Polska: wydarzenia tygodnia 26/2010

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 25/2010

• Według CASE w II kw. polskie PKB wzrośnie o 3,1 proc. r/r, a w III kw. o 3,7 proc. i w IV kw. 4,2 proc. Natomiast w 2010 r. PKB wzrośnie o 3,5 proc., a w 2011 r. o 4,0 proc.
• GUS podał, iż w miesiącu maj nastąpił wzrost sprzedaży detalicznej o 3,1 proc. m/m i w ujęciu rocznym o 4,3 proc., prognozy dla maja były w granicach 1,7-5,2 proc.
• Zgodnie z szacunkami GUS w maju bezrobocie spadło do 11,9 proc. - o 0,4 pkt proc. w stosunku do kwietnia. Tak więc liczba bezrobotnych spadła o 65,8 tys. do 1907,9 tys. w stosunku do kwietnia.
• Według GUS poziom wydajności w sektorze przemysłowym dla pierwszych 5-ciu miesięcy 2010 r. wzrósł o 12,9 proc. w stosunku do tego samego okresu w roku poprzednim, w tym czasie (2010 r.) zatrudnienie było o 2,5 proc. mniejsze, natomiast średnie wynagrodzenie brutto było o 4,8 proc. wyższe.
• Ministerstwo Finansów ogłosiło, iż poziom zadłużenia Skarbu Państwa wzrósł o 8.926,1 mln PLN (o +1,4 proc.) do 664.222,3 mln PLN, w tym zadłużenie krajowe było na poziomie 485.666,7 mln PLN, a zadłużenie zagraniczne wyniosło 178.555,6 mln PLN.
• NBP poinformowało, iż w maju poziom inflacji bazowej, bez cen artykułów żywnościowych i energii, był na poziomie 1,6 proc. r/r – o 0,3 pkt proc. mniej niż w kwietniu, a m/m inflacja wyniosła 0,1 proc.
• Zgodnie z danymi GUS wskaźnik odnoszący się do ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym w miesiącu czerwiec był na poziomie 6 pkt, spadając z poziomu 7 pkt.
• Ministerstwo Finansów ogłosiło, iż sprzedano bony 52-tygodniowe za kwotę 944,9 mln PLN przy przeciętnej rentowności na poziomie 3,987 proc.
• Zgodnie z danymi Eurostat w 2009 r. nastąpił wzrost polskiego PKB per capita o 5 pkt proc. (w stosunku do 2008 r.) do 61 proc. średniej dla Unii Europejskiej. PKB był mierzony w parytecie siły nabywczej.
• W miesiącu maj na teren Polski zostało zaimportowanych 64 tys. 378 samochodów używanych - o 1887 mniej niż w kwietniu. Natomiast od początku 2010 r. sprowadzono już 303 tys. 836 samochodów.
• W ciągu pierwszych 5 miesięcy 2010 roku spadła o 8,4% sprzedaż nowych samochodów w porównaniu z 2009 rokiem. By powstrzymać ten spadek firmy wprowadzają obniżki cen i w ten sposób konkuruję między sobą. Eksperci oceniają, że branża już obniżyła marże do minimalnego poziomu.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

CO WYNIKA Z NOWYCH PLANÓW UNIJNYCH

Nie jest dobrym pomysłem sięganie do zapisów deklaracji polityków. „Wysyp” takich obietnic najczęściej ma miejsce przed każdą kolejną rundą wyborów, a ponieważ co jakiś czas są jakieś wybory, więc niespełnionych zobowiązań jest bez liku... Można też odnieść wrażenie, że politycy często obiecują nam to, czego nie mogą (lub nawet nie zamierzają) zrealizować, a my mając tego świadomość i nie wierząc, że te obietnice będą realizowane i tak wybieramy któregoś z nich. Powyższa uwaga nie dotyczy tylko naszego kraju, to dziś cecha całego środowiska politycznego. W tym roku w Polsce będą wybory w dwóch „kategoriach”, więc słyszymy sporo różnych, także nowych obietnic i zobowiązań. Nie widzę powodu by o nich pisać. W zamian proponuję przyglądnąć się uzgodnionym ostatnio celom unijnej strategii Europa 2020...

Unia miała już wiele projektów, które zakończyły się różnymi skutkami. Sporą porażką zakończyła się realizacja Strategii Lizbońskiej, która w ciągu pierwszej dekady XXI wieku miała przekształcić gospodarkę unijną w najbardziej konkurencyjną gospodarkę świata. Jednak już w połowie dekady unijna Europa została „sprowadzona na ziemię” i zdecydowano się na znaczną korektę jej celów, a sama nazwa tego projektu wypadła z oficjalnego języka tak Komisji Europejskiej, jak i czołowych polityków krajów członkowskich...

Kryzys finansowy i gospodarczy lat 2007-2009 w znacznym stopniu osłabił europejską gospodarkę i zagroził poziomowi życia obywatelom UE. Jego skutkiem jest dziś realna możliwość rozwinięcia się kryzysu fiskalnego. Szybko wzrasta też zadłużenie poszczególnych krajów unijnych i pod znakiem zapytania staje zdolność niektórych z nich do obsługi swoich długów.

Upraszczając nieco problem można powiedzieć, że kraje rozwinięte przyjmują różne strategie. Jedne definiują wzrost gospodarczy jako główny swój cel (np. USA), inne wprowadzają duże ograniczenia w wydatkach, aby zmniejszyć tak deficyt jak i tempo wzrostu długu publicznego (Niemcy, ale też UE). W opinii wielu ekspertów wszystkie nadmiernie zadłużone kraje (a dotyczy to prawie wszystkich krajów rozwiniętych) stoją dziś przed koniecznością zapobieżenia kolejnemu kryzysowi gospodarczemu, a walka z zadłużeniem będzie miała negatywny wpływ na tempo wzrostu gospodarczego i na poziom życia obywateli.

W tych warunkach najbliższy szczyt w Brukseli (17 czerwca) ma przyjąć dokument precyzujący strategię unijnych krajów do 2020 roku. Przewiduje on zmniejszenie obszarów biedy oraz istotne zmiany w poziomie wykształcenia. Zawiera on następujące cele:

• wzrost zatrudnienia do 75%,
• zmiany w edukacji czego wynikiem ma być ograniczenie do 10% odsetka osób przedwcześnie kończących naukę i zwiększenie do 40% odsetka osób kończących szkoły wyższe,
• zmniejszenie o 20 mln (ze 120 do 100 mln) liczby ludzi biednych w Unii Europejskiej.

Cele te mają:

• podnieść konkurencyjność gospodarki zagrożonej przez dynamiczny rozwój w krajach Dalekiego Wschodu,
• zmniejszyć tempo wzrostu wydatków związanych ze wzrostem długości życia i wydatków na renty i emerytury, a także
• ograniczyć obszary biedy i jej skutki (wykluczenie społeczne).

W trakcie prac przygotowawczych problemy biedy natrafiły na problemy związane z definicjami i kryteriami. Przyjęto, że będzie obowiązywało kryterium dochodu, dostępu do różnych dóbr materialnych i uzyskiwania dochodów z pracy w gospodarstwie domowym.

Polska w tej dyskusji poparła propozycję wskaźnika tzw. materialnego niedostatku. Jego podstawą jest odsetek osób, których nie stać na cztery z dziewięciu określonych dóbr, które zostają uznane za wyznaczniki poziomu życia (np. mięsne posiłki, wakacje raz w roku, telewizor czy samochód). Dane Eurostat-u dotyczące poziomu życia Polaków informują, że w 2008 roku nie stać ich było na to, aby:

• raz w roku pojechać przynajmniej na tydzień urlopu (63%),
• wystarczająco ogrzać mieszkanie (20%),
• przynajmniej raz na dwa dni jeść mięso, drób albo rybę (21%)
• kupić samochód (17%).

Eurostat, ocenił, że odsetek osób dotkniętych materialnym niedostatkiem wynosi w Polsce 32%, natomiast wskaźnik biedy obejmuje 17% naszych rodaków.