eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Jak zarobić pierwszy milion, czyli co buduje sukces start-upa?

Jak zarobić pierwszy milion, czyli co buduje sukces start-upa?

2015-11-07 00:46

Przeczytaj także: Pasja = pomysł na biznes


Firmę zarządzającą dziś rozwojem aplikacji Uber założyli w 2009 roku jako UberCab dwaj doświadczeni przedsiębiorcy z branży informatycznej. Travis Kalanick stworzył wcześniej platformę do dzielenia się plikami Red Swoosh. Nie zdominowała one rynku, jednak rozwinęła się na tyle, że sprzedał ją za 19 milionów dolarów. Drugi, Kanadyjczyk Garrett Camp rozwinął wcześniej bardziej znany serwis StumbleUpon, gdzie użytkownicy mogli dzielić się linkami do treści znalezionych w internecie. W 2007 roku sprzedał go eBayowi za 75 mln dolarów. Kupiec jednak szybko się rozmyślił i dwa lata później założyciele odkupili StumbleUpon.

Wartość udziałów każdego z twórców Ubera wyceniana jest na 6 mld dolarów. Firma rozwija się tak szybko, że do grona miliarderów zalicza się też Ryan Graves, jeden z pierwszych pracowników, który dołączył do zespołu w 2010 jako product manager.

Miliardy dolarów zamiast dyplomu


Najmłodszą miliarderką, która własnymi siłami zgromadziła tą okrągłą sumę liczoną w dolarach jest 31-letnia Elizabeth Holmes. Ona również studiowała na uniwersytecie Stanforda, ale zaledwie dwa lata. Potem zrezygnowała, aby zająć się rozwojem swojej firmy Theranos, założonej w 2003 roku. Zainwestowała w nią wszystkie pieniądze zaoszczędzone w trakcie studiów.

Theranos zajmuje się testami krwi. Wyjątkowy jest błyskawiczny czas oraz niski koszt realizacji usługi. Udało się to osiągnąć, bo do testów potrzebna jest dużo mniejsza ilość krwi niż w przypadku standardowych metod. Aparaty Theranos dostępne są w coraz większej liczbie amerykańskich aptek, a firma, w której Holmes ma połowę udziałów, wyceniana jest na 9 miliardów dolarów.

Najnowsze startupy, które popularność zdobyły dopiero w tym roku, nie są jeszcze wyceniane na miliardy, ale już zdążyły uczynić z pomysłodawców milionerów. Jednym z najgłośniejszych jest Periscope - aplikacja mobilna pozwalająca użytkownikom nadawać relację wideo na żywo. Pomysł tak spodobał się zarządowi Twittera, że serwis społecznościowy kupił go od twórców zanim zdążyli uruchomić usługę. Twórcy Periscope Keyvon Beykpour i Joe Bernstein mogli za niego otrzymać od 50 do 100 milionów dolarów. Z kolei Honor to serwis, który łączy w pary starsze osoby, które już nie wychodzą z domu, z opiekunami – zapewniającym tym pierwszym towarzystwo i wsparcie bez konieczności przeprowadzania się do instytucji opiekuńczej. Niedawno jego twórca, Seth Sternberg pozyskał 20 milionów dolarów na rozwój przedsięwzięcia, od inwestorów takich jak współtwórca PayPal Max Levchin, CEO firmy Yelp Jeremy Stoppelman czy aktorka Jessica Alba. Niewiele mniej, bo 14 mln finansowania, pozwoli Benowi Fischmannowi rozwijać M.Gemi - markę butów sprzedawaną prosto z włoskich fabryk do odbiorców w USA. Sukces przedsięwzięcia ma wynikać z tego, że jej biznes model pozwala obniżyć ceny produktów nawet pięciokrotnie, w stosunku do rynkowego standardu. Meerkat to z kolei narzędzie do “livestreamingu” podobne do Periscope. Ma ponad 300 tys. użytkowników i 18,2 mln finansowania. Projekt pod nazwą 21 Inc. wykorzystuje twój telefon do wydobywania bitcoinów. Pozyskał 121 milionów dolarów.

Cudze chwalicie, swoje znacie


Jako polski, dojrzały startup, który odniósł międzynarodowy sukces wymienia się najczęściej Brand24, platformę do monitoringu marki w internecie. Wymyślili ją w 2011 roku trzej studenci Politechniki Wrocławskiej: Michał Sadowski, Piotr Wierzejewski i Karol Wnukiewicz. Rzadziej wspomina się o innym wrocławskim projekcie, który odniósł nie mniejszy sukces. Mariusz Ciepły prowadzi od 2002 roku LiveChata, czyli komunikator dedykowany do obsługi klientów online. Korzysta z niego 10 tys. firm na całym świecie, a prawie 80 proc. sprzedaży pochodzi z USA. Z kolei Kraków wyrasta na światowego potentata w dostarczaniu rozwiązań opartych o beacony, czyli nadajniki wyzwalające różnego typu akcje w smartfonach osób, które obok nich przechodzą. Mają zastosowanie w marketingu i sprzedaży. Firma Kontakt.io, które je produkuje, ma już 7 tys. klientów na całym świecie. Inna krakowska spółka Estimotet dostarcza oparte o nie rozwiązania.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: