eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 1/2012

Europa: wydarzenia tygodnia 1/2012

2012-01-08 12:01

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 52/2011

  • Według Eurostatu w listopadzie stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła 10,3 proc., a w całej Unii 9,8 proc. W 27 krajach UE 23,7 mln osób aktywnych zawodowo nie miało pracy (w tym 16,37 mln w strefie euro.) W ciągu miesiąca liczba bezrobotnych wzrosła w Unii o 55 tys., z czego aż o 45 tys. w eurolandzie. W ciągu roku liczba osób bez pracy w UE wzrosła o 723 tys. (w tym o 573 tys. w strefie euro).
  • Bezrobocie w Hiszpanii (22,9 proc.), Grecji (18,8 proc.) i na Litwie (15, 3 proc.), ale też w Austrii (4 proc.), Luksemburgu i Holandii (4,9 proc.) oraz w Niemczech (5,5 proc.).
  • Pierwszą nitkę gazociągu Nord Stream oddano do użytku w pierwszych dniach listopada. Druga nitka ma być gotowa w październiku 2012 roku. Jego długość to 1224 km z tłoczni Portowaja koło Wyborga do niemieckiego Greifswaldu. Gazociąg przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Podpisano już kontrakty na dostawy gazu do Gazprom podpisał już kontrakty na dostawy gazu do odbiorców w Niemczech, Danii, Holandii, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii.
  • Według Luis de Guindosa - ministra gospodarki Hiszpanii (ale też byłego szefa upadłego banku Lehman Brothers na ten kraj) hiszpańskie banki będą potrzebowały 50 mld euro, żeby spełnić obecne unijne wymagania kapitałowe.
  • Po Moody's i Standard & Poor's także Fitch obniżyła rating Węgier do poziomu "śmieciowego" BB+, z perspektywą negatywną. W komentarzu agencja uzasadniła swą decyzję sytuacja gospodarczą kraju oraz impasem między Budapesztem a UE i MFW w sprawie pomocy finansowej.
  • Według Federalnego Urzędu Pracy stopa bezrobocia w Niemczech w grudniu 2011 roku wyniosła 6,8 proc. (6,9 proc. w listopadzie). To najniższy poziom bezrobocia od 1992 roku.
  • Węgierski parlament przegłosował ustawę, która znacznie ogranicza niezależność banku centralnego. Zostało to negatywnie ocenione przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisję Europejską, które zawiesiły rozmowy ws. pożyczki dla Węgier.
  • W listopadzie sprzedaż detaliczna w Niemczech spadła o 0,9 proc. m/m chociaż wzrosła o 0,8 proc. r/r. Niemiecki think tank DIW obniżył prognozy wzrostu gospodarczego Niemiec na 2012 r. do 0,6 proc. r/r.
  • Są podstawy aby sadzić, że litewski bank centralny wykupił rządowe papiery wartościowe o łącznej wartości 324 mln zł). Prawo unijne zakazuje wykupywania przez banki centralne papierów wartościowych ich własnych rządów. To zagraża stabilności systemu, obniżeniem kursu lita i obniżeniem ratingu kraju i dewaluację lita.
  • Ukraina starając się o nowe inwestycje obniżyła z 23 do 21 proc. stawkę podatku dochodowego dla firm (CIT). Rząd w Kijowie poinformował, że od początku 2013 r. podatek ten wyniesie 19 proc., a od 2014 r. spadnie do 16 proc.
  • Od początku 2012 roku Białoruś obniżyła z 24 do 18 proc. stawkę podatku dochodowego od firm. To jest najniższa stawka podatku dochodowego w Unii Celnej do której należy Białoruś z Rosja i Kazachstanem i jest to najniższa stawka w krajach Europy Wschodniej. W ramach zmian wprowadzonych od 1 stycznia są także zachęty dla inwestujących w innowacyjne i zaawansowane technologie. W tym przypadku zyski z produkcji tych towarów będą całkowicie zwolnione z podatku, a zyski z ich sprzedaży podatek dochodowy wyniesie 10 proc.
  • Początkowo Litwa obniżyła składkę przekazywaną funduszom z 5,5 do 3 proc. potem zredukowano ją do 2 proc. , a w końcówce roku spadła ona do 1,5 proc. Panuje opinia, że wkrótce te fundusze zostaną znacjonalizowane. Litwa podobnie jak Polska kilka razy zapowiadała przyjęcie europejskiej waluty i zastąpienie nią lita. Ostatnio pani prezydent zdecydowanie oświadczyła, że nie będzie to możliwe w 2014 roku, a najwcześniej będzie to możliwe p 2016 roku.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

BOEING-AIRBUS, czyli CIĄG DALSZY WALKI O PRYMAT

Kiedyś Boeing miał niezagrożoną pozycję na liście producentów samolotów pasażerskich. W latach dziewięćdziesiątych nadmierna pewność siebie została ukarana i amerykański koncern został wyprzedzony w ilości sprzedanych samolotów przez europejskiego Airbusa. Dziś giganci walczą o palmę pierwszeństwa. Jednak ostatnie kilka lat to nie tylko konkurencyjna walka o pozycję lidera, to przede wszystkim działalność obu koncernów w warunkach kryzysowych, w których rywale starają się wprowadzić do seryjnej produkcji projekty nowych maszyn (787 Dreamliner i A 380), a na które dotąd wydano miliardy. Mam podstawy by sądzić, że ta rywalizacja spowodowała rozpoczęcie produkcji nie do końca sprawdzonych modeli...

W roku ubiegłym Boeing przekazał swoim klientom tylko 477 samolotów pasażerskich. Ostatecznie nie wywiązał się z zobowiązania przekazania do końca 2011 trzech samolotów 787 i dziewięciu 747-8 (chodzi tu o europejskiego przewoźnika SAS). Ponieważ Airbus w analizowanym okresie dostarczył klientom 530 maszyn i przekroczył wcześniejsze założenia w planach na 2011 rok, więc nie wchodząc w szczegóły można byłoby powiedzieć, że w tej rywalizacji Europejczycy są górą. Jednak taki wniosek byłby zbytnio uproszczony...

Airbus wprowadził na światowy rynek (z dużym opóźnieniem) swój najnowszy model A 380. Jak to zwykle bywa w okresie "niemowlęcym" w każdym nowym modelu pojawiają się pewne ilości usterek. W przypadku europejskiego giganta trudno uznać te usterki za drobne. Po wcześniejszej poważnej awarii jednego z brytyjskich silników australijski przewoźnik przeprowadził badania i zalecił wymianę trzech kolejnych. Ostatnio australijski przewoźnik Quantas zasygnalizował na skrzydłach eksploatowanych samolotów europejskiego koncernu drobne pęknięcia i wezwał do wstrzymania lotów tego typu maszyn...

Boeing w dalszym ciągu ma problemy z seryjną produkcją Dreamlinera. Według planów amerykański koncern zamierza do końca 2013 roku rozwinąć produkcję do 10 szt./miesiąc (obecnie produkowane jest 2,5 samolotu miesięcznie). Warto tu dodać, że poprawki konstrukcyjno-technologiczne spowodowały ponad 3-letni "poślizg" w dostarczaniu klientom samolotów tego typu. Boeing ma świadomość, że będą konsekwencje opóźnień w realizacji tych kontraktów. Ich skutkiem już teraz są perturbacje związane z nieterminową zapłatą i w rezultacie ewentualne zagrożenie dla płynności w regulowaniu własnych zobowiązań. Należy liczyć się z tym, że te opóźnienia dostaw są także przyczyną straty u zamawiających (będą kary umowne) i obniżka prestiżu koncernu u klientów. Już dziś wiadomo, że dotychczasowe opóźnienie dostaw spowodowało, że anulowano 32 wcześniejsze umowy.

Plany na 2012 rok przewidują dostawę 55 Dreamlinerów, jednak bez odpowiedzi jest dziś pytanie: jakie niespodzianki pojawią się jeszcze przy uruchamianiu i rozwijaniu serii produkcyjnej....

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: