eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 37/2011

Europa: wydarzenia tygodnia 37/2011

2011-09-18 10:49

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 36/2011

  • Grecja nie jest w stanie wdrożyć planu oszczędnościowego narzuconego przez Europę i MFW. Ecofin przyjął decyzję, że decyzję o kolejnej transzy (6 mld euro) zostanie podjęta w październiku. W gronie niemieckich ministrów mówi się jednak o konieczności przygotowania się do kontrolowanego bankructwa Grecji. Akcje największych europejskich banków, które mają greckie obligacje, spadły o ponad 20 proc.
  • W strefie euro brak jest zgody gdzie jest granica w pomocy dla Grecji. Wzrasta obawa, że będzie to precedens, według którego będą chciały być traktowane inne zagrożone kraje. W sumie kraje PIGS (Portugalia, Włochy, Grecja i Hiszpania) wyemitowały już obligacje o wartości 1,7 bln euro.
  • Przewodniczący Komisji José Manuel Barroso poinformował, że Komisja Europejska wkrótce przedstawi różne opcje wprowadzenia wspólnych obligacji strefy euro. W dalszym ciągu przeciwna takiemu rozwiązaniu jest kanclerz Niemiec A. Merkel.
  • Rząd Hiszpanii przywrócił podatek od wielkich majątków. Przez dwa lata będą nim obciążone osoby dysponujące majątkiem powyżej 700 tys. euro. Stawka podatku będzie wahać się w granicach od 0,2 do 2,5 proc., w zależności od wielkości majątku podatnika.
  • W czasie wrocławskiego posiedzenia Ecofinu osiągnięto zgodę w sprawie tzw. sześciopaku. Pakiet aktów prawnych składa się z pięciu rozporządzeń i jednej dyrektywy. Jego celem jest wzmocnienie unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu trzymającego w ryzach finanse publiczne krajów UE.
  • W 2010 roku dług publiczny Hiszpanii wynosił 57,2 proc. PKB. W drugim kwartale 2011 r. wzrósł on o 8 pkt proc. To najwyższy poziom od 14 lat. W całej Unii w 2010 r. średnia zadłużenia wynosiła 85,1 proc.
  • Rozwija się austriacko-węgierska wojna bankowa. Premier Victor Orbán który chce zmusić banki (głównie austriackie Erste i Raiffeisen , ale też UniCredit ), by pomogły wg rządowych reguł spłacić kredyty zaciągnięte we frankach (między innymi Węgrzy mogliby spłacić go bezpośrednio w forintach i to po wyznaczonym przez rząd kursie, czyli po 180 forintów za franka, podczas gdy kurs rynkowy jest o 50 forintów wyższy). Według związku banków wykonanie decyzji rządowych spowoduje, że sektor bankowy straci na tej operacji 2-4 mld euro.
  • Brak jedności w gronie krajów eurolandu w sprawie wzmocnienia unijnego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Rządząca koalicja na Słowacji blokuje przyjęcie tego rozwiązania. Wzrost wysokości Funduszu ma stworzyć możliwości skupowania na rynku wtórnym obligacji zadłużonych państw, większe gwarancje kredytowe, udzielanie krajom strefy euro pożyczek na stabilizację ich sektora bankowego. By wejść w życie, decyzja musi być zaakceptowana przez wszystkie państwa eurolandu.
  • Zgodnie z postanowieniami traktatu z Lizbony budżet ustalają wspólnie Rada i Parlament. Obie instytucje powinny wypracować kompromis. Przedstawiony przez Radę UE budżet na 2012 rok skrytykowała KE. Jednak Rada nie zgadza się propozycje KE.
  • Pekin obiecuje dalsze inwestycje w Europie, ale stawia jej warunki (uznanie chińskiej gospodarki za rynkową, otwarcie rynków europejskich krajów na chińskie inwestycje i usunięcie barier na zakup zaawansowanych technologii do Chin.
  • Według Eurostat produkcja przemysłowa strefy euro wzrosła w lipcu o 4,2 proc. r/r i 1,0 proc. m/m.
  • Niemiecki eksport w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2011 roku wzrósł o 14,7 proc. r/r. A wartość niemieckiego eksportu w tym okresie wyniosła 525,6 mld euro. W tym samym okresie 2010 roku wyniósł on 458,3 mld euro. Głównymi kierunkami eksportowymi są dla Niemiec kraje spoza Unii Europejskiej: Turcja, Rosja i Chiny.
  • Najwyższą inflację w sierpniu wśród krajów UE zanotowały Estonia - 5,6 proc., Łotwa - 4,6 proc. oraz Wielka Brytania - 4,5 proc. Najniższy wzrost cen miały Irlandia (1 proc.), Słowenia (1,2 proc.) oraz Grecja (1,4 proc.).
  • Szwajcarzy zgromadzili w 2010 r. aktywa finansowe brutto wynoszące 207,4 tys. euro na mieszkańca i jest to wzrost o 4,2 proc. r/r. Drugie miejsce w tym światowym rankingu zajęły Stany Zjednoczone z wynikiem 111,9 tys. euro. Następna była Japonia - 111,6 tys. euro.
  • Włosi przyjęli ustawę obejmującą podwyżkę VAT (o jeden punkt procentowy do 21 proc.), trzyletni podatek od bogactwa dla zarabiających powyżej 300 tys. euro rocznie, przyspieszenie zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn (do 65 lat) oraz reformę prawa pracy, która ułatwi pracodawcom zwolnienia grupowe.
  • Amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner naciskał w trakcie wrocławskiego Ecofin-u na Europejczyków na zwiększenie efektywności Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), by był zdolny do interwencji nie tylko w Grecji, ale także we Włoszech i w Hiszpanii. Ecofin odrzucił sugestię amerykańską, aby stosować pakiety stymulujące gospodarkę. Ich zdaniem strefa euro nie ma pola manewru, by pozwolić sobie na takie pakiety i byłoby to sprzeczne z wysiłkami konsolidacji fiskalnej" .
  • Według Komisji Europejskiej PKB strefy euro wzrośnie tak w 2011, jak i w 2012 roku wzrośnie o ok. 1,9 proc.
  • Umowę o rozpoczęciu inwestycji South Stream podpisały z Gazpromem włoski koncern Eni, francuski EDF i niemiecki Wintershall. Spółka zamierza do 2015 r. ma ułożyć przez Morze Czarne gazociąg do Bułgarii i po 2018 r. transportować do Europy 63 mld m sześc. gazu rocznie. W Bułgarii gazociąg będzie rozdzielony na dwie lądowe odnogi, które South Stream zbuduje z lokalnymi firmami. Pierwsza będzie transportować rosyjski gaz przez Grecję do Włoch, a drugą gaz popłynie przez Serbię i Węgry do Austrii i Słowenii. W planach udziałowców South Streem są kolejne odgałęzienia do reszty państw bałkańskich. Spółkę tworzą: Gazprom (50%), Eni (20%), EDF (15%) i Wintershall - koncern BASF (15%). Koszty inwestycji szacuje się na 10 mld euro.
  • Budowa South Streem praktycznie dezaktualizuje koncepcję Nabucco. Jednak pojawiły się informacje, że UE prowadzi rozmowy o budowie przez Morze Kaspijskie gazociągu z Turkmenistanu do Azerbejdżanu, skąd gaz byłby przesyłany przez Gruzję do gazociągu Nabucco.
  • Dotąd gazociągiem przez Ukrainę, Słowację i Czechy do Niemiec było transportowane 80% gazu eksportowanego do Europy Zachodniej. Nord Streem i South Streem praktycznie wyeliminuje potrzebę użytkowania ukraińskiego rurociągu.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SOUTH STREEM, CZYLI POLITYKA FAKTÓW DOKONANYCH

O gazociągu Nabucco, który ma uniezależnić Europę Zachodnią od dostaw rosyjskiego gazu mówi się od wielu już lat. Obserwując rozwój tej inicjatywy uznanej za unijną (a która jest popierana przez amerykański rząd) można mieć sporo wątpliwości. Ostatnio została ostatecznie podpisana umowa wszystkich udziałowców w tej inwestycji. Znając listę udziałowców można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że praktycznie do zera maleją szanse Nabucco. Zbudowanie South Streemu zaspokoi potrzeby Europy Południowej (63 mld m sześc/rocznie) i zniknie zapotrzebowanie na drugi gazociąg.

Umowę o rozpoczęciu inwestycji South Stream podpisały z Gazpromem włoski koncern Eni, francuski EDF i niemiecki Wintershall. Spółka zamierza do 2015 r. ma ułożyć przez Morze Czarne gazociąg do Bułgarii i po 2018 r. transportować do Europy 63 mld m sześc. gazu rocznie. W Bułgarii gazociąg będzie rozdzielony na dwie lądowe odnogi, które South Stream zbuduje z lokalnymi firmami. Pierwsza będzie transportować rosyjski gaz przez Grecję do Włoch, a drugą gaz popłynie przez Serbię i Węgry do Austrii i Słowenii. W planach udziałowców South Streem są kolejne odgałęzienia do reszty państw bałkańskich. Spółkę tworzą: Gazprom (50%), Eni (20%), EDF (15%) i Wintershall - koncern BASF (15%). Koszty inwestycji szacuje się na 10 mld euro.

W ocenie analityków budowa South Streem praktycznie dezaktualizuje koncepcję Nabucco. Jednak nie do końca, bo pojawiły się też informacje, że UE prowadzi rozmowy o budowie przez Morze Kaspijskie gazociągu z Turkmenistanu do Azerbejdżanu, skąd gaz byłby przesyłany przez Gruzję do gazociągu Nabucco...

Warto też zwrócić uwagę na dwa fakty:
  • dotąd gazociągiem przez Ukrainę, Słowację i Czechy do Niemiec było transportowane 80% gazu eksportowanego do Europy Zachodniej. Nord Streem i South Streem praktycznie wyeliminuje potrzebę użytkowania ukraińskiego rurociągu.
  • Polska będzie mogła otrzymywać rosyjski gaz z Niemiec, z południowej odnogi South Streem-u, prowadzącej do Czech oraz przez południową granicę z Czech. Bez odpowiedzi jest pytanie, jaka będzie rola dzisiejszego gazociągu jamalskiego...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: