eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 12/2004 (15-21.03.2004)

Tydzień 12/2004 (15-21.03.2004)

2004-03-20 22:14

  • Szereg amerykańskich instytucji finansowych (Bank of America wraz z przejmowaną grupą FleetBoston Financial, Bank One, Janus Capital, Putnam Investments i Strong Capital Management, Alliance Capital Management i MFS Investment Management) stosowały tzw. operacje "market timing" polegające na dokonywaniu szybkich transakcji wykorzystujących różnice cenowe. Ich koszt ponosili indywidualni inwestorzy. Komisja Nadzoru Giełd (SEC) zakwestionowała te praktyki. Na mocy ugody Bank of America wraz z przejmowaną grupą FleetBoston Financial zgodziły się zapłacić 675 mln USD kary i uniknęły w ten sposób oskarżeń prokuratury o nielegalne transakcje. Na podobną ugodę zgodziły się już Alliance Capital Management i MFS Investment Management.
  • Bank of China oraz China Construction Bank otrzymały od chińskiego rządu 45mld USD. To dokapitalizowanie wynika z wysokiego poziomu złych kredytów i stało się niezbędne wobec planów wprowadzenia ich na międzynarodowe giełdy.
  • Cztery największe banki Chin mają 241mld USD złych długów, a zdaniem amerykańskich ekspertów cały chiński sektor bankowy ma ich 360mld USD.
  • Chiny dążą do zapewnienia sobie dostaw surowców energetycznych. W końcu 2003 roku podpisali 25-letni kontrakt na import 100 mln ton gazu o wartości 19,2mld USD ( w ramach australijskiego projektu Gorgon).Teraz Chińska spółka Zhuhai Zhenrong podpisała list intencyjny z National Iranian Gas Exporting. Jego realizacja w ciągu 25 lat zapewni Chinom dostawę 110 mln ton płynnego gazu ziemnego. Wartość kontraktu szacuje się na 20mld USD.
  • USA zamierzają wnieść do WTO pozew przeciwko Chinom. Ich zdaniem amerykańskie towary są dyskryminowane na chińskim rynku (chodzi m.in. o półprzewodniki), bo chińskie firmy produkujące podzespoły elektroniczne mają VAT niższy o 80%.
  • W ubiegłym roku światowy rynek leków wzrósł o 9%. Rynek amerykański wzrósł o 11% do ok. 230mld USD, a rynek leków Unii Europejskiej wzrósł o 8% do wartości ok. 115mld USD.
  • W 2003 roku jedno gospodarstwo domowe na 73 ogłosiło upadłość. To najgorszy wynik w historii USA.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ŚWIATOWA ORGANIZACJA HANDLU CORAZ WAŻNIEJSZYM ELEMENTEM GLOBALNEJ GOSPODARKI

Gdy jesienią roku ubiegłego w meksykańskim Cancun rozpoczynała się konferencja mająca zakończyć katarską rundę negocjacji w sprawie dalszej liberalizacji światowego handlu panował optymizm. Liczono, że przyjęte w jej trakcie rozwiązania będą dodatkowym bodźcem rozwojowym dla światowej gospodarki. Konferencja nie zapowiadała się na łatwą, ale jej fiasko zaskoczyło wielu obserwatorów.

W czwartym kwartale 2003 roku porażka była jeszcze zbyt świeża i próby wyjścia z impasu okazały się nieskuteczne. Także koncepcja wykorzystania spotkania przywódców wielu państw w trakcie Światowego Forum Gospodarczego w Davos nie dała oczekiwanych efektów. Dlatego obecnie wybrano drogę, która jest uciążliwa, ale daje szanse sukcesu. Powrócono do rozmów w Genewie.

Jak wiadomo negocjacje w ramach rundy zapoczątkowanej w Doha dotyczą produktów rolnych, ale rozwiązania będą także poszukiwane dla licznej grupy produktów pozarolnych, usług i własności intelektualnych. Prace zaczęto od najtrudniejszego tematu, od rolnictwa i dziwię się, że w Polsce brak jest większego zainteresowania mediów przebiegiem tej fazy negocjacji. Obniżanie barier w handlu towarami rolnymi to problem bardzo ważny dla Polski, bo od przyjętych rozwiązań będzie zależała przyszła unijna Wspólna Polityka Rolna i to, jaki będzie system dopłat do produkcji rolnej.

Założono, że w pierwszym etapie będą musiały zostać uzgodnione ogólne ramy obniżek ceł i zasady redukcji barier pozacelnych na towary rolne. Dopiero później, po rozstrzygnięciu tych kwestii będą omawiane sprawy obniżek ceł na inne produkty.

Produkty rolne to problem kluczowy negocjacji. Nie można zapominać, że konferencja w Cancun rozbiła się między innymi o to, że kraje biedne żądały znacznej redukcji dopłat i subsydiów stosowanych w krajach bogatych. Linia podziału na tym pierwszym etapie negocjacji jest klarowna: po jednej stronie są bogaci z Unią, USA i Japonią na czele, po drugiej stronie jest grupa G20 z Brazylią w roli głównej.

Obecnie jest mniej niż zwykle chętnych do prognozowania efektów tej rundy negocjacji.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: