eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Strefa euro: gospodarka Francji w lekkiej recesji

Strefa euro: gospodarka Francji w lekkiej recesji

2014-01-14 11:36

Przeczytaj także: Francja: więcej upadłości firm


Trudno się więc dziwić, że mimo wysiłków dwóch kolejnych rządów, w listopadzie ubiegłego roku agencja Standard & Poor’s, dwa lata po utracie najwyższej oceny wiarygodności kredytowej, obniżyła rating Francji z AA+ do AA, argumentując swój krok między innymi wysokim poziomem bezrobocia, utrudniającym przeprowadzenie niezbędnych reform. Zdaniem agencji, polityka francuskiego rządu nie jest w stanie pobudzić wzrostu gospodarczego i poprawić stanu finansów państwa. Zamiast zwiększania obciążeń podatkowych i kosztów pracy, lepsze efekty dałaby polityka oszczędności. Ale oszczędności jednak ostatnio nie są w modzie, nie tylko w Paryżu, ale i w wielu innych krajach europejskich. Początkowo o odchodzeniu od oszczędzania mówiono nieśmiało, ale obecnie wyraźnie już dominuje teza, że zaciskanie pasa nie dało rezultatów i wzrost gospodarczy należy wspierać wydatkami. Francuskie władze ogłosiły koniec ery oszczędzania w maju 2013 r. Tymczasem już w marcu 2012 r., w czasie gdy przedłużano termin dojścia do bezpiecznego poziomu deficytu budżetowego, przestrzegano, że Francja ma dwa lata na to, by przeprowadzić niezbędne reformy, które pozwolą jej uniknąć prawdziwego kryzysu.

Francji ciąży wysoki, przekraczający 55 proc. w PKB udział państwa w gospodarce i jedne z najwyższych obciążenia socjalne budżetu, ograniczające elastyczność, konkurencyjność i możliwości rozwojowe gospodarki. Niewiele pomogła przeprowadzona w 2010 r. reforma systemu emerytalnego oraz program oszczędności budżetowych, a także reformy podatkowe, zwiększające i tak już wysokie obciążenia fiskalne firm i obywateli. Obniżenie ratingu, w połączeniu z rosnącymi kosztami pozyskiwania finansowania, stanowi niebezpieczną mieszankę, z perspektywy konieczności refinansowania zadłużenia. Od maja 2013 r. rośnie rentowność francuskich obligacji skarbowych. W przypadku papierów dziesięcioletnich zwiększyła się ona z 1,65 do prawie 2,4 proc., jesienią ubiegłego roku sięgała nawet 2,6 proc.

Na tym tle makroekonomicznym, zaskakująco dobrze radzi sobie paryska giełda. Tamtejszy indeks od dwóch lat idzie w górę. Pod względem skali wzrostu ustępuje co prawda wskaźnikom z Wall Street czy Frankfurtu, jednak nasi inwestorzy mogą jedynie pozazdrościć Francuzom ubiegłorocznego 18 proc. wzrostu CAC40. W równie słabym dla gospodarki 2012 r. zyskał on ponad 15 proc. W przypadku francuskiej giełdy trudno jednak powiedzieć, że jej zachowanie antycypuje spodziewaną poprawę w gospodarce. Raczej korzysta ona z dobrych nastrojów na głównych parkietach i z luźnej polityki pieniężnej oraz ze sprzyjającego gospodarkom zaliczanym do rozwiniętych, sentymentu inwestorów. W momencie, gdy ten ostatni ulegnie weryfikacji, paryski indeks może zacząć bardziej adekwatnie odzwierciedlać perspektywy francuskiej gospodarki.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: