eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Bankructwo cywilizowane

Bankructwo cywilizowane

2014-12-18 00:44

Przeczytaj także: Ile kosztuje upadłość konsumencka?


Przedstawiciele banków i firm pożyczkowych zaproponowali, aby umożliwić zadłużonemu konsumentowi zawarcie układu z wierzycielami już na samym początku postępowania. Zdaniem bankierów pozwoliłoby to zmniejszyć wydatki ponoszone w toku upadłości i uniknąć uszczuplenia funduszów masy upadłości. Ale taka propozycja nie przekonuje zwolenników liberalizacji. Zawieranie układu na wczesnym etapie postępowania upadłościowego może nie być korzystne dla dłużników, bo takie układy bez ingerencji sądów mogą skończyć się zawarciem „porozumienia” pod dyktando największego wierzyciela, którym jest zazwyczaj bank. Jak to w praktyce może działać, przekonała się Magdalena Hodak. Jej bank dążył do podpisania „ugody”, która de facto podwyższała jej zobowiązanie, pod presją licytacji jej domu za trzy czwarte wartości – o 15 proc. kosztów komorniczych.

W sukurs bankom i firmom pożyczkowym idzie prof. dr hab. Feliks Zedler, kierownik Katedry Prawa Prywatnego SWSP, twórca starej ustawy o upadłości konsumenckiej. W wywiadach prasowych podkreśla niebezpieczeństwa związane z liberalizowaniem konsumenckiego prawa upadłościowego, twierdząc, że umarzanie kosztów postępowania będzie dużym obciążeniem dla budżetu państwa, a tym samym dla kieszeni podatników. Poza tym, zdaniem prof. Zedlera, nowe prawo upadłościowe stwarza okazję do nadużyć i zamieni postępowanie upadłościowe wobec osób fizycznych w „umarzalnię zobowiązań”. – Może też sprzyjać kształtowaniu się w części społeczeństwa nieodpowiedzialnych postaw w sprawach finansowych – ostrzega prof. Feliks Zedler.

Obaw tych nie podziela pani Katarzyna z Podkarpacia. – Po pierwsze, oddłużenie nie jest dostępne dla lekkomyślnego dłużnika, po drugie, nie wszystkie długi są zawinione przez dłużnika i nie można dodatkowo go za nie karać. Szczególnie dzieci, które w tym kraju długi dostają w spadku – przekonuje pani Katarzyna.

Jest jeszcze jeden argument. Wątpliwy przykład, jaki daje państwo, kiedy samo bezkarnie zadłuża się ponad miarę, a obywatelowi nie pozwala…

Upadłość na nowo vs bankructwo po staremu


*wystarczy jeden wierzyciel, aby mieć prawo do ubiegania się o status bankruta
- dłużnik musiał mieć niespłacalny dług u co najmniej dwóch wierzycieli

*dłużnik nie musi posiadać majątku na pokrycie kosztów postępowania, tymczasowo pokryje je Skarb Państwa, a w wyjątkowych sytuacjach nawet umorzy
- posiadanie majątku przez dłużnika pokrywającego koszty procedury było warunkiem złożenia wniosku o upadłość

*opłata sądowa do złożenia wniosku o upadłość ulega zmniejszeniu do 30 zł
- sama opłata sądowa wynosiła 200 zł

* dłużnik po orzeczeniu upadłości może zawrzeć układ z wierzycielami, w ramach którego zachowa mieszkanie
- dłużnik nie miał możliwości zawarcia układu i zachowania mieszkania, które z definicji trafiało do masy upadłościowej

*dłużnik, który odda mieszkanie na poczet długu dostanie równowartość dwuletniego czynszu na wynajem lokalu
- dotychczas dłużnik po stracie mieszkania mógł liczyć na zwrot rocznego czynszu

* skrócono maksymalny okres tzw. planu spłaty długów do trzech lat, po tym czasie wierzyciele już nie będą mogli ściągać długów od dłużnika
- maksymalny czas planu spłaty wynosił pięć lat

* po spełnieniu wszystkich warunków przed dłużnika, decyzja sądu o bankructwie będzie automatyczna
- decyzja o przyznaniu dłużnikowi statusu bankruta zależała od indywidualnej oceny sędziego

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: