eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Spalony bankier. Wywiad z Peterem Voglem

Spalony bankier. Wywiad z Peterem Voglem

2014-08-29 12:28

Przeczytaj także: Najsłynniejsze afery finansowe - Ramalinga Raju


Księgowa Dochnala była torturowana?

A jak nazwać zatrzymanie kobiety w 9. miesiącu ciąży, a następnie przesłuchiwanie jej w trakcie akcji porodowej? Natomiast ja dostałem wyraźny komunikat, który brzmiał: „Żaden z polityków, żaden z ministrów, obojętnie z jakiej opcji, nie kiwnie palcem, żeby się eksponować w twojej sprawie”. Pokazano mi prywatną korespondencję, którą prokuratura zabezpieczyła pomiędzy Dochnalem i Zbigniewem Ćwiąkalskim, ówczesnym ministrem sprawiedliwości, z której wynikało, w jak dobrych i przyjacielskich relacjach ci panowie pozostawali. Powiedziano mi wyraźnie, że Dochnalowi nawet takie relacje nie pomagają, bo siedzi już kilka lat, i żebym się na to samo przygotował. To była demonstracja siły.

Wiedział pan, że do mediów przeciekały informacje o tym, że „sypnął” pan Solorza, że opowiada pan o swoich klientach?

Prokuratorzy skrzętnie mi pokazywali te wszystkie publikacje o tytułach „Vogel zaczyna sypać” itd. Oczywiście.

Dlaczego pan zdecydował się na współpracę akurat z CBA?

Po tym jak zostałem wyśmiany przez Pustelnika, wiedziałem, że CBŚ, które mu było podporządkowane, odpada i muszę szukać pomocy gdzieś indziej. Na pewno nie w Ministerstwie Sprawiedliwości, bo tu mieliśmy historię z ministrem Ćwiąkalskim. Wcześniej się dowiedziałem, że ABW boi się panicznie kontaktów ze mną. Nie wiem, czy w kontekście relacji Dochnala z tymi służbami, czy też z tego powodu, że to ABW stała za fingowaniem afery Dochnala. Tak czy inaczej, zostawało tylko CBA jako służba, która powstała od postaw i nie miała głębokich zahaczeń w innych, starych służbach.

Jakie wrażenia miał pan po kontakcie z CBA?

Byli zainteresowani. Na początku mi nie wierzyli, ale gdy usłyszeli konkrety, musieli spasować. Powiedziałem, że warunkiem współpracy jest zwolnienie mnie z aresztu. „Nie ma sprawy. Załatwimy” – usłyszałem. Niestety, jak się później okazało, panowie z CBA chyba się przeliczyli. Wszystko się zaczęło przeciągać. W międzyczasie umarła mi mama. CBA umożliwiło mi obecność na pogrzebie. Zorganizowali znacznie więcej, niż oczekiwałem, żeby zdobyć moje zaufanie. Dali mi poczucie posmaku wolności, bycia z rodziną. Nie chcę mówić o szczegółach. Natomiast w tym samym czasie w prokuraturze też zaczęło się dziać coś nowego. Zaproponowano mi status świadka koronnego. Roch i Chmielewski powiedzieli mi bardzo wyraźnie, że CBA może skoczyć na księżyc, a oni i tak mnie zwolnią. I znowu zaczęli pytać.

O polityków?

Oczywiście.

O biznesmenów?

Jak najbardziej.

Dużych?

Dużych.

Z lewicy?

Też.

Z prawej strony?

Tak. Wtedy już mi było wszystko jedno i powiedziałem, że idę na wszystko. Po dwóch tygodniach intensywnych zeznań usłyszałem, że materiał, który przekazałem prokuraturze, nie nadaje się na status świadka koronnego. Zaproponowano mi małego świadka koronnego.

Jak to zmieniało pana sytuację?

Zmieniało o tyle, że świadek koronny nie podlega odpowiedzialności karnej, a mały tak. W moim przypadku nie miało to znaczenia, bo nie mogło być mowy o odpowiedzialności karnej. Moje informacje dotyczyły klientów banku, a nie osób zamieszanych w jakieś przekręty. Wcześniej została im nadana klauzula „ściśle tajne”, co po odejściu od statusu świadka koronnego zostało od razu zniesione. Ale to było wciąż niewystarczające dla prokuratorów, którzy po raz kolejny powiedzieli mi: „To mało”. Wtedy prokurator Roch powiedział, że mnie uwolnią, jak się wycofam z oświadczenia, że istnieje dokument, który potwierdza całkowita legalność zaksięgowania środków na prywatnym rachunku Marka Dochnala, jeśli chodzi o prywatyzację PHS. Po złożeniu takiego oświadczenia prokuratura uchyliła mi areszt. Nie sąd. Prokuratura.

poprzednia  

1 2 3 4 ... 6

następna

oprac. : Wojciech Surmacz / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: