eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 34/2018

Europa: wydarzenia tygodnia 34/2018

2018-08-26 22:21

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 33/2018

  • Według "Barometru Imigracji Zarobkowej - II półrocze 2018" już co piąta firma w Polsce zatrudnia pracowników z Ukrainy. Z najnowszego raportu Personnel Service wynika, że 3 na 4 Ukraińców chciałoby pracować w Polsce dłużej niż pół roku, a wydłużenia czasu legalnej pracy oczekuje też 2 na 3 pracodawców Pracowników z Ukrainy najczęściej znajdziemy w dużych firmach - 40 proc. z nich deklaruje zatrudnianie kadry ze Wschodu. W średnich przedsiębiorstwach ten odsetek wynosi 29 proc., a w małych 18 proc. (dwukrotny wzrost). W ciągu najbliższego roku Ukraińców planuje zatrudnić 17 proc. przedsiębiorstw w tym 30 proc. dużych, co piąte średnie i 15 proc. małych. Największe zainteresowane zatrudnianiem Ukraińców wykazują firmy z branży produkcyjnej.
  • Włochy znowu stają się ważnym problemem Unii Europejskiej. Prosto przedstawiają swoje oskarżenie zarzucając KE nieskuteczność w polityce migracyjnej. Włoski rząd zagroził, że jeśli inne państwa nie będą przyjmowały uchodźców, Włochy nie będą dokładały się do unijnego budżetu. Od kilku lat kraje południa Europy (Grecja, Włochy i Hiszpania) ponoszą główny ciężar związany z imigrantami z Afryki Północnej. Warto przypomnieć, że włoski rząd współtworzą politycy populistycznych partii Ruchu Pięciu Gwiazd i Ligii Północnej. Kraj jest też jednym z najbardziej zadłużonych w UE (dług publiczny jest na poziomie ok. 130 proc. PKB). Gospodarka włoska jest dziś poważnie zagrożona i analitycy światowi z uwagą i niepokojem przyglądają się decyzjom rządowym w tym, jak przygotowywany jest przyszłoroczny budżet.
  • Jak wiadomo Komisja Europejska ostatecznie zatwierdziła ugodę z rosyjskim Gazpromem w toczącej się sprawie o nadużywanie swojej pozycji w Europie Środkowej i Wschodniej. Ugoda nie nakładała żadnych kar za monopolistyczne praktyki rosyjskiego koncernu. Z analiz procesowych wynika, że rosyjski koncern nakładał wyższe ceny za gaz w Bułgarii, Estonii, Łotwie, Litwie i w Polsce. Ten brukselski werdykt oprotestowała PGNiG wskazując, że KE w podobnych przypadkach obciążała wielkie koncerny dotkliwymi karami. Polska zinterpretowała to rozstrzygnięcie KE następująco: nie tylko uwalnia ono Gazprom od zarzutów bez jakichkolwiek konsekwencji, ale można je także odczytać jako pozwolenie na kontynuowanie dotychczasowych praktyk i dzielenia unijnego rynku.
  • Parlament ukraiński przyjął o ustawę "O walucie i operacjach walutowych". Zmianie uległy dotychczasowe przepisy, które zmuszały Ukraińców do przechowywania (ukrywania) waluty w domach, poza oficjalnym systemem, a które także odstraszały zagranicznych inwestorów. Zlikwidowany został obowiązek uzyskiwania specjalnych licencji wydawanych przez bank centralny na operacje walutowe z zagranicą, dokonywane przez firmy i osoby fizyczne. Zlikwidowano obowiązek uzyskiwania licencji banku centralnego na inwestycje zagraniczne. Licencje będą musiały uzyskiwać teraz tylko niebankowe instytucje finansowe. To istotna zmiana, która będzie miała znaczący wpływ na rozwój gospodarczy kraju. Dziś wiadomo, że ok. 10 tys. zarejestrowanych na Ukrainie podmiotów prowadzących działalność transgraniczną przeprowadza łącznie w ciągu roku 2,5 mln operacji w walutach obcych. Analitycy przewidują, że Ukraińcy będą chcieli legalnie zainwestować za granicą pieniądze i walutowe oszczędności, przechowywane dotąd w domu. Należy liczyć się z tworzeniem depozytów bankowych w stabilnych bankach unijnych krajów. Będą też one inwestowane w zagraniczne papiery wartościowe lub w prywatne fundusze i programy emerytalne. Według danych NBU od 30 do 50 mld dolarów, ale są też szacunki które mówią o 60 – 100 mld dolarów.
  • Wg Eurostat-u ceny konsumpcyjne w strefie euro w lipcu br. wzrosły o 2,1 proc. r/r. Tzw. inflacja HICP była w lipcu br. wyższa niż w poprzednim miesiącu (warto przypomnieć, że HICP to zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych, który jest podstawą do oceny wzrostu cen w krajach Unii. Obliczany jest jednakowo we wszystkich krajach Unii, na podstawie obserwacji zmian cen konsumpcyjnych odpowiednich reprezentantów towarów i usług oraz przy zastosowaniu systemu wag, zgodnie ze strukturą spożycia indywidualnego w gospodarstwach domowych według danych sprzed dwóch lat).
  • Powraca problem wprowadzenia do flot lotnictwa pasażerskiego samolotów naddźwiękowych. Minęło kilka dekad od chwili, kiedy do eksploatacji oddano francusko-brytyjskiego naddźwiękowca Concptde. Samolot ten był opracowany w latach 60. i 70. ubiegłego wieku i był eksploatowany do 2003 r. Trasę z Nowego Jorku do Londynu pokonywał w trzy i pół godziny. Na pokład mógł zabrać od 90 do 140 pasażerów. Warto tu dodać, że w tym samym czasie powstała i była eksploatowana konstrukcja rosyjskiego naddźwiękowca Tu 144. a nad swoim rozwiązaniem pracował też Boeing. Teraz temat powraca, tym razem jako projekt w pełni biznesowy. Firma Boom Supersonic potwierdza, że pracuje nad samolotem naddźwiękowym, ale będzie to koncepcja nowego typu. Ma on być gotowy do lotów do 2025 roku. Samolot ma pokonywać trasę między Londynem a Nowym Jorkiem w czasie 3 godz. 15 minut (o 4 godziny krócej niż dziś trwa lot pasażerskim odrzutowcom). To projekt w pełni biznesowy, w który finansowo zaangażowany jest także znany biznesmen Richard Branson i japoński przewoźnik Japan Airlines. Na pokładzie tego samolotu będzie mogło podróżować 55 pasażerów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

3 NA 4 UKRAIŃCÓW CHCE PRACOWAĆ W POLSCE DŁUŻEJ NIŻ PÓŁ ROKU.

Z najnowszego "Barometru Imigracji Zarobkowej – II półrocze 2018" wynika, że już 21% firm w Polsce zatrudnia pracowników z Ukrainy. To wzrost o aż 10 p.p. w porównaniu do poprzedniej edycji badania, co jest efektem pogłębiających się trudności ze znalezieniem pracowników na lokalnym rynku pracy. Eksperci Personnel Service zwracają uwagę, że konieczne są dalsze zmiany w polityce migracyjnej, których oczekują zarówno firmy jak i ukraińscy pracownicy. 73% naszych wschodnich sąsiadów chciałoby pracować w Polsce dłużej niż pół roku. Wydłużenia okresu legalnej pracy chce też 66% pracodawców.

- Na początku tego roku rząd zrobił pierwsze kroki w kierunku dobrych zmian w polityce migracyjnej. Wprowadzono m.in. nowy typ zezwolenia na pracę sezonową, co okazało się świetnym pomysłem. Jak wynika z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, tylko w I półroczu 2018 roku złożono aż 157 tys. tego typu oświadczeń. Biorąc jednak pod uwagę skalę zjawiska ukraińskiej imigracji zarobkowej, konieczne są kolejne zmiany. Pracodawcy i sami Ukraińcy oczekują wydłużenia czasu legalnej pracy w ramach uproszczonej procedury zatrudniania. To kluczowa kwestia, która z jednej strony zwiększy płynność pracy w firmach w Polsce poprzez zmniejszenie rotacji. Z drugiej zaś, pracownicy z Ukrainy, spędzając u nas więcej czasu, jeszcze mocniej wesprą finanse publiczne i gospodarkę – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service.

Ukraińcy już nie tylko w dużych firmach

Pracowników z Ukrainy najczęściej znajdziemy w dużych firmach – 40% z nich deklaruje zatrudnianie kadry ze Wschodu. W średnich przedsiębiorstwach ten odsetek wynosi 29%, a w małych 18%. I choć dalej widać, że im większa firma, tym więcej kadry zza wschodniej granicy, mali przedsiębiorcy najbardziej zwiększyli zainteresowanie Ukraińcami. W porównaniu do poprzedniej edycji badania, odsetek najmniejszych firm deklarujących zatrudnianie kadry ze Wschodu wzrósł dwukrotnie – z 9% do 18%. W przypadku dużych i średnich firm ten wzrost wyniósł tylko 4 p.p.

- Na masowej emigracji zarobkowej z Ukrainy, mój kraj zarówno wygrywa, jak i przegrywa. Do pozytywnych tendencji należy zaliczyć spadek poziomu bezrobocia, zwiększenie standardu życia obywateli i zmniejszanie ubóstwa. Ponadto, przekazy pieniężne umacniają walutę krajową oraz łagodzą wahania w handlu zagranicznym. Nie można jednak zapomnieć o negatywnych stronach tego zjawiska, takich jak zmniejszenie potencjału produkcyjnego kraju czy drenaż specjalistów. Dodatkowo, przekazy pieniężne wysłane do domu przez migrantów zarobkowych mają umiarkowanie pozytywny wpływ na długoterminowy wzrost gospodarki – mówi Serhii Kravchenko, Zastępca Szefa Państwowej Służby zatrudnienia Ukrainy.

Poszukiwania Ukraińców w ciągu najbliższych 12 miesięcy planuje 17% przedsiębiorstw – 30% dużych, co piąte średnie i 15% małych. Jeżeli chodzi o branże dominuje produkcja – już co trzecia firma produkcyjna będzie poszukiwała kadry ze Wschodu.

Pół roku to za mało

Aż 3 na 4 Ukraińców chciałoby pracować w Polsce dłużej niż tylko pół roku, na które pozwala uproszczona procedura zatrudniania. Wydłużenia okresu legalnej pracy oczekuje też aż 66% pracodawców. Dodatkowo, firmy liczą na wydłużenie okresu przebywania w Polsce w oparciu o zezwolenie na pracę z 3 do 5 lat (38% wskazań) oraz na ułatwienie formalności pozwalających ubiegać się o dłuższy pobyt pracownika z Ukrainy w Polsce (38% wskazań). Natomiast co czwarty pracodawca jest przekonany, że powinna powstać lista zweryfikowanych firm, które łatwiej mogłyby zatrudniać pracowników z Ukrainy w ramach uproszczonej procedury.

- Bariery regulacyjne pozostają kluczową trudnością dla pracodawców, którzy jasno mówią o tym, czego oczekują w ramach polityki migracyjnej. Potrzeby są proste. Zależy im na mniejszej rotacji, na co pozwoli wydłużenie okresu legalnej pracy cudzoziemców oraz na mniejszej liczbie formalności, które nadal są wskazywane jako główna trudność w zatrudnianiu m.in. Ukraińców –- mówi Arkadiusz Pączka, Zastępca Dyrektora Generalnego Pracodawców RP.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: