eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Polska: wydarzenia tygodnia 29/2018

Polska: wydarzenia tygodnia 29/2018

2018-07-23 00:00

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 28/2018

  • Rząd ogłosił plan dla wsi, który zakłada m.in. stworzenie Narodowego Holdingu Spożywczego. Ma to na celu ułatwienie sprzedaży bezpośredniej i większą kontrolę jakości produktów trafiających na rynek. Całościowy program dla wsi zdaniem premiera jest zawarty w trzech hasłach-filarach: ochrona, wsparcie i rozwój. Wg ministra rolnictwa rząd wspólnie z rolnikami-producentami. W spółkach holdingu udziałowcami mają być sami rolnicy, "żeby uzyskiwali dochody, nie tylko jako dostarczyciele surowca, ale byli zainteresowani wynikiem finansowym, który daje udział w zysku, dywidendzie".
  • Rząd obiecuje uruchomienie programu "Dostępność Plus". Jego celem jest poprawa warunków życia grupie seniorów i niepełnosprawnym, których ilość rząd szacuje na 5 milionów. W wyniku realizacji tego programu rząd ma na celu usunięcie barier infrastrukturalnych i prawnych utrudniających życie tej grupie osób. Mają być rozwiązane m.in. kwestie związane z budownictwem mieszkaniowym, komercyjnym i użytkowym.
  • Wybrano skład parlamentarnej komisji śledczej ds. VAT. Ma ona zbadać działania rządu oraz podległych mu instytucji w sprawach kształtowania polityki podatkowej i egzekwowania przepisów obowiązującego prawa podatkowego. W obszarze zainteresowania komisji będą też między innymi działania prowadzone w tym zakresie przez NIK, prokuraturę, ABW, CBA oraz Policję.
  • Została przyjęta ważna ustawa majątkowa. Kończy ona istnienie pojęcie użytkowania wieczystego dotyczące nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe i zostaje ono zamienione na prawo własności gruntów. W wyniku mają być wyeliminowane problemy z aktualizacją opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego tych nieruchomości. Oznacza to, że od stycznia 2019 roku każdy, kto ma w Polsce mieszkanie lub dom, będzie jego pełnym właścicielem.
  • Powstanie Polski Instytut Ekonomiczny, a zastąpi on działający dotąd Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur – Państwowy Instytut Badawczy. Będzie ona podlegać bezpośrednio premierowi. Przy powołaniu nowej jednostki naukowej argumentowano, że jest to konieczne ze względu na fakt, iż żaden z istniejących instytutów o statusie państwowego instytutu badawczego nie zajmuje się zagadnieniami ekonomicznymi obejmującymi całość procesu społeczno – ekonomicznego. Do statutowych zadań PIE należeć ma m.in. prowadzenie badań naukowych, ekonomicznych i społecznych, współpraca z polskimi i zagranicznymi instytucjami, ośrodkami nauki i osobami fizycznymi oraz promocja polskiej myśli analitycznej poza granicami Polski.
  • Wszystko wskazuje na to, że powstanie państwowa agencja ratingowa. W tej sprawie porozumienie podpisały: GPW, Polski Fundusz Rozwoju, Biuro Informacji Kredytowej i Instytut Analiz i Ratingu. Państwowa agencja w tym zakresie ma wypełnić rynkową niszę. Agencja ma rozpocząć działalność operacyjną w drugiej połowie 2018 r. Warto przypomnieć, że obecnie na polskim rynku działa obecnie pięć agencji ratingowych, które są formalnie zarejestrowane w Unii Europejskiej i podlegających nadzorowi ESMA. Są to oprócz trzech największych czyli Standard&Poor's, Moody's i Fitch, są to również dwie lokalne polskie agencje - EuroRating (działa od 2007 roku) oraz INC Rating (działa od 2015 roku). Te dwie ostatnie bazują na kapitale prywatnym. Analitycy zadają pytanie, czy nowa firma ratingowa będzie w stanie być niezależną instytucją...
  • Zysk PGNiG za 2017 rok wyniósł 2,034 mld zł Zarząd PGNiG rekomendował wypłatę 0,15 zł dywidendy na akcję. Skarb Państwa chce, by został przeznaczony na kapitał zapasowy i kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na rozbudowę i modernizację krajowej sieci dystrybucyjnej gazu. Zaproponowany został następujący podział zysku: 866,75 mln zł ma zostać przeznaczone na kapitał rezerwowy z przeznaczeniem na rozbudowę i modernizację krajowej sieci dystrybucyjnej gazu, a 1,17 mld zł na zwiększenie kapitału zapasowego spółki.
  • Kłopoty w handlu polską żywnością na czeskim rynku Już od pewnego czasu polska żywność ma kłopoty z wejściem na czeskie rynki. Oficjalne stanowisko praskiego rządu mówi, że Czesi nie chcą słabej jakości polskiej żywności. Grożą, że jeśli nasi producenci ponownie sprzedadzą im produkty nieodpowiadające normom, zakażą takiego eksportu. Lista zastrzeżeń do polskich producentów jest długa. Czeskie ostrzeżenie zawiera też groźbę, że jeśli jakiś producent wielokrotnie popełnił podobne przestępstwo, Czesi zabronią mu sprzedaży do Czech.
  • Jak się miała polska gospodarka w II kwartale br. Produkcja przemysłowa w Polsce (jak pisaliśmy w poprzednich mikrokomentarzach) powinna była spaść, bo kierowaliśmy się sprawdzoną regułą, że podąża ona w ślad za słabymi danymi w Niemczech (zwykle nasza produkcja naśladuje indeks ZEW, obrazujący nastroje za Odrą z ok. czteromiesięcznym opóźnieniem). Tak się jednak nie stało. Produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 6,8 proc. r/r, a budowlano-montażowa nawet o 24,7 proc. r/r. Oba odczyty były powyżej oczekiwań rynkowych i wspierają rządową tezę, że wzrost PKB w II kwartale był ponownie bliski 5 proc. r/r (MF szacuje nawet, że wyniósł on nawet ok. 5,2 proc. r/r). Dodajemy jednak, że w dalszym ciągu uznajemy za aktualne zaprezentowane na wstępie ostrzeżenie co do przenoszenia się spadków w niemieckiej gospodarkę na Polskę. Analitycy ostrzegają, że... pierwsze symptomy ujrzymy już w czerwcowych danych. Na razie jednak polski przemysł wciąż ma się dobrze, a budowlanka przechodzi wręcz istny boom. Według rządu nawet o połowę może być mniejszy deficyt budżetowy (w planie budżetowym przyjęto go na poziomie 41,5 mld zł). W opinii analityków polskiemu budżetowi pomaga sytuacja makroekonomiczna, ale coraz bardziej może zacząć mu ciążyć obniżka wieku emerytalnego. W pierwszych 5 miesiącach foku wpływy z podatku PIT oraz CIT były wyższe w stosunku do analogicznego okresu ub. roku o 16,4 proc. r/r

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CZY CZEKA NAS KRACH NA RYNKU MIESZKANIOWYM?

Pogarszające się wyniki sprzedaży deweloperów mieszkaniowych notowanych na giełdzie rodzą obawy kolejnego kryzysu na rynku nieruchomości. W branży pojawia się coraz więcej głosów sugerujących całkowite załamanie obecnej koniunktury. Czy krach sprzed dekady może się powtórzyć?

„Zaprezentowane ostatnio wyniki sprzedaży deweloperów mieszkaniowych notowanych na warszawskiej giełdzie okazały się tym razem gorsze zarówno w ujęciu kwartalnym jak i półrocznym, licząc rok do roku odpowiednio o 11,3 i 4,1 proc. .” – informuje Jarosław Jędrzyński, analityk portalu RynekPierwotny.pl. To pierwsze dość niepokojące sygnały z rynku mieszkaniowego, które mogą zwiastować niebezpieczny dla deweloperów kryzys. Wysoka podaż i cofający się popyt zazwyczaj zwiastują też niższe ceny nieruchomości dla ich nabywców.

Spadające wskaźniki na rynku nieruchomości

„Do myślenia daje też sytuacja na giełdzie. Pomimo wciąż doskonałej koniunktury na rynku mieszkaniowym, akcje deweloperów mieszkaniowych od początku roku są systematycznie wyprzedawane, w wyniku czego branżowy indeks WIG-Nieruchomości znajduje się już od stycznia w regularnym średnioterminowym trendzie spadkowym.” – komentuje Jarosław Jędrzyński.

Według ekspertów spadki są jednak zbyt słabe, aby spowodować kolejne załamanie rynku. Na sytuację wpływają bowiem dodatkowe czynniki, takie jak np. rosnąca gospodarka. Hossa gospodarcza trwa już od pięciu lat i mimo cykliczności procesów rynkowych, w tym momencie istnieją małe szanse na jej zakończenie.

Sytuacja konsumentów ma największe znaczenie

„Prawdopodobieństwo, że już w najbliższej przyszłości czeka nas poważniejszy kryzys na pierwotnym rynku mieszkaniowym, podobny do tego sprzed dekady, jest niewielkie. Przemawia za tym wiele czynników, takich jak dobra sytuacja gospodarcza, poprawiająca się sytuacja konsumentów, coraz wyższe płace, dobra sytuacja na rynku pracy i wreszcie duży deficyt mieszkaniowy, który trzeba będzie uzupełnić.” – dodaje Jędrzyński.

Powiększające się portfele nabywców i tanie kredyty hipoteczne zachęcają do inwestycji w nieruchomości. Wszystko wskazuje na to, że ze względu na stały popyt nie mamy co liczyć na spektakularne spadki cen nowych mieszkań już w najbliższym czasie. Musimy mieć jednak na uwadze, że bańka na rynku mieszkaniowym kiedyś pęknie. Analitycy wskazują natomiast, że w tym momencie gospodarka jest bardziej stabilna niż dekadę temu, co może oznaczać łagodniejszy przebieg bessy.

Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości, RynekPierwotny.pl

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: