eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 04/2016

Europa: wydarzenia tygodnia 04/2016

2016-01-30 18:43

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 03/2016

  • Według wstępnego wyliczenia biura statystycznego Unii Europejskiej Eurostat, ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły w styczniu o 0,4 proc. r/r.
  • Według wstępnego wyliczenia francuskiego urzędu statystycznego Insee Produkt Krajowy Brutto tego kraju wzrósł w IV kwartale 2015 r. o 0,2 proc. kw/kw (w III kw. wzrósł o 0,3 proc. kw/kw).
  • Według ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego ok. 5 miliardów euro rocznie przesyłają Ukraińcy pracujący w Polsce do swojego kraju.
  • W Brukseli trwają prace nad rozwiązaniem problemu unikania opodatkowania przez przedsiębiorstwa. Ostatnio Komisja Europejska przedstawiła pakiet propozycji, które mają rozwiązać ten problem w krajach unijnych i pomóc państwom UE w walce z unikaniem opodatkowania. Wśród propozycji są wiążące prawnie regulacje umożliwiające blokadę najczęściej stosowanych "kruczków", które są stosowane przez firmy chcące obniżyć płacone podatki. Mają one też zablokować stosowanie przez korporacje umów, które w ten sposób transferują zyski tam, gdzie mogą płacić niższe podatki. Mają też być zablokowane możliwości zawierania przez kraje unijne umów z międzynarodowymi firmami, które umożliwiały znacząco obniżać podatki. Okazuje się bowiem, że nierzadko małe firmy w Europie mają o 40 proc. wyższe obciążenia podatkowe niż przedsiębiorstwa międzynarodowe przesuwające zyski do innych krajów. Celem nowych unijnych regulacji jest stworzenie warunków, aby korporacje podlegały takim samym regułom jak mały i średni biznes. Przepisy mają dotyczyć wszystkich firm niezależnie od pochodzenia (kraj, kontynent). Z danych publikowanych przez Parlament Europejskiego gra idzie o 50-70 mld euro rocznie, które unijne kraje tracą w rezultacie procederu unikania opodatkowania.
  • W Warszawie odbyły się rozmowy wicepremiera i ministra rozwoju Mateusz Morawieckiego i przebywającego w Warszawie wicekanclerza Republiki Federalnej Niemiec Sigmara Gabriela. Komunikat po rozmowach optymistycznie informuje, że Polska i Niemcy będą rozwijać współpracę gospodarczą. Nie należy pomijać faktu, że wizyta i rozmowy odbyły się w niezbyt korzystnym okresie stworzonym przez wypowiedzi niemieckich polityków na temat polskich przemian i ostre-zdaniem niemieckich polityków, odpowiedzi naszych ministrów. Niemcy nie zmienili swojego stanowiska w sprawie budowy gazociągu Nord Stream 2. Dla Niemiec jest to temat wyłącznie gospodarczy, a w tych sprawach to firmy decydują, skąd chcą kupować gaz.
  • Trwają negocjacje pomiędzy rządem brytyjski a Komisją Europejską. Dotychczasowe wyniki rozmów premier David Cameron ocenił jako "zachęcające, lecz wciąż niewystarczające". Jak wiadomo Wielka Brytania przedstawiła zestaw żądań dotyczących unijnych reform. które zdaniem rządu warunkują jego poparcie dla pozostania w UE przed referendum, które ma być zorganizowane do końca 2017 r. Przewiduje się, że D. Tusk przekaże krajom unijnym propozycje reform na początku przyszłego tygodnia, a pozostające do dyskusji sprawy sporne mają być rozstrzygnięte na szczycie szefów państw i rządów UE 18-19 lutego. Wśród spraw interesujących polski rząd są sprawy imigrantów spoza UE oraz sprawy systemu opieki społecznej dla unijnych obywateli pracujących w Wielkiej Brytanii, który zdaniem Londynu jest nadmiernie wykorzystywany.
  • Według hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystyki (INE) korzystnie zmieniła się w 2015 r. sytuacja na rynku pracy Hiszpanii. W ubiegłym roku liczba mieszkańców Hiszpanii pozostających bez pracy zmniejszyła się o ok. 680 tys., a wciągu całego roku poziom bezrobocia spadł w Hiszpanii o prawie 3 pkt. proc. Najwięcej nowych miejsc pracy utworzono w usługach (dzięki turystyce), a także w rolnictwie. Ożyła (chociaż w mniejszym stopniu)działalność w przemyśle, a nawet budownictwo, które dotąd było najbardziej dotknięta kryzysem. Aktualnie bez pracy pozostaje w Hiszpanii 4,8 mln osób, czyli ok. 21 procent ludności zawodowo czynnej. Prognozy rządowe przewidują w 2016 r. spadek stopy bezrobocia poniżej 20 proc.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

Wokół tematu modernizacji polskiej armii. ROLA ŚMIGŁOWCÓW W WYPOSAŻENIU POLSKIEJ ARMII CORAZ WIĘKSZA. W POLSCE PARK MASZYN WYMAGA MODERNIZACJI. W JAKIM STOPNIU BĘDZIE TO PRODUKCJA POLSKA, CZY...

W tym roku na Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP trafi 9,3 mld zł, z czego ponad 5 mld na realizację priorytetowych zadań. Przedstawiciele MON poinformowali, że w tym roku resort planuje podpisać umowy m.in. na system obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej, systemy przeciwlotnicze i śmigłowce wielozadaniowe. Eksperci podkreślają, że konieczne jest zwiększenie liczby śmigłowców, które będą wspierać operacje militarne, w tym również śmigłowców szturmowych.

– Wydaje się, że będziemy się niedługo borykać z brakami śmigłowców szturmowych, ale też wielozadaniowych i śmigłowców wsparcia, park maszynowy jest na wyczerpaniu. Chociaż, jak wynika z oceny fachowców, cały proces zmian potrwa jeszcze kilka lat – mówi Jacek Kotas, prezes zarządu Fundacji Narodowe Centrum Studiów Strategicznych.

Polska armia potrzebuje nowych śmigłowców. Obecne plany w zakresie liczby śmigłowców wielozadaniowych, transportowych i wsparcia bojowego mogą okazać się niewystarczające, przede wszystkim w sytuacji realnego zagrożenia. Jak podkreśla Kotas, rola śmigłowców w wyposażeniu armii jest coraz większa.

– Nasze śmigłowce uczestniczyły w misjach w Iraku, Afganistanie i Czadzie. Trudno sobie wyobrazić dzisiaj operację militarną bez użycia śmigłowców w różnym zakresie, np. do desantu, ewakuacji medycznej i wsparcia ogniowego, co jest oczywistym zadaniem śmigłowców – wyjaśnia Jacek Kotas.

Podczas konferencji zorganizowanej przez NCSS eksperci podkreślali, że Siły Zbrojne powinny zyskać łącznie ok. 270 śmigłowców, więc obecne plany zakupu 50 maszyn mogą się okazać niewystarczające. Eksperci sektora obronnego postulują też, by zamiast zamawiać jeden śmigłowiec (tzw. jedną platformę), postawić na większą liczbę modeli do różnych funkcji i zadań.

Resort obrony narodowej deklaruje, że przygląda się planowanym jeszcze przez poprzednią ekipę zakupom sprzętu dla armii.

– Zgłoszonych zostało wiele programów modernizacji technicznej w Polskich Siłach Zbrojnych. Śmigłowce to nie jest największe postępowanie. Jest obrona przeciwrakietowa, mówimy o brakujących samolotach. W związku z tym jeszcze przez kilka lat praca w ministerstwie będzie poświęcona pozyskiwaniu szerokiego spektrum uzbrojenia i wyposażenia polskich sił zbrojnych, które przez ostatnie lata zostało zaniedbane – przekonuje Jacek Kotas.

Zmieniony projekt budżetu na 2016 rok przewiduje, że na realizację Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2013–2022 w tym roku zostanie przeznaczonych ponad 9,3 mld zł. Na Priorytetowe Programy Wieloletnie trafi blisko 5,4 mld zł. Zgodnie z zapowiedziami resortu obrony powinno nastąpić zintensyfikowanie dostaw sprzętu wojskowego – samolotów szkolno-treningowych AJT, okrętu patrolowego, niszczyciela min czy transporterów opancerzonych Rosomak. Prawdopodobnie w tym roku zostaną rozstrzygnięte zamówienia na realizację innych programów modernizacyjnych, w tym przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu i zestawów bezpilotowych statków powietrznych.

– Jestem przekonany, że prace obecnego MON-u doprowadzą do sukcesów nie tylko w organizowaniu, lecz przede wszystkim w rozstrzyganiu przetargów, a następnie w uzupełnianiu brakujących komponentów uzbrojenia i wyposażenia Polskich Sił Zbrojnych – ocenia prezes Fundacji NCSS.

Jacek Kotas, prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: