- Polska znalazła się w nim na piątym miejscu za USA, Chinami, Niemcami oraz Indiami,
- w 2005 roku zagraniczni inwestorzy utworzyli w Polsce 37.745 nowych miejsc pracy,
- Oprócz Polski z krajów Europy Środkowo-Wschodniej w pierwszej dziesiątce znalazły się także Czechy (7 miejsce).

Jeśli za kryterium przyjąć atrakcyjność dla inwestycji produkcyjnych, to Polska znalazła się na drugim miejscu, natomiast pod względem lokalizacji centrów obsługi sklasyfikowano nas na miejscu siódmym.

Nieco gorzej (poza pierwsza dziesiątką) wypadliśmy jako kraj który byłby:

- dogodnym miejscem do lokowania siedziby zarządu,
- atrakcyjnym miejscem dla centrów badawczo-rozwojowych (R&D).

To prestiżowy dokument, który ma już trzecia edycję, znaczący przy dokonywaniu wyborów przez światowych inwestorów. Do jego wykonania posłużyły wywiady z kadra zarządzającą ok. 1000 firm.

3. Niekiedy warto przypomnieć znana przestrogę, że kuracja nie powinna być bardziej niebezpieczna niż sama choroba. W górnictwie trwa wymiana naczelnych kadr kierowniczych, a to wszystko dzieje się w niekorzystnym dla górnictwa okresie. W ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku zyski spółek węglowych spadły czterokrotnie w stosunku do tego samego okresu 2005 roku, i tak Kompania Węglowa - 39,1 mln zł (w 2005 r. 121,9 mln zł), a Jastrzębska Spółka Węglowa - 101 mln zł (w 2005- 383 mln zł). Nadchodzące sygnały są jeszcze bardziej niepokojące, bo w miare upływu czasu miesięczne wyniki ekonomiczne są coraz gorsze, a w maju Kompania Węglowa zanotowała straty! Pod przymusem rząd wyraził zgodę na wypłaty nagrody z ubiegłorocznego zysku, mimo bardzo dużego zadłużenia branży. W kopalniach rosną koszty zamiast maleć.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: