eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 11/2014

Europa: wydarzenia tygodnia 11/2014

2014-03-15 23:27

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 10/2014

  • Parlament Europejski przegłosował nowelę dyrektywy o ocenie oddziaływania inwestycji na środowisko. Teraz nie będzie obowiązku przeprowadzania pełnej oceny środowiskowej projektów gazu łupkowego na etapie poszukiwań. Gdyby taki przepis obowiązywał, mógłby zmniejszyć opłacalność poszukiwań gazu z łupków. Przeciw zaostrzeniu przepisów głosowała koalicja krajów: Polska, Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Wielka Brytania.
  • Agencja ratingowa Fitch potwierdziła długoterminowy rating kredytowy dla Unii Europejskiej na najwyższym możliwym poziomie AAA z perspektywą stabilną.
  • Według Eurostat-u w 2012 r. udział energii ze źródeł odnawialnych w unijnej konsumpcji energii wyniósł 14,1 proc.; w porównaniu do 8,3 proc. w 2004 r.
  • Rosyjski bank centralny pozostawił stopy procentowe bez zmian. Główna stopa procentowa w Rosji wynosi nadal 7,0 proc. Jak wiadomo bank podwyższył ją nieoczekiwanie 3 marca aż o 150 pkt. bazowych, z 5,5 proc. (na tym poziomie stopy pozostawały od sierpnia 2012 r.). W ciągu pierwszych 2 miesięcy 2014 r. bank centralny Rosji sprzedał prawie 14 mld USD i 1,3 mld euro, aby zahamować spadek kursu rubla 3 marca.
  • Według włoskiego urzędu statystycznego Produkt Krajowy Brutto Włoch wzrósł w IV kw. 2013 r. tylko o 0,1 proc. kw/kw, po spadku w III kw. o 0,1 proc.kw/kw. We włoskiej gospodarce PKB spadał licząc kw/kw przez poprzednie 9 kwartałów.
  • Produkcja przemysłowa Finlandii już od ponad roku się zmniejsza. Według najnowszych danych, tylko w styczniu skurczyła się ona o 7,5 proc. r/r. Dane świadczą o tym, że fińska gospodarka, nastawiona głownie na eksport. Wartość fińskiego eksportu w styczniu zmniejszyła się o 9 proc. i wyniosła cztery i niecałe pół miliarda euro. Głównym odbiorcą fińskiego eksportu towarów i usług jest Rosja. Konflikt ukraiński na pewno nie wpłynie na poprawę sytuacji, a może ją tylko pogorszyć.
  • Produkt Krajowy Brutto Ukrainy wzrósł w IV kw. 2013 r. o 3,3 proc. r/r, po spadku w III kw. o 1,2 proc. W II kw. 2013 PKB Ukrainy spadł r/r o 1,3 proc., a w I kw. spadł o 1,2 proc.
  • Bułgaria poinformowała, że na poziomie technicznym i eksperckim prace nad projektem gazociągu South Stream nie są zamrożone, one trwają. Rosyjski koncern energetyczny Gazprom zapowiedział we wtorek, że będzie dążyć do przyspieszenia budowy gazociągu South Stream, który ma dostarczać gaz ziemny do Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy.
  • Rocznie przez terminale w litewskiej Kłajpedzie eksportuje się i reeksportuje do Rosji ponad milion ton produktów żywnościowych. Towary z Rosji stanowią jedną piątą ogółu ładunków kłajpedzkiego portu. Teraz Rosja zablokowała import. Część komentatorów jest zdania, że to sposób na ukaranie Wilna za wspieranie prodemokratycznych ruchów na Ukrainie.
  • W roku 2013 w Niemczech z różnych OZE wyprodukowano łącznie 23,4 proc. energii. W roku 2013 niemieckie OZE wytworzyły 147,1 TWh energii elektrycznej, a więc więcej niż z węgla kamiennego (124 TWh) i niewiele mniej niż z węgla brunatnego (162 TWh). Z danych Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) wynika, że w roku 2010 emisja CO2 na głowę statystycznego mieszkańca Niemiec wynosiła 9,32 tony (w Polsce 7,99 - nieco powyżej średniej unijnej).
  • BMW to największy na świecie producent samochodów luksusowych. Koncern zamierza w tym roku sprzedać rekordowe ponad 2 mln pojazdów.
  • Według brytyjskich ekspertów w ciągu najbliższych sześciu lat średni roczny koszt energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii może wzrosnąć nawet o 640 funtów. Przyczyną są konieczne inwestycje w wytwarzanie i przesył energii.
  • Brytyjski koncern naftowy BP podpisał porozumienie z amerykańską Agencją Ochrony Środowiska (EPA), które znosi wprowadzony pod koniec 2012 roku zakaz ubiegania się przez ten koncern o rządowe kontrakty w USA. Zakaz był konsekwencją katastrofy na platformie Deepwater Horizon oraz będącego jej następstwem rekordowego w historii USA wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. BP przyznał się do szeregu zaniedbań, które doprowadziły do katastrofy i śmierci 11 osób, zapłacił też kary.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

GAZPROMU POTYCZKI Z UNIJNĄ EUROPĄ

Można powiedzieć, że ostatnimi laty Gazprom "nie ma lekko" w unijnej Europie. Pamiętamy jak kilka lat temu przebiegały uzgodnienia rosyjsko-niemieckich inwestorów z krajami nadbałtyckimi w sprawie budowy gazociągu Nord Streem po dnie Bałtyku. Obecnie z dużymi oporami jest realizowana inicjatywa rosyjsko-włoska South Streem. Trwa też wobec Gazpromu dochodzenie antymonopolowe (już od 2012 roku). Jednak spoglądając z dystansu na przedsięwzięcia rosyjskiego giganta można powiedzieć jedno: konsekwentnie realizuje on koncepcję umacniania swojej pozycji na globalnym rynku gazu, a rosyjski rząd wykorzystuje ten atut (jak dotąd na ogół skutecznie) w praktycznie każdej sytuacji politycznej...

Nord Streem to magistrala dostarczająca gaz bezpośrednio z Rosji do Europy Zachodniej (a mówiąc precyzyjniej do Niemiec) z pominięciem krajów tranzytowych. Teraz trwają przetargi w sprawie oddania Gazpromowi pełni władzy nad odnogą tego gazociągu znanego pod nazwą Opal, który ma transportować gaz z Nord Streemu na południe aż do Czech. Biegnie on wzdłuż granicy polsko-niemieckiej.

Jak wiadomo inwestorzy otrzymali w 2009 r. zgodę (na 22 lata) na wyjątkowe traktowanie tego gazociągu w ramach unijnego trzeciego pakietu energetycznego.

Pakiet ten wymaga m.in. zapewnienia dostępu stron trzecich (a więc także konkurentów Gazpromu) do infrastruktury przesyłu gazu w UE. Zgodnie z dotychczasową zgodą Gazprom otrzymał "monopol" na 50 proc. przepustowości tego gazociągu, ale chce, uzyskać ją na 100 proc. przepustowości. Dotąd, by przekroczyć próg 50 proc. musiał część gazu uwolnić na rynku czeskim. Teraz chce usunąć to ograniczenie twierdząc, że nie ma odpowiedniego zbytu na swój gaz na rynku czeskim.

Niedawny, rekordowo krótki szczyt UE-Rosja zakończył się oświadczeniem prezydenta Putina, że od Brukseli uzyskał obietnicę takiej zgody. Wcześniej taką zgodę rosyjski inwestor uzyskał od niemieckiej federalnej agencji ds. sieci przesyłowych (Bundesnetzagentur - BNetzA). Jednak wydarzenia na Krymie spowodowały, że KE nie wydała w terminie decyzji ws. przyznania Gazpromowi pełnej przepustowości gazociągu Opal. Opóźnienie tłumaczone jest "potrzebą dalszych technicznych wyjaśnień", ale nie ulega wątpliwości, że ma to związek z politycznymi wydarzeniami na Krymie i we wschodnich regionach Ukrainy.

Rosja i Gazprom mają też problemy z Komisją Europejska w drugim projekcie - South Streem-em. Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger ostatnio wypowiedział się ws. rozmów z Rosją na temat gazociągu South Stream i poinformował, że rozmowy będą trwały na poziomie technicznym w ramach grupy roboczej. Ale także w trybie załatwiania tej sprawy komentatorzy doszukują się politycznych przyczyn wynikających z konfliktu na Ukrainie.

Jednak warto tu dodać, że w tym przypadku pojawiają się zastrzeżenia poważniejsze. Nie ulega wątpliwości, że realizacja South Streem-u to dalsze uzależnienie unijnej Europy od dostaw gazu z Rosji.KE ma zastrzeżenia co do rozwiązań przyjętych przez kraje uczestniczące w realizacji South Streem-u z Rosją, a nawet uważa, że te umowy te są niezgodne z unijnym prawem, bo "dają nadmierne prawa Gazpromowi, a w tym zarządzanie gazociągiem, wyłączny do niego dostęp, a także ustalanie taryf przesyłowych. Komisja zagroziła, że jeśli nie zostaną zmienione zapisy dotyczące zgłoszonych przez nią zastrzeżeń to uruchomione zostaną procedury o naruszenie unijnego prawa wobec tych krajów. Mimo tego stanowiska Brukseli ostatnio Bułgaria nie zatrzymała wstępnych prac nad budową South Streamu.

Nie należy też zapominać, że Komisja Europejska w dalszym ciągu prowadzi wobec Gazpromu, rozpoczęte w 2012 roku dochodzenie antymonopolowe. Oskarżenie dotyczy nadużywania przez rosyjski koncern swojej dominującej pozycji na rynku dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej i działanie w ten sposób na obniżenie poziomu bezpieczeństwa dostaw gazu do konsumentów w UE. Jednak wiele wskazuje na to, że w tej sprawie jest duża szansa na polubowne rozwiązanie konfliktu.

Henryk S. KOLKA-TUSZYŃSKI, CGKL Grupa Doradcza

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: