eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 46/2009 (09-15.11.2009)

Tydzień 46/2009 (09-15.11.2009)

2009-11-14 23:16

Przeczytaj także: Tydzień 45/2009 (02-08.11.2009)

  • Maleje zaufanie do dolara i coraz częściej alternatywą dla inwestycji w dolara stają się inne aktywa - np. akcje. Cena jednej uncji złota wzrosła z około 900 USD/uncję na początku roku, do ponad 1110 USD/uncję obecnie.
  • Trudne rozmowy czekają prezydenta USA w Pekinie. Chiny są dziś największym wierzycielem USA. Stany Zjednoczone w dalszym ciągu starają się wywierać presję na Chiny w sprawie niedowartościowanej chińskiej waluty. Z tego też powodu Waszyngton wprowadził już cła na stal, opony i inne towary eksportowe z Chin.
  • Obecnie kurs dolara jest już na poziomie 1,5 USD/euro i spodziewane jest dalsze osłabienie wartości amerykańskiej waluty. Ostatnio rozwijają się transakcje typu carry trade. Inwestorzy pożyczają walutę w USA, gdzie stopy procentowe są względnie niskie (0,25-0,5%) i lokują w walutach na wysoki procent. Inwestor zarabia na różnicy w stopach procentowych.
  • W ostatnich tygodniach z USA i z Europy nadchodziły bardzo optymistyczne komunikaty o zakończeniu kryzysu. Ten euforyczny stan chłodzi nieco pogląd ministrów APEC (forum ekonomiczne krajów Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku), którzy ostatnio spotkali się w Singapurze na dorocznej konferencji poświęconej sprawom gospodarczym i bezpieczeństwa tego regionu. Zwrócili oni uwagę na postępujący protekcjonizm w światowym handlu. Ostrzegli, że obecne oznaki poprawy koniunktury gospodarczej na świecie są tylko przejściowe, a „przyszły wzrost zależy od zwiększenia wolności handlu oraz udoskonalenia sieci bezpieczeństwa socjalnego w Azji”.
  • Korea Płd. lepiej niż Japonia wykorzystuje dziś wzrost gospodarczy w Chinach i mają dziś szansę szybciej wyjść ze światowego kryzysu gospodarczego. Dziś jeszcze udziały koncernu Samsung Electronics w chińskim rynku telewizorów wynoszą 10,9% (Sony Corp. 10,2%). Joint venture Hyunday Motors to obecnie piąty co do wielkości producent samochodów w Chinach i planuje budowę tam trzeciej fabryki. (Nissan-siódma pozycja). Jednak Seul nie jest pewny swojej pozycji na chińskim rynku. Pekin dynamicznie rozwija przemysł zaawansowanych technologii (w tym przemysł elektroniczny, motoryzacyjny, lotniczy i stoczniowy), co jest konkurencyjne w stosunku do obecnej, koreańskiej oferty eksportowej. Dziś Chiny przestawiają też swój model wzrostu gospodarczego dokładając do ekspansji na rynkach światowych także stymulowanie rozwoju rynku wewnętrznego.
  • Algieria jest członkiem OPEC. Gdy rok temu ceny ropy malały, obniżyła roczne wydobycie o 10 mln ton (do 60 mln ton). Teraz, gdy ceny są na poziomie ok. 80 USD/baryłkę powraca z produkcja ropy do poprzedniego limitu. Algieria poinformowała też o zwiększeniu wydobycia gazu z 62 do 85 mld m³ rocznie.
  • Według IHS Global Insight po pierwszych trzech kwartałach roku grupa VW-Porsche (obejmującej także marki Audi, Skodę i Seata) znajduje się na czele rankingu światowych producentów samochodów (4,4 mln aut), wyprzedzając Toyotę (4 mln szt). Nie ulega wątpliwości, że na ten wynik ma wpływ pobudzenie koniunktury w Europie, gdzie połowa państw UE wprowadziła dopłaty na zakup nowych aut (dla kierowców złomujących stare pojazdy) oraz boom motoryzacyjny w Chinach, gdzie przez pierwsze trzy kwartały niemiecki koncern sprzedał 1 mln samochodów.
  • Po rezygnacji przez zarząd GM ze sprzedaży Opla, konsorcjum austriacko-kanadyjskiej firmy Magna i rosyjskiego banku Sbierbank rozważają możliwość wystąpienia o odszkodowanie. GM poinformował, że na sanację Opla potrzebuje 3 mld euro.
  • Intel (światowy gigant w produkcji mikroprocesorów) zawarł ugodę z AMD i wycofane będą pozwy z sądu w USA i Japonii o jego antykonkurencyjne praktyki. W ugodzie jest też pięcioletnia umowa licencyjną na wzajemne wykorzystywanie patentów.
  • Według AutoData w październiku Chińczycy kupili 1,2 mln nowych aut, a od początku roku Chińczycy kupili już 10,9 mln nowych samochodów (Amerykanie tylko 8,6 mln sztuk). General Motors w październiku sprzedał w Chinach 167 tys. nowych aut, a więc ponad dwa razy więcej niż przed rokiem (GM w tym roku sprzeda w Chinach ponad 1,5 mln aut, a wie prawie tyle co w USA).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

Z AZJI NADESZŁA KOLEJNA OPINIA O STANIE I PERSPEKTYWACH ŚWIATOWEJ GOSPODARKI

W końcu tygodnia w Singapurze miały miejsce obrady ministrów 21 państw Organizacji Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). To dziś ten region świata, który w coraz większym stopniu decyduje o stanie i przyszłości światowej gospodarki. W ostatnich tygodniach z USA i z Europy nadchodziły bardzo optymistyczne komunikaty o zakończeniu kryzysu. Te euforyczne wypowiedzi ochłodził nieco pogląd ministrów APEC. Ostrzegli oni, że oznaki poprawy koniunktury gospodarczej na świecie są tylko przejściowe. W podobnym tonie na marginesie obrad forum ekonomicznego APEC wypowiedział się prezes Banku Światowego (BŚ) Robert Zoellick mówiąc, ze gospodarka światowa w 2010 roku napotka poważne na poważne przeszkody, jak np. bezrobocie "na wielką skalę" w krajach rozwiniętych. Jego zdaniem należy też liczyć się z powrotem protekcjonizmu. Podkreślił, że na obecnym etapie bardzo ważna jest kwestia zaufania. Stwierdził, że "jeśli nie będzie rozwiązany w odpowiedni sposób problem baniek spekulacyjnych - giełdowych i na rynku nieruchomości , to świat ryzykuje podważeniem na nowo zaufania w 2010 roku".

Rzeczywiście, problemów w światowej gospodarce wcale nie ubywa, a tylko jedne są zastępowane przez inne. Teraz poważnym i już widocznym problemem jest wzrastające bezrobocie, szczególnie w krajach rozwiniętych, co może zagrozić bankom w związku z niespłaconymi kredytami konsumpcyjnymi i hipotecznymi. Mimo różnych deklaracji polityków rośnie też niebezpieczeństwo powrotu protekcjonizmu. Eksperci zwracają uwagę na to, że rządzący będąc pod presją rosnącego bezrobocia, a nawet załamującej się produkcji całych branż,dlatego będą pod różnymi pozorami tworzyć bariery osłaniające krajową produkcję.

Tegoroczne spotkanie państw APEC dotyczy szerokiego obszaru problemów, w tym sytuacji gospodarczej, bezpieczeństwa regionalnego i światowej polityki. Nic więc dziwnego, że w Singapurze wzięli udział Prezydenci USA i Rosji. Jednak głównym tematem obrad była gospodarka. Sporo mówiło się też o strefie wolnego handlu w rejonie świata.

Szczególnie ważna będzie wizyta w Singapurze prezydenta Obamy. Spotka tam kraje już od kilku lat dynamicznie rozwijające się i wykorzystujące dynamizm rozwojowy Chin. Kształtujący się w tym rejonie nowy ekonomiczny i polityczny porządek grozi Stanom Zjednoczonym marginalizacją. Wydaje się, że coraz bardziej maleją szanse, by w przywrócić tu centralną pozycję USA. Zachodzą tu bowiem praktycznie nieodwracalne zmiany, powstają i kształtują się instytucje, standardy i zawierane są umowy handlowe, coraz częściej z pominięciem Stanów Zjednoczonych. Przykładem jest chociażby informacja, że Chiny, Japonia i Korea Południowa zamierzają podpisać umowę o wolnym handlu. Oznacza to, że i japońskie i koreańskie firmy będą miały cłowy dostęp do chińskiego rynku, podczas gdy firmy amerykańskie będą korzystały jedynie z klauzuli najwyższego uprzywilejowania (cła w wysokości dziewięciu procent) co oznacza, że Amerykanie będą miały słabszą pozycję w wejściu na chiński rynek, a może nawet odniosą poważne straty. Stracą też i na innych azjatyckich rynkach, ponieważ te trzy kraje czynią wysiłki zmierzające do zniesienia ceł w handlu z krajami południowo i wschodnio-azjatyckimi.

Jeśli USA nie odwrócą obecnych trendów (a szanse na to są coraz mniejsze), to na dłuższą metę ucierpią amerykańskie interesy strategiczne, wiarygodność i wpływy.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: