eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Czy małe sklepy przetrwają?

Czy małe sklepy przetrwają?

2010-07-19 13:47

Czy małe sklepy przetrwają?

© fot. mat. prasowe

Walka Dawida z Goliatem trwa. Zwyczajowo winą za upadek lokalnych sklepików obarcza się wielkie sieci handlowe i niższe ceny, które dzięki skali swojej działalności takie obiekty mogą zaoferować. Czy to jest jedyny powód? I czy właściciele małych sklepików nie upraszczają rzeczywistości? Co trzeba zrobić, żeby przetrwać na rynku wielkich graczy? Na te pytania odpowiadają eksperci z Target BPO, dostawcy usług outsourcingu sprzedaży, pracującego na rzecz międzynarodowych koncernów FMCG.

Przeczytaj także: Co czeka polski handel detaliczny?

Firma Euromonitor International podaje (źródło: "Rzeczpospolita"), że do końca 2010 roku upadnie około 4 tysięcy małych punktów handlowych, a eksperci twierdzą, że liczba ta może być nawet większa. Powodem jest słaba koniunktura, wzrost cen niektórych artykułów wywołany intensywnymi deszczami i powodziami, a także dalsza ekspansja dużych sieci, które zaczynają tworzyć mniejsze placówki. Wg danych AC Nielsen w przeciągu ostatnich 5 lat upadło ponad 20 tysięcy małych (poniżej 40 m.kw. powierzchni) sklepów. Liczba drobnych punktów handlowych spadła z prawie 74 tysięcy do trochę ponad 50. Wg szacunków Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług z rynku corocznie ubywa około 3500 sklepów, a przybywa ok. 1000. Z kolei w szybkim tempie przybywa punktów franczyzowych (około 3000 w branży spożywczej i przemysłowej).

Dlaczego sklepy nie wytrzymują konkurencji? Mocne i słabe strony mniejszych graczy

Przewaga cenowa i związana ze skalą działalności (np. większy wybór produktów) to nie jedyne powody, dla których rynek detaliczny uległ w ostatnich latach znaczącej zmianie.

fot. mat. prasowe

„Okazuje się, że właściciele małych sklepów często nie są przygotowani do prowadzenia samodzielnego biznesu – brak im doświadczenia w zarządzaniu oraz długofalowej strategii działania. Sprawy nie ułatwia również niski kapitał początkowy, który już na wstępie przekreśla szansę na zapewnienie klientom szerokiego wyboru produktów”, wylicza Łukasz Gajewski, Prezes Target BPO. „Dla oszczędności, ale również z braku świadomości jak kluczowa jest wiedza o handlu i budowaniu relacji z klientem, właściciele powierzają realizację zadań niewykwalifikowanym ekspedientom – często znajomym lub po prostu członkom rodziny. Takie osoby nie posiadają niezbędnej w branży znajomości narzędzi poprawiających dostępność i ekspozycję produktu”, wyjaśnia.

Dłużej działającym na rynku kierownikom sklepów często brakuje również elastyczności – umiejętności analizowania trendów na rynku i reagowania na potrzeby odbiorców. Niekiedy kurczowo trzymają się wcześniej obranej linii działalności (spotyka się myślenie typu: to sprzedajemy od lat 5 lat temu i będziemy to robić dalej) i mają duże opory przed wydłużeniem godzin otwarcia swoich placówek oraz przed pracą w weekendy.

W opinii Target BPO, do czynników, które wpływają negatywnie na kondycję małych placówek należą często także: brak czasu właściciela na dopilnowanie sklepów i codziennej kontroli nad sprzedażą (wiele małych punktów handlowych, to jedynie dodatkowe źródło dochodu ich właścicieli), bardzo wysokie czynsze najmowanych lokali oraz nieuregulowane należności w hurtowniach, co skutkuje niemożliwością podjęcia towaru przed zapłatą, brakiem możliwości uzupełniania asortymentu i wchodzeniem w spiralę powstawania nowych długów.

 

1 2 ... 4

następna

Produkcja w Polsce V 2010

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: