Europa: wydarzenia tygodnia 34/2017

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 33/2017

• W dalszym ciągu kłopoty z Brexitem. Dotychczasowe dwie rundy negocjacji nie przyniosły oczekiwanego przełomu, a jest on niezbędny, bo do jesieni obie strony powinny osiągnąć "odpowiedni postęp". Jest on niezbędny przynajmniej w istotnych kwestiach, aby przywódcy unijni mogli dać zgodę na rozpoczęcie rozmów o przyszłych relacjach unijno-brytyjskich. Obie strony mają do siebie pretensje i zarzucają sobie odpowiedazialność za brak wystarczającego postępu w rokowaniach. KE jest poirytowana wykorzystywaniem Irlandii Północnej jako karty przetargowej w negocjacjach. Eksperci stwierdzają, że w negocjacjach są problemy w trzech głównych blokach tematycznych (prawa obywateli, rozliczenia finansowe i sytuacja Irlandii Północnej po Brexicie).
• Europejski spór w sprawie delegowania pracowników. Komisja Europejska ma nadzieję na kompromis. Przeciwko nowym przepisom unijnym, nad którymi trwają prace, protestują państwa Europy Środkowej w tym także Polska. Proponowane zmiany mocno wspiera prezydent Francji. Ostatnio Czesi i Słowacy sygnalizują chęć zawarcia kompromisu w tej sprawie. Mówi się o tym, żeby Polscy pracownicy delegowani mieli zmniejszone zarobki do zarobków obowiązujących w krajach, do których są delegowani.
• Milion Polaków w Wielkiej Brytanii. Brytyjski urząd statystyczny (ONS) poinformował, że liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii przekroczyła milion Polaków.
• Niemieckie złoto do Niemiec. Niemiecki bank centralny (Deutsche Bundesbank) zakończył sprowadzanie z powrotem do Niemiec części rezerw złota umieszczonych za granicą. Ostatnio wróciło do Niemiec złoto dotąd przechowywane we Francji (91 ton). Obecnie w niemieckich skarbcach jest 50,6 proc. niemieckich rezerw złota (3378 ton). 36,6 proc. pozostaje w Nowym Jorku i 12,8 proc. w Londynie.
• Skażone jajka, skażone mięso. Dotąd mówiło się o wprowadzeniu na rynek przez holenderską firmę skażonych jaj. Skażone jaja trafiły do 15 krajów Unii Europejskiej. Teraz okazało się, że mięso drobiowe zawierające przekroczone dawki niedozwolonego środka owadobójczego – fipronilu. Oba produkty było także na polskim rynku.
• Coraz wyższa temperatura sporu Irlandii z KE. Rząd w Dublinie zdecydowanie odrzucił żądanie KE, dotyczące ściągnięcia od firmy Apple zaległych podatków w wysokości 13 mld euro.
• KE przeszkadza Bayerowi. Bruksela zgłosiła wątpliwości co do przejęcia amerykańskiego koncernu biotechnologicznego Monsanto przez niemieckiego giganta farmaceutyczno-agrochemicznego Bayer i wszczęła dochodzenie w tej sprawie. KE ma podejrzenia, że planowana fuzja może zaszkodzić konkurencji.
• Dostawa amerykańskiego gazu dla Litwy. Po dostawie amerykańskiego LNG do Polski, teraz do litewskiego portu w Kłajpedzie po raz pierwszy wpłynął gazowiec z dostawą gazu. To pierwsza dostawa gazu amerykańskiego gazu do republik bałtyckich.
• Polski Solaris zdobywa Europę. W ostatnich miesiącach pozyskał zamówienia na dostawę autobusów elektrycznych do Warszawy i Kraka, a także do kilku innych miast w Europie. Ostatnim zamówieniem jest zamówienie na dostawę pięciu autobusów elektrycznych dla norweskiego przewoźnika Boreal Norge.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Tego lata urlop w miejscu zamieszkania spędza 50 proc. kobiet i 39 proc. mężczyzn. Spośród wyjeżdżających, to panie częściej preferują dalekie, podróże poza Europą, panowie za to zdecydowanie chętniej odpoczywają w kraju. Co ciekawe aktywny wypoczynek zdecydowanie częściej wybierają osoby starsze za to wczasy na leżaku częściej wybierają młodzi – pokazało badanie Diners Club Polska.

W tym sezonie dwa razy mniej Polaków niż rok wcześniej (tylko 7,5 proc.) wypoczywa w kurortach Unii Europejskiej. Natomiast, drugi rok z rzędu najpopularniejszą letnią destynacją jest Polska. Na urlop wyjeżdża aż trzy czwarte beneficjentów programu Rodzina 500+. Dla porównania, 45 proc. osób, które nie korzystają ze wsparcia programu, wakacje spędza w miejscu zamieszkania. Beneficjenci również zdecydowanie chętniej odpoczywają w kraju – aż połowa z nich wczasy planuje w Polsce. Co ciekawe, częściej także organizują wyjazdy na własną rękę. Aż 100 proc. przyznaje, że urlop zorganizuje samodzielnie.

Młodzi na leżaku, seniorzy zwiedzają

Trzy czwarte seniorów (powyżej 70 r. ż.) nie wyjeżdża na wakacje, a wśród tych planujących urlop, co trzeci odpoczywa w Polsce. Za to grupą chętnie podróżującą poza Europę są osoby przed 30 r. ż. – tego lata 15 proc. z nich zaplanowało egzotyczne wojaże na innym kontynencie. Prawie 80 proc. młodych deklaruje, że urlop organizuje samodzielnie. Co trzeci senior przy planowaniu wyjazdu korzysta z pomocy rodziny i znajomych (33 proc.). Co ciekawe, aktywny wypoczynek zdecydowanie częściej wybierają osoby starsze – połowa z nich deklaruje chęć zwiedzania i poznawania nowych miejsc, podczas gdy większość młodych (67 proc.) planuje bierny wypoczynek.

Im większy dochód, tym więcej podróży

Co oczywiste plany wakacyjne korelują z wysokością zarobków. 87 proc. osób o dochodzie netto powyżej 5 tys. wyjeżdża na wakacje, z czego największy odsetek (67 proc.) wybiera kurorty europejskie, a tylko, co piąty (20 proc.) wypoczywać będzie w kraju. Za to wśród osób, których dochód nie przekracza 1000 zł, prawie 90 proc. tego lata zostaje w domu, a pozostali podróżować będą po Polsce. Lepiej zarabiający są zdecydowanie bardziej wygodni. Podczas organizowania wyjazdu częściej korzystają z usług biur podróży (46 proc.). Za to 67 proc. osób o dochodzie poniżej 1000 zł, plany urlopowe opiera na pomysłach rodziny i znajomych.

Katarzyna Fatyga, prezes Diners Club Polska