eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Naręczny Internet czyli co do ręki?

Naręczny Internet czyli co do ręki?

2003-02-17 17:35


Jaki z tego wniosek dla planujących inwestycje w Polsce? Przede wszystkim OSTROŻNOŚĆ. Jeżeli ktoś już musi koniecznie wydać pieniądze to ... no właśnie. Spójrzmy na możliwości i ryzyko takiej inwestycji. Załóżmy, że firma nasza musi zorganizować sobie dostęp do np. własnego systemu ERP dla ludzi w podróży dajmy na to handlowców. Już dzisiaj pewnie mają oni notebooki lub inne przenośne komputery (patrz żółta linia na wykresie powyżej) więc powinno się im pomóc minimalnym nakładem kosztów: telefon komórkowy z możliwością połączenia z komputerem (lub wymiana posiadanego) i rozbudowa firmowego serwisu WWW tak, by udostępniał wymagane informacje. Nawet jeśli nie jesteśmy w tym momencie najnowocześniejsi (a tak czasami reklamowany jest WAP) to na pewno osiągniemy wymaganą funkcjonalność stosunkowo niewielkim kosztem. Koszt ten będzie na pewno mniejszy niż implementacja WAP w firmie. W przypadku budowy systemu przenośnego "od zera" należy rozważyć zakup Palmtopów zamiast notebooków, gdyż mają one obecnie możliwość miedzy innymi oglądania typowych stron WWW (a więc znowu bez inwestycji w WAP) i łączenia się przez telefon komórkowy.

Skąd mój stały sceptycyzm w stosunku do technologii WAP? Głównym powodem jest próba wymyślenia Internetu po raz drugi co ma moim zdaniem małe szanse powodzenia. Jeżeli powstają przenośne urządzenia zdolne do udostępniania Internetu w jego obecnej postaci (bez konieczności przerabiania milionów stron do nowej postaci WAP) to prawdopodobnie z czystego lenistwa staną się one szybko popularne i dominujące. Firmy takie jak PALM zapowiadają, że będą sprzedawały swoje urządzenia z wbudowaną przeglądarką zdolną do przeglądania stron WWW w ich obecnej postaci.

Z drugiej strony np. banki mają do wyboru: zaoferować nowy produkt (przelew, sprawdzenie stanu konta itp. przez telefon komórkowy) dla wąskiej grupy posiadaczy telefonów z WAP (poniżej 10% liczby telefonów), czy też zaoferować coś dla wszystkich użytkowników komórek. W wyniku takich rozterek niektóre banki udostępniają takie usługi równolegle albo nawet tylko za pomocą SMS (o ile wiem, usługa ta tą drogą została zaoferowana w Polsce przed rozwiazaniami opartymi na WAP, a implementacja jej była znacznie tańsza). SMS to usługa dostępna dla każdego posiadacza przenośnego telefonu więc rynek odbiorców tek usługi jest, lekko licząc, dziesięciokrotnie większy.
A spójrzmy na ostatnie wybory? Sopocka Pracownia Badań Społecznych wygrała ogłoszony przez TVP przetarg na dostarczanie informacji w czasie wieczoru wyborczego. Jak to robili? Ankieterzy używali telefonów komórkowych do przekazywania danych na bieżąco i bezpośrednio do systemu informatycznego, jak? Z pomocą SMS!

Wydaje się, że WAP jest pewną niszą na rynku będącą tym, czego nie ma obecnie w Internecie: specjalizowane, dedykowane serwisy typu B2C, których celem jest dostarczenie specyficznych usług takich jakie obecnie dostępne są w postaci SMS (kursy walut, imieniny, informacje o stanie konta itp.). WAP wnosi tu pewną nową jakość, jednak czy będzie ona bardziej opłacalna niż np. SMS, czy graficznych przeglądarkach HTML wbudowanych w telefony, czy przenośne komputery?
Co jest tu ważne! Nawet jeśli się mylę (a zakładam, że nie) w krakaniu na temat WAP, to rozważenie w projektach wymienionych tu technologii stanowi dla Państwa minimalizację ryzyka takiej inwestycji przy osiągniętym jednak celu (dostęp do systemu informatycznego z przenośnego urządzenia).

poprzednia  

1 2

oprac. : Jarosław Żeliński / IT-Consulting IT-Consulting

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: