eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 05/2016

Europa: wydarzenia tygodnia 05/2016

2016-02-07 21:22

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 04/2016

  • Brexit to poważne zagrożenie dla gospodarki Unii Europejskiej. Euler Hermes analizując skutki ew. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i zwraca uwagę na potencjalne, gigantyczne straty w handlu jeśli nie zostanie ustanowiona nowa umowa o wolnym handlu (FTA). Zdaniem EH może to doprowadzić do strat w wymianie handlowej nawet w wysokości 30 mld funtów lub 8% spadek całkowitego eksportu towarów, a wyrównanie tej straty zajęłoby co najmniej 10 lat. Nie ulega wątpliwości, że może to uderzyć także w rosnący eksport do GB.
  • Według Komisji Europejskiej gospodarka Unii Europejskiej będzie się rozwijać w 2016 r. w tempie 1,9 proc., a strefy euro w tempie 1,7 proc. Komisja zwraca jednak uwagę na to, że wzrosło ryzyko osłabienia tego wzrostu. Na 2017 r. Komisja prognozuje wzrost gospodarczy na poziomie 2 proc. PKB, a w strefie euro - 1,9 proc. PKB.
  • Kraje UE porozumiały się w sprawie utworzenia specjalnego funduszu o wartości 3 mld euro. Ma on być przeznaczony na pomoc syryjskim uchodźcom, przebywającym w Turcji. Polska składka do funduszu wyniesie 57 mln euro.
  • Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiebR) przygotowuje specjalny pakiet dla finansowania inwestycji w państwach dotkniętych kryzysem uchodźczym w związku z wojną w Syrii. Jego wartość wynosi ok. ok. 900 mln euro.
  • Według unijnego urzędu statystycznego Eurostat grudniowa stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła 10,4 proc. (w listopadzie 10,5), przy czym rok temu wskaźnik ten wynosił 11,4 proc. Według Federalnego Urzędu Pracy stopa bezrobocia w Niemczech w styczniu, wyniosła 6,2 proc. wobec 6,3 proc. miesiąc wcześniej.
  • Według Eurostat-u ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły w styczniu o 0,4 proc. r/r.
  • Think tank France Strategie (doradza francuskiemu rządowi) ocenia, że stały powrót do kontroli na granicach między państwami strefy Schengen w konsekwencji oznaczałby dla państw europejskich koszt wysokości ok. 110 mld euro w ciągu najbliższych 10 lat.
  • Trwają negocjacje w sprawie polskich zastrzeżeń do niemieckich przepisów o płacy minimalnej. Warszawa ma nadzieję, że zostaną one uwzględnione. Jak wiadomo dotyczy to także polskich firm transportowych muszą płacić kierowcom co najmniej 8,5 euro za godzinę. Według Brukseli, część niemieckich regulacji jest niezgodna z unijnym prawem.
  • Od kilku tygodni w Grecji trwają protesty różnych grup zawodowych przeciwko planowanej reformie emerytalnej. W całej Grecji w czwartek odbył się 24-godzinny strajk powszechny. Kształt reformy rząd Ciprasa negocjuje z międzynarodowymi wierzycielami.
  • Wicekanclerz Austrii R. Mitterlehner zapewnił Rosję, że jego kraj "uczyni wszystko, co możliwe, użyje wszystkich swoich wpływów, aby wesprzeć realizację projektu" Nord Stream 2. To już kolejny kraj, który popiera ten niemiecko-rosyjski projekt inwestycyjny. Polska jest zdecydowanie przeciwna tej koncepcji.
  • Pod koniec roku spodziewane jest przyznanie Chinom statusu gospodarki rynkowej. W UE jest świadomość, że wpłynie to negatywnie na sytuację na unijnym rynku pracy. Szacuje się, że w Polsce niemal 11 tys. pracowników może stracić zatrudnienie.
  • Rząd Niemiec zamierza wprowadzić limit w wysokości 5 tys. euro na transakcje finansowe w gotówce, aby ograniczyć zjawisko prania brudnych pieniędzy. Ma to także umożliwić skuteczniejszą walkę z terroryzmem.
  • Rząd Davida Camerona jest oskarżany o podpisanie zbyt korzystnego dla Google porozumienia w sprawie spłaty zaległości podatkowych. To porozumienie może stać się przedmiotem dochodzenia Komisji Europejskiej. Spotkało się ono także z ostrą krytyką w Wielkiej Brytanii.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SPADA KONSUMPCJA W NIEMCZECH. NIECHĘĆ NIEMCÓW DO ZAKUPÓW MOŻE SIĘ NEGATYWNIE ODBIĆ NA POLSKIEJ GOSPODARCE

Niemieccy konsumenci ostrożniej podchodzą do wydatków, co pokazały ostatnie słabe dane o sprzedaży detalicznej. To może się odcisnąć również na polskim rynku. Niemcy to wciąż największy partner Polski pod względem wymiany handlowej. Rokowania są jednak pozytywne, a największe szanse rodzą zakupy na rynku nieruchomości.

– Rynek niemiecki dla naszej gospodarki jest największym rynkiem eksportowym. Nastroje konsumentów i przedsiębiorców są bardzo dobrym wskaźnikiem wyprzedzającym do tego, co się będzie u nas działo. Zatem niższe niż analitycy oczekują tempo sprzedaży detalicznej w Niemczech stawia pod znakiem zapytania te mimo wszystko dość dobre oczekiwania co do produkcji przemysłowej w Polsce – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Roland Paszkiewicz, dyrektor działu analiz CDM Pekao SA.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za okres styczeń–listopad 2015 roku wynika, że Niemcy odpowiadają za 27,2 proc. polskiego eksportu. To kwota 44,7 mld euro.

Sprzedaż detaliczna w Niemczech w grudniu spadła w ujęciu miesięcznym o 0,2 proc. wobec oczekiwań wzrostu na poziomie 0,5 proc. Rok do roku odnotowano wzrost, lecz tylko o 1,5 proc. przy prognozach rzędu 2,0 proc. Ostatni lutowy indeks zaufania konsumentów wyniósł jednak 9,4 pkt i był nieznacznie wyższy, niż oczekiwano – wynika z danych GfK.

– Ze względu na istotność niemieckiej gospodarki niższe tempo wzrostu sprzedaży detalicznej to dla nas negatywna informacja. Pamiętajmy jednak, że to mimo wszystko jest na plus i oczekiwania wobec tego, co się będzie działo w gospodarce niemieckiej w najbliższych kwartałach są nadal pozytywne – mówi Paszkiewicz.

Zdaniem Paszkiewicza niekorzystne dane o sprzedaży detalicznej wyróżniają Niemców na tle innych krajów strefy euro. We Francji wydatki konsumentów wzrosły w grudniu o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznych.

– Porównując nastroje konsumentów we Włoszech czy nawet we Francji, która jest uważana za chorego człowieka Europy, widzimy, że tam te nastroje i wydatki kształtują się dużo lepiej – dodaje analityk. – W Wielkiej Brytanii konsumpcja, patrząc na to, że stopa oszczędności spada do wieloletnich minimów, ponownie jest królem. Niemcy są jednak dużo bardziej ostrożni. To, co może pobudzić konsumpcję, to przyzwoita dynamika cen nieruchomości.

W Niemczech ok. 60 proc. nieruchomości jest wynajmowanych. Z danych Lion's Bank wynika, że zakup własnego lokum to koszt równoważny z 26 latami wynajmowania. W Polsce pieniądze na spłacenie zakupu mieszkania wystarczyłyby na 15 lat wynajmu.

– Być może odjeżdżający pociąg z cenami nieruchomości skłoni część Niemców do podejmowania szybszych decyzji o zakupie własnego lokalu. Wyposażenie to często kilkanaście do 20 proc. wartości lokalu. Dlatego przyspieszenie decyzji zakupowych na rynku nieruchomości wymusi również przyspieszenie decyzji o zakupie dóbr trwałych – ocenia Paszkiewicz.

Joao Bras Jorge, prezes zarządu Bank Millennium

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: