Polska: wydarzenia tygodnia 34/2012

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 33/2012

• Wg MF po pierwszym półroczu 2012 r. jednostki samorządu terytorialnego miały łącznie 6 mld 604 mln zł nadwyżki budżetowej. Jednak na koniec roku samorządy planują jednak deficyt w wysokości 13 mld 666 mln zł.Zadłużenie jednostek samorządu terytorialnego po I połowie 2012 r. wyniosło 64,34 mld zł i stanowiło 35 proc. planowanych dochodów ogółem i było o 15 proc. wyższe od zadłużenia w analogicznym okresie roku ubiegłego. W stosunku do 2011 r. zadłużenie było niższe o 2,1 proc.
• Zmienia się poparcie Polaków dla wprowadzenia europejskiej waluty. Według TNS Polska przyjęcie euro przez Polskę będzie czymś złym wg. 58 proc. Polaków, a tylko 12 proc. ocenia, że byłoby to dobre. Zdaniem 69 proc. respondentów wprowadzenie euro wpłynie negatywnie na sytuację ich gospodarstwa domowego. a 57 proc. ocenia, że przyjęcie euro będzie miało zły wpływ na polską gospodarkę. Negatywnego wpływu euro na naszą tożsamość narodową obawia się 44 proc. 43 proc. respondentów jest zdania, że Polska nie powinna przyjąć euro.
• Według GUS stopa bezrobocia w lipcu spadła do 12,3 proc. (wobec 12,4 proc. w czerwcu 2012 roku), a sprzedaż detaliczna wzrosła o 6,9 proc. r/r (wobec wzrostu o 6,4 proc. r/r w czerwcu).
• Na koniec 2011 r. w gospodarstwach domowych o dochodach poniżej granicy skrajnego ubóstwa żyło 6,7 proc. populacji. Nie najlepsze są prognozy ekspertów od rynku pracy. Według nich gdy jesienią zakończą się prace sezonowe, wzrośnie bezrobocie i na koniec roku bez pracy może być co siódmy dorosły Polak. Maleją też realne dochody i mniejsze są możliwości zakupowe. Coraz chętniej wybieramy tańsze dyskonty - już 3/4 Polaków robi w nich zakupy co najmniej raz w miesiącu. Wartość sprzedaży rośnie tam w szybkim tempie (w VI o ponad 13 proc.). Poszukiwana jest tańsza odzież, rośnie popularność lombardów.
• Według raportu przygotowanego przez Instytut Kościuszki rozwój wydobycia gazu łupkowego w Polsce może w ciągu najbliższych 10 lat stworzyć 155 tys. nowych miejsc pracy. Według założeń bazowego projektu warunkiem jest jednak pół tysiąca odwiertów rocznie przez wszystkich koncesjonariuszy. W raporcie przyjęto, że w pesymistycznym wariancie liczba odwiertów w ciągu 10 lat wyniesie 250 rocznie, to powstanie ok. 120 tys. nowych miejsc pracy. Jeśli w wariancie optymistycznym wykonanych zostanie 750 odwiertów rocznie, to może powstać 190 tys. nowych miejsc pracy. Dziś ocenia się, że koszt wykonania jednego odwiertu wydobywczego wyniesie blisko 31 mln zł. Przemysłowe uruchomienie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poszukiwania węglowodorów wymagać będzie nakładów inwestycyjnych na poziomie ok. 27,5 mld zł w ciągu 10 lat.
• Opublikowano informacje o kosztach utrzymania administracji na jednego obywatela. I tak w lubuskim wynosi ono 54, w podlaskim 39,6 zł, a najtaniej jest na Śląsku - 24 zł. W miastach powyżej 20 tys. na mieszkańca Sokółki przypada 160 zł kosztów samorządowych, a na mieszkańca Polkowic aż 701 zł. W grupie miast dużych najtańszy jest Toruń – 190 zł na mieszkańca, a w Warszawie administracja kosztuje każdego podatnika prawie 460 zł.
• Wg NBP inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, wyniosła w lipcu 2,3 proc. r/r (wobec 2,3 proc. r/r w czerwcu). Inflacja bazowa, po wyłączeniu cen administrowanych, wyniosła 3,5 proc. r/r, wobec 3,8 proc. r/r w czerwcu. Lipcowa inflacja bazowa, po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych, wyniosła 3,3 proc. r/r (wobec 3,3 proc. r/r w czerwcu). Inflacja liczona metodą 15-proc. średniej obciętej wyniosła w lipcu 3,9 proc. r/r (wobec 4,0 proc. r/r w czerwcu). Indeks cen towarów i usług (CPI) liczonych przez GUS w lipcu wyniósł 4,0 proc. r/r.
• Wg GUS produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 5,2 proc. r/r (w czerwcu wzrost wyniósł 1,2 proc. r/r), ale spadła o 2,3 proc. m/m. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w lipcu o 4,7 proc. r/r i o 2,4 proc. m/m.
• Według NBP w połowie roku podmioty nieposiadające zdolności kredytowej stanowiły 4,9 proc. ogólnej liczby kredytowanej wobec 4,3 proc. przed rokiem.
• Według NBP w pierwszym kwartale osłabła dynamika dochodów uzyskiwanych przez gospodarstwa domowe. Realne dochody brutto będące do dyspozycji gospodarstw domowych spadły o ok. 2 proc. (wobec wzrostu o 2,4 proc. w IV kw. 2011 roku). Stopa oszczędzania w tym czasie wyniosła -0,1 proc. Spadają realne dochody gospodarstw domowych, rosną zobowiązania finansowe gospodarstw domowych. Należy liczyć się z tym, że jeszcze niższym niż dotąd przyrostem depozytów bankowych i aktywów lokowanych poza bankami.
• Z inicjatywy ministra skarbu M. Budzanowskiego czołowe polskie firmy jak KGHM, Tauron i Enea rozmawiają o współpracy z PGE przy budowie planowanych przez rząd dwóch elektrowni jądrowych (o łącznej mocy ok. 6000 MW). Uruchomienie pierwszego bloku energetycznego pierwszej siłowni nastąpi ok. 2020 r. Tauron już złożył PGE pisemną deklarację chęci uczestnictwa w tym przedsięwzięciu.
• Wg GUS wynik finansowy netto przedsiębiorstw w pierwszym półroczu tego roku wyniósł 46,2 mld zł (spadł o 17,7 proc. r/r).
• Inwestycje przedsiębiorstw niefinansowych w pierwszym półroczu wyniosły 41,5 mld zł (wzrosły w cenach stałych o 7,6 proc. r/r), w tym nakłady na budynki i budowle zwiększyły się o 10,1 proc. Przy czym największy wzrost nakładów nastąpił w górnictwie (o 45,8, proc.), w zakwaterowaniu i gastronomii (o 31,2 proc.), w transporcie i gospodarce magazynowej (o 27,5 proc.), w rekultywacji (o 15,7 proc.) oraz w przetwórstwie przemysłowym (o 7,4 proc. wobec wzrostu o 7,5 proc.)".
• Zagrożone upadłością spółki budowlane otrzymają pomoc od państwa, a wsparcia firmom udzieli Agencja Rozwoju Przemysłu. Polimex-Mostostal ma otrzymać od ARP 160 mln zł pożyczki pomostowej, a zostanie ona udzielona ze środków komercyjnych rządowej agencji pod zastaw akcji spółek zależnych Sefako i Energomontaż-Północ Gdynia. Także PBG ma otrzymać pieniądze w ramach pomocy publicznej.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

GAZ ŁUPKOWY W POLSCE. NADZIEJE, KOSZTY I RYZYKO

Są podstawy by sądzić, że realizacja tego strategicznego projektu może okazać się korzystna dla zaspokojenia naszych potrzeb energetycznych i może być ważnym impulsem rozwojowym w polskiej gospodarce. Może też w pewnym stopniu przyczynić się do rozwiązania problemów polskiego rynku pracy, może też sprzyjać stabilizacji w krajowych finansach. Jednak na przeszkodzie jest kilka kluczowych warunków. Oczywiście najważniejszy z nich to potwierdzenie się we wstępnych odwiertach wstępnych szacunków dot. wielkości złóż gazu, które uzasadnią decyzję o przystąpieniu do ich ekonomicznej eksploatacji.

Amerykański przykład pokazuje, że uruchomienie w Polsce wydobycia gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego (które polega na wpompowywaniu pod ziemię mieszanki wody, piasku i chemikaliów, czego skutkiem są pęknięcia w skałach i wypychanie gazu na powierzchnię) może poważnie zmienić realia gospodarcze i surowcowe bezpieczeństwo naszego kraju.

Według raportu przygotowanego przez Instytut Kościuszki rozwój wydobycia gazu łupkowego w Polsce może w ciągu najbliższych 10 lat stworzyć 155 tys. nowych miejsc pracy. Według założeń bazowego projektu warunkiem jest jednak pół tysiąca odwiertów rocznie wykonanych przez wszystkich koncesjonariuszy. W raporcie przyjęto, że w pesymistycznym wariancie liczba odwiertów w ciągu 10 lat wyniesie 250 rocznie i wówczas powstanie tylko ok. 120 tys. nowych miejsc pracy. Jeśli jednak w wariancie optymistycznym wykonanych zostanie 750 odwiertów rocznie, to może powstać 190 tys. nowych miejsc pracy.

Aktualnie Ministerstwo Środowiska wydało już ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce. Uzyskali je potentaci na rynkach energetycznych, jak i mniejsze firmy specjalizujące się w tych technologiach. Wśród niż są Chevron, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream. Jednak trzeba mieć świadomość, że te wiercenia i lokalizacja złóż to kilkuletnie, kosztowne i ryzykowne przedsięwzięcie. Nasze nadzieje podbudowuje przykład amerykański, gdzie obecnie ponad 50 proc. wydobycia gazu pochodzi właśnie z tego typu złóż.

Dziś ocenia się, że koszt wykonania jednego odwiertu wydobywczego wyniesie blisko 31 mln zł. Przemysłowe uruchomienie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poszukiwania węglowodorów wymagać będzie nakładów inwestycyjnych na poziomie ok. 27,5 mld zł w ciągu 10 lat.

Pierwsze wiercenia już wykonało PGNiG na Lubelszczyźnie, a kanadyjska firma Lane Energy na Pomorzu. Planowane są dalsze prace głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny. Polscy politycy mają nadzieję na sukces gospodarczy, a specjaliści czekają na oceny pierwszych odwiertów...