eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Akcja: polskie złoto

Akcja: polskie złoto

2013-07-10 13:28

Akcja: polskie złoto

Akcja: polskie złoto © Anna Baburkina - Fotolia.com

Zdaniem niektórych ekspertów nadszedł czas na sprowadzenie do Polski całego polskiego złota. W sytuacji gdy na świecie spada zaufanie do pieniądza i do banków, warto mieć swoje złoto „w domu”. Polskie złoto znajdujące się w Banku Anglii jest systematycznie audytowane przez niezależnego, zewnętrznego audytora.

Przeczytaj także: Dobry czas na inwestycję w złoto?

Trwa akcja „Oddajcie Nasze Złoto”, która ma na celu skłonienie rządu i prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) do sprowadzenia do kraju polskiego złota, które jest przechowywane w Banku Anglii (Bank of England). List intencyjny w tej sprawie, podpisany przez prezesa Mennicy Wrocławskiej został przekazany premierowi Donaldowi Tuskowi i prezesowi Narodowego Banku Polskiego prof. Markowi Belce.

Apel o powrót

Według danych NBP Polska posiada 103,93 tony złota, z czego ogromna większość – 98,03 tony znajduje się w Londynie, w skarbcu Banku Anglii (banku centralnego Wielkiej Brytanii). Narodowy Bank Polski podaje, że pozostała część wchodzącego w skład rezerw dewizowych kruszcu (około 4,9 tony) znajduje się w jego skarbcu w Warszawie.

W sierpniu 1939 r. Bank Polski posiadał złoto o wartości 463 mln zł (zapas złota warty 100 mln znajdował się już za granicą). W pierwszych dniach po wybuchu II wojny światowej blisko 80 ton złota zostało wywiezione z kraju, aby uchronić je przed okupantem, a pozostała część została na terenach Rzeczypospolitej. Historię jego transportu opisało wielu autorów, powstał nawet film fabularny produkcji polsko-rumuńskiej pt. „Złoty pociąg”.

Polskie złoto przez Rumunię przetransportowano do Afryki. Stamtąd w 1944 r. – zgodnie z decyzją polskiego rządu na uchodźstwie – część kruszcu skierowano do Anglii, a resztę do Kanady i Stanów Zjednoczonych. Po wojnie złotem dysponował rząd Bieruta. Najwięcej zapasów sprzedano albo przeznaczono na spłaty długów, na zakupy i inne wydatki.

W latach 90. Polska ponownie zaczęła kupować złoto za granicą. W 1998 r. za prezesury Hanny Gronkiewicz-Waltz Narodowy Bank Polski kupił ok. 77 ton złota.

Obecnie polskie złoto stanowi 5 proc. rezerw walutowych NBP. Dla porównania – złoto Stanów Zjednoczonych stanowi 75 proc. rezerw tego kraju, a Niemiec 72 proc. rezerw walutowych. Polska płaci Bankowi Anglii za przechowywanie złota w jego skarbcu, ale Narodowy Bank Polski nie zdradza, jakie są to kwoty, powołując się na tajemnicę bankową.

Twórcy akcji „Oddajcie Nasze Złoto” to głównie ekonomiści, którzy domagają się dokonania inwentaryzacji całości naszego złota, znajdującego się w Polsce i poza krajem, oraz sprowadzenia go w całości do kraju. Uważają bowiem, że w sytuacji gdy na świecie spada zaufanie do pieniądza i do banków, warto mieć swoje złoto „w domu”. Akcja jest otwarta dla internautów, którzy mogą się w nią włączyć za pośrednictwem strony internetowej oddajcienaszezloto.pl. Pod specjalnym listem intencyjnym o sprowadzenie złota „do domu”, skierowanym do prezesa NBP prof. Marka Belki podpisał się Piotr Wojda, wiceprezes Mennicy Wrocławskiej i przedstawiciel inicjatorów akcji. Partnerami akcji są m.in. Instytut Misesa i Stowarzyszenie Koliber.

– W apelu prosimy o zaudytowanie ilości i jakości polskiego złota poza granicami kraju i tego, znajdującego się w skarbcu NBP oraz, co najważniejsze o sprowadzenie całości złota do kraju – mówi Piotr Wojda.

– Złoto od wieków było albo pieniądzem albo gwarantem stabilności waluty. Jest prawdopodobne, że będące w Polsce złoto przyczyni się do wzrostu stabilności polskiego złotego – mówi prof. Witold Kwaśnicki z Instytutu Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, który przyłączył się do apelu.

fot. Anna Baburkina - Fotolia.com

Akcja: polskie złoto

Trwa akcja „Oddajcie Nasze Złoto”, która ma na celu skłonienie rządu i prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) do sprowadzenia do kraju polskiego złota, które jest przechowywane w Banku Anglii (Bank of England).


Wędrówka złota

Polska nie jest pierwszym krajem, który podjął działania w zakresie sprowadzenia do swego kraju zasobów złota. W 2011 roku prezydent Wenezueli Hugo Chavez (nieżyjący już) rozpoczął wycofywanie krajowych rezerw złota z zagranicznych banków. Najwięcej zagranicznych aktywów złota Wenezueli znajdowało się właśnie w Anglii. Publiczne powitanie w kraju pierwszego transportu sztabek przywiezionych z kilku europejskich krajów odbyło się z wielką pompą, choć prezydent Chavez nie zdradził, ile ton złota wówczas przyjechało.

Zazwyczaj na zmianę lokalizacji złota należącego do poszczególnych państw wpływają zagrożenia związane z wojną oraz sytuacją gospodarcza na danym terytorium. Wybuch II wojny światowej sprzyjał lokowaniu złota w skarbcach Stanów Zjednoczonych.

W latach zimnej wojny także niemiecki Bundesbank uznał, że bezpieczniej będzie przechowywać złoto poza granicami kraju. Obecne kierownictwo banku zdecydowało, że dokona relokacji niemieckiego złota, by do końca 2020 roku mieć w kraju połowę swoich rezerw tego szlachetnego metalu. Druga połowa ma pozostać w partnerskich bankach centralnych Anglii i Stanów Zjednoczonych. Z Nowego Jorku do Frankfurtu ma powrócić około 300 ton złota, a z Paryża całość rezerw niemieckiego złota – 374 tony. Do końca 2012 roku w banku Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku (Fed) znajdowało się 45,3 proc. niemieckiego złota. We Frankfurcie tylko 30,6 procent. W Holandii, Austrii, Rumunii i Ekwadorze temat sprowadzenia złota z zagranicy jest przedmiotem gorącej dyskusji społecznej oraz parlamentarnej.
Przeczytaj także: Inwestycje w złoto rekordowe Inwestycje w złoto rekordowe

 

1 2 3

następna

oprac. : Ewa Tylus / Gazeta Bankowa Gazeta Bankowa

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: