Grupy hakerskie ciągle aktywne
2011-06-29 10:03
Przeczytaj także: Hakerzy atakują komputery Mac
LulzSec z kolei to grupa zamknięta. Jak wynikało z tekstu zamieszczonego na ich stronie internetowej, hakerami kierowało jedynie dążenie do anarchii:
„My, LulzSec, jesteśmy małą grupą wesołych ludzi, którzy uważają, że cyberspołeczność jest ponura i nudna, więc trzeba ją rozweselić. Ludzie bawią się tylko w piątki, gdy zaczyna się weekend. Dlatego postanowiliśmy się postarać, aby dobra zabawa trwała bez przerwy, przez cały rok kalendarzowy”.
Hakerzy z LulzSec niespodziewanie poinformowali na Tweeterze, że po 50 dniach postanowili zakończyć wspólną działalność. Czy to oznacza koniec walki z hakerami? Z pewnością nie – miejsce tej grupy zajmą inne.
Podobne organizacje pojawiały się na całym świecie, nawet w tak odległych miejscach, jak Pakistan i Indie, gdzie ostro konkurują ze sobą. W Rumunii takie grupy, jak HackersBlog, zaatakowały wiele firm. W Chinach i w Rosji uważa się, ze wielu hakerów pracuje dla swoich rządów.
Celem hakerów nie zawsze jest tylko zabawa i chęć zdobycia uznania. Od wielu lat działają zorganizowane grupy cyberprzestępcze, a mniej więcej od roku wyraźnie wzrasta częstotliwość internetowych ataków na wielkie bazy danych firm. Celem tych ataków jest kradzież informacji i osiągnięcie korzyści finansowych.
Innym zjawiskiem jest domniemana działalność hakerska instytucji państwowych. To też nie jest nowość. Na przykład w 2003 r. po ataku grupy Titan Rain wszystko wskazywało, że to Chiny ukradły dużą ilość informacji z serwerów rządowych i wojskowych. Winą za ataki gh0stnet w 2007 r. i Aurora rok później również obarczono ten kraj. W tym roku miały już miejsce włamania o podobnym charakterze na serwery firmy RSA, Rady Europejskiej, francuskiego Ministerstwa Finansów, kanadyjskiego rządu i przedsiębiorstwa Lockheed Martin, nie mówiąc o robaku Stuxnet.
Jak widzimy, żaden z wyżej wspomnianych ataków nie spowodował globalnego krachu sieci WWW, końca gospodarki internetowej lub załamania systemu bezpieczeństwa narodowego jakiegokolwiek kraju. W działaniach cyberprzestępców, jak zresztą we wszystkich innych zjawiskach, można dostrzec ewolucję. Producenci zabezpieczeń, przedsiębiorstwa i prywatni użytkownicy komputerów powinni ją śledzić, aby dotrzymać jej kroku. Obserwując działania hakerów i wyciągając z nich wnioski, można się wiele nauczyć. Należy więc szyfrować dane, tworzyć bezpieczne programy i niezawodne konfiguracje, dokładnie testować swoje zabezpieczenia, stosować skomplikowane hasła, chronić słabe punkty – i zawsze lepiej założyć, że atak na pewno nastąpi.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Zagrożenia internetowe: już wiadomo, ile zarabiają hakerzy
-
Cyberataki: Polska w czołówce zagrożonych krajów europejskich
-
Firmy nie radzą sobie z atakami hakerskimi
-
Zaawansowane ataki hakerskie w Europie 2013
-
Zaawansowane ataki hakerskie 2013
-
Cyberataki 2013: afera PRISM i zombie
-
Zaawansowane ataki hakerskie nawet co trzy minuty
-
Fake hacking. Jak się przed nim chronić?
-
Motoryzacja przyszłości. Kradzież samochodu w rękach hakera