eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 9/2011

Europa: wydarzenia tygodnia 9/2011

2011-03-06 11:50

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 8/2011

  • Obecnie EBC utrzymuje stopę procentową na poziomie 1 proc. i jest najniższa w historii. Prezes EBC Jean Claude Trichet zapowiedział, że w kwietniu bank po raz pierwszy od 22 miesięcy może podnieść stopę procentową. Ta zapowiedź i sytuacja w Afryce Północnej powodują, że na rynku inwestorzy pozbywają się dolarów i wzrasta cena euro na rynku.
  • Według Eurostat-u styczniowa stopa bezrobocia w strefie euro w styczniu wyniosła 9,9 proc. (10 proc. w poprzednim miesiącu), a przeciętna stopa bezrobocia w 27 krajach UE wyniosła 9,5 proc. Najwyższa przy tym była w Hiszpanii: 20,4 proc., a najniższa w Holandii i Austrii: po 4,3 proc. W Polsce stopa bezrobocia wynosi 9,7 proc.
  • Wszedł w życie trzeci pakiet unijny energetyczny, a więc obowiązuje zbiór przepisów, które mają sprzyjać rozwojowi konkurencji. Mają one chronić interesy konsumentów wobec firm energetycznych i monopolistów w dostawach energii. Wynika z nich, że firmy handlujące gazem nie mogą bezpośrednio zarządzać gazociągami.
  • Skompletowano środki finansowe na drugi etap Nord Streem. Koszty drugiego etapu inwestycji wyniosą 2,5 mld euro. Do końca lutego ułożono już ponad 1000 km pierwszej nitki tego gazociągu, jego budowa będzie zakończona w kwietniu, a oddanie do eksploatacji w październiku br. Budowa drugiej nitki rozpocznie się w maju, a zakończy w kwietniu przyszłego roku. Pełna zdolność transportowa gazociągu wynosi 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
  • Długoterminowy rating Portugalii według S&P wynosi obecnie A-, a krótkoterminowy - A2. Długoterminowy rating Grecji to BB+. Agencja ratingowa Standard & Poor's poinformowała, że perspektywa ratingów obu krajów jest negatywna, a decyzja o obniżeniu uzależnia od ustaleń dotyczących Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego, który jest obecnie negocjowany przez państwa strefy euro.
  • W styczniu 2011 roku sprzedaż detaliczna Niemiec zwiększyła się o 2,6 proc. r/r.
  • Portugalia oświadczyła, że nie potrzebuje pomocy finansowej z zewnątrz, by poradzić sobie z kryzysem zadłużenia. Rządowym celem na 2011 r. jest zmniejszenie deficytu budżetowego do ok. 4,6 proc.
  • Francuski Total zawarł strategiczny sojusz z rosyjską firmą Nowatek. To największy po Gazpromie rosyjski producent gazu. Jego zasoby są szacowane na 2 bln m sześc. Gazu, a w 2010 roku wydobył go 37 mld m sześc. Przewiduje się, że w ciągu najbliższych 2 miesięcy za 4 mld USD Total kupi 12,1 proc. akcji Nowateku, a w ciągu trzech lat będzie mógł zwiększyć swoje udziały do prawie 20 proc.
  • Total ma też kupić ok. 20% udziałów spółki Jamał LNG, która ma produkować skroplony gaz ze złóż na Półwyspie Jamalskim. Wartość tego przedsięwzięcia szacuje się na ok. 30 mld USD. Total ma też otrzymać 25 proc. Udziałów w projekcie eksploatacji złóż Sztokmana na Morzu Barentsa wraz z Gazpromem. Część gazu z tych złóż mia być dostarczana gazociągiem Nord Stream przez Bałtyk do Niemiec.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ZŁOTO NAJDROŻSZE W HISTORII

Pomimo, że złoto jest najbardziej prominentnym aktywem pozwalającym akumulować i transferować bogactwo, George Soros, Warren Buffett i Bill Gates zainwestowali spore sumy w jego bliskiego kuzyna, jakim jest srebro. W 8 tygodniu 2011 roku cena złota osiągnęła historyczne maksimum 1435,39 dolarów za uncję. Wraz ze złotem drożało również srebro osiągając poziom 34,74 dolarów. Po krótkiej korekcie dziś znowu obserwujemy wzrosty notowań obu metali. W przypadku srebra można by było mówić o rekordzie, gdyby nie bańka spekulacyjna, jaką wykreowali 31 lat temu bracia Hunt. W styczniu 1980 roku notowania kontraktów terminowych na srebro sięgnęły poziomu 48 dolarów za uncję, co oznacza 10-krotny wzrost ceny w ciągu roku. Drożało wówczas również złoto, które sięgnęło poziomu 850 dolarów. Był to gorący okres na świecie - przypomnijmy kilka istotnych faktów.

Ceny złota wzrastały już trzeci rok. Banki centralne powiększały rezerwy. Na początku roku następuje zaognienie sytuacji politycznej pomiędzy USA oraz ZSRR z powodu inwazji wojsk sowieckich w Afganistanie. W styczniu cena złota osiąga historyczny szczyt na poziomie 850 dolarów za uncję, co dziś po uwzględnieniu inflacji odpowiada 2270 dolarom. Później następuje silna korekta i w marcu złoto kosztuje około 480 USD.

Gospodarka amerykańska borykała się wówczas z dużymi problemami - spadło tempo wzrostu PKB, inflacja sięgnęła 15 proc. W kwietniu Stany Zjednoczone przeprowadzają próbę odbicia zakładników w Iranie, jednak bez powodzenia.

W maju Międzynarodowy Fundusz Walutowy piątą już od początku roku aukcją zamyka czteroletni program wyprzedaży złota. We wrześniu wojska Iraku zaatakowały Iran, rozpoczęła się ośmioletnia wojna na Bliskim Wschodzie. Dało to bodziec dla dalszych wzrostów ceny ropy naftowej, która przekroczyła 30 dolarów za baryłkę. W efekcie cena złota wzrosła o 50 dolarów.

W czwartym kwartale spadł popyt ze strony przemysłu jubilerskiego a inflacja w USA obniżyła się do 13 proc. Ostatecznie w grudniu 1980 roku złoto kosztowało 594 USD. Średnia cena złota dla całego 1980 roku wyniosła 615 dolarów za uncję a srebra 21 dolarów. Odpowiada to dzisiejszym 1650 dolarom dla złota oraz 55 dolarom dla srebra. Stosunek obu cen (Gold/Silver Ratio) wyniósł 30:1. W ciągu ostatniej dekady wartość tego wskaźnika wyniosła średnio 25:1 a w latach 70-tych ubiegłego stulecia złoto było droższe od srebra średnio 10 razy. Obecnie cena złota przewyższa cenę srebra około 40 razy. Stąd można wysnuć trzy niezależne wnioski:
  • albo złoto jest przewartościowane w stosunku do srebra,
  • albo srebro jest niedowartościowane w stosunku do złota,
  • albo występuje kombinacja obu powyższych.

Prawdopodobieństwo spadków cen złota jest niskie, gdyż istnieje wiele czynników determinujących popyt na ten kruszec i nie przestaną one działać w krótkiej a nawet średniej perspektywie czasowej. Duża presja popytowa będzie więc stymulować wzrost notowań złota. A to oznacza, że dla zmiany wskaźnika Gold/Silver Ratio w kierunku wartości historycznych, srebro winno drożeć szybciej niż złoto. Taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku, kiedy srebro podrożało o 60 proc. a złoto o 30 proc. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ta tendencja będzie się utrzymywać również w tym roku. Przemawia za tym popyt na srebro płynący z różnych źródeł, gdzie przemysł odgrywa dominującą rolę. Spodziewam się, że wiele gospodarek będzie w tym roku rozwijać się dynamicznie, zatem popyt na srebro będzie duży.

Ponadto dynamicznie rośnie zainteresowanie srebrem wśród inwestorów indywidualnych. Ogromne kapitały są lokowane w ten metal również poprzez fundusze. I tak inwestorzy największego z nich, iShares Silver Trust notowanego na giełdzie w Nowym Jorku, posiadają w skarbcu tego funduszu łącznie 10,7 tys. ton srebra o wartości bliskiej 12 mld dolarów. Inwestowanie w srebro w postaci fizycznej jest łatwiej dostępne dla drobnych inwestorów niż w złoto, bowiem próg wejścia jest znacznie niższy, np. srebrną monetę o masie 1 uncji (31,1 g) można kupić już za 160 zł.

Dziś wzrostom cen metali szlachetnych sprzyja też napięta sytuacja polityczna w Afryce Północnej. Niepokoje społeczne ujawniają się też w Iranie. Istnieje więc sporo analogii do sytuacji sprzed 31 lat, kiedy ceny złota i srebra osiągnęły ekstremalne poziomy. Drożejąca ropa naftowa stanowi bodziec dla wzrostu inflacji, ta z kolei powoduje wzrost zainteresowania aktywami uważanymi za bezpieczne lokaty bogactwa, a takimi są złoto i srebro.

Jan Mazurek
Główny Analityk
Investors Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: