eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Innowacyjny produkt konieczny, by odnieść sukces rynkowy?

Innowacyjny produkt konieczny, by odnieść sukces rynkowy?

2014-06-02 10:11

Innowacyjny produkt konieczny, by odnieść sukces rynkowy?

Innowacyjny produkt konieczny, by odnieść sukces rynkowy? © ra2 studio - Fotolia.com

Często przedsiębiorcy zadają pytanie, czy mają szansę odnieść sukces na rynku, jeśli nie mają unikalnego produktu w swojej ofercie. Trudno bowiem dzisiaj o takie pomysły na biznes, które są unikalne i trudne do skopiowania. Można mieć wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone i wprowadzone na rynek. Nic bardziej mylnego.

Przeczytaj także: Start-up: analiza konkurencji

Jest wiele przykładów na to, że produkt lub usługa, które wchodziły na rynek pozornie nie wyróżniając się niczym specjalnym, szybko stawały się nowym wzorcem biznesowym dla innych, zostawiając konkurencję daleko w tyle. Oferty, które stają się hitami rynkowymi, często zawdzięczają to tylko temu, że ktoś ulepszył dotychczas znany model i lepiej dopasował go do zaspokajania potrzeb wybranych konsumentów.

Czy wszyscy znani kucharze i szefowie kuchni wybitnych restauracji korzystają wyłącznie z nowych, wymyślonych przez siebie przepisów? Na pewno nie! Cała sztuka kulinarna polega na modyfikowaniu i ulepszaniu receptur powszechnie znanych. Poprzez autorskie dodatki taka potrawa nabiera zupełnie nowego charakteru.

Kto wymyślił telefon? Pewnie większość odpowie bez większego namysłu: Aleksander Bell. A jednak koncepcja telefonu powstała już wcześniej. Jedno z pierwszych urządzeń skonstruował Włoch, Antonio Meucci, którego telefon służył do porozumiewania się z żoną na linii warsztat – dom. Nie było go jednak stać na opatentowanie wynalazku. Później Aleksander Bell zmodernizował projekt i powszechnie uważa się go za wynalazcę telefonu.

Inny przykład na ulepszanie istniejących już produktów. Czy znacie crocsy? Zanim pojawiły się te lekkie, wygodne buty ze specjalnego tworzywa, na rynku istniały już inne buty gumowe. Sprawdzały się np. w niektórych sportach albo do chodzenia po kamienistym dnie. Nie stały się jednak nigdy jednymi z najlepiej sprzedających się butów na świecie.

Wystarczyło jednak, że ktoś zastosował nowe tworzywo, nadał mu kształt zapewniający komfort w noszeniu. A później dołożył specjalne ozdoby, które podbiły serca najmłodszych klientów. I tak oto te modyfikacje doprowadziły do sprzedaży wartej ponad miliard dolarów!

fot. ra2 studio - Fotolia.com

Innowacyjny produkt konieczny, by odnieść sukces rynkowy?

Nie trzeba szukać zupełnie nowych pomysłów, aby zwyciężać. Należy bacznie obserwować rynek i śmiało dokonywać ulepszeń i modyfikacji. Nie bać się zmian i konsekwentnie iść do przodu. Nie trzeba kopiować konkurencji, a czerpać z niej inspirację do swoich działań.


Pierwsze komputery zajmowały prawie cały pokój, były tak duże. To modyfikacje i ulepszenia sprawiły, z jakich urządzeń możemy korzystać dzisiaj. A zapewne za kilkadziesiąt lat, ludzie „przyszłych czasów” będą śmiali się z tego, jak wyglądają dzisiejsze komputery. Podobnie jest z telefonami i tak naprawdę większością rzeczy, z których korzystamy codziennie.

Jedna z firm, monopolistów w swojej dziedzinie przyjęła taką strategię, że co rok wprowadza na rynek ulepszony produkt jednocześnie pozwalając, aby sprzedaż starszej wersji powoli zmniejszała się. Można się zastanawiać, po co to robi, jeśli po piętach nie depcze jej konkurencja? Prowadzone ciągle prace innowacyjne oraz sam proces wprowadzenia na rynek nowości jest przecież bardzo kosztowny. Pochłania olbrzymie nakłady finansowe, a teoretycznie taka firma mogłaby czerpać zyski wyłącznie ze sprzedaży starego modelu. Dlaczego więc to robi? W taki sposób nie daje szans żadnej potencjalnej konkurencji. Konsekwentnie buduje wizerunek jedynej marki na rynku, która w zupełności spełnia potrzeby konsumentów.

Jeansy jako pierwszy zaprojektował w XIX wieku Levi Strauss z myślą o farmerach amerykańskich. Czy tylko firma Levi Straus & Co jest na rynku i produkuje takie rzeczy? Absolutnie nie! Kilka znanych marek od lat zarabia miliony na sprzedaży tych popularnych spodni. Każda z nich wyróżnia się swoim stylem, ale produkuje bardzo podobne charakterem produkty. Na rynku jest jak widać dużo miejsca dla bardzo dobrych pomysłów.

Hamburgera wymyślił w 1904 roku pewien amerykański garncarz, który w swoim barze w Teksasie serwował swoim gościom mielony kotlet na grzance z sałatą, musztardą i majonezem. Jednak dopiero w 1940 w Kalifornii bracia Mc Donalds założyli przedsiębiorstwo, które zaczęło bardziej masową produkcję tak popularnych przekąsek. Ale cały system franczyzowy rozpoczął się dopiero 13 lat później, rozpoczynając tym samym ekspansję sieci fast foodowych na cały świat. Rok później, czyli w 1954, w Miami powstał dopiero Burger King. A po nim kolejne firmy specjalizujące się w sprzedaży „szybkiego jedzenia”. Każda z nich dodaje coś od siebie, dzięki czemu konsumenci mają naprawdę olbrzymi wybór. A gdyby prekursor hamburgera już w 1904 roku wpadł na pomysł sprzedaży konceptu hamburgera, to jego rodzina byłaby miliarderami…

Jaki wynika morał z tych wszystkich historii? Otóż nie trzeba szukać zupełnie nowych pomysłów, aby zwyciężać. Należy bacznie obserwować rynek i śmiało dokonywać ulepszeń i modyfikacji. Nie bać się zmian i konsekwentnie iść do przodu. Nie trzeba kopiować konkurencji, a czerpać z niej inspirację do swoich działań.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: