eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 38/2009 (14-20.09.2009)

Tydzień 38/2009 (14-20.09.2009)

2009-09-19 22:55

Przeczytaj także: Tydzień 37/2009 (07-13.09.2009)

  • Według "The Economist" szybko rośnie dług publiczny na świecie. Dziś wynosi o 35 bln USD, a w 2011 roku sięgnie prawie 45 bln USD. Największy udział w tej kwocie mają USA, Europa Zachodnia i Japonia...
  • Według Fed w lipcu wzrost gospodarczy w USA wyniósł 0,1% m/m, a stopień wykorzystania mocy produkcyjnych był na poziomie 69,6%. Inflacja była na poziomie 2,1%.
  • Grozi niewypłacalność rajów podatkowych. Kłopoty budżetowe maja Kajmany, a mówi się też o zagrożeniu terytoriów zależnych Wielkiej Brytanii w tym Jersey, Guernsey, Isle of Man, Bermudy, Gibraltar, Brytyjskie Wyspy Dziewicze.
  • Według najnowszego raportu The Boston Consulting Group "Bogactwo świata 2009" Europa jest najbogatszym kontynentem (mimo, że europejscy inwestorzy stracili w wyniku kryzysu 2 bln USD), bo ich amerykańscy rywale w wyniku recesji stracili w ciągu roku 22% wartości swego majątku (8 bln USD). Jedna nie wszyscy stracili, np. inwestorzy z Ameryki Południowej zwiększając wartość swoich majątków o 100 mld USD. Obecnie zarządzane aktywa europejskie wynoszą ok. 32,7 bln USD, a amerykańskie 29,3 bln USD.
  • Według najnowszego World Investment Reportobecny kryzys znacznie ograniczył inwestycje korporacji międzynarodowych. W 2008 roku bezpośrednie inwestycje zagraniczne sięgnęły 1,7 bln USD w 2008 r., a w tym spadną do około 1,2 bln USD. W 2007 r. bezpośrednie inwestycje zagraniczne na świecie były na poziomie 1,98 bln USD. W 2010 mają wynieść 1,4 bln USD, a w 2011 osiągną poziom 1,8 bln USD. Według UNCTAD do końca 2008 r. skumulowane bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce sięgnęły już 161,4 mld USD (w Czechach -114 mld USD, w Danii 150 mld USD, a w Irlandii 171 mld USD). Według NBP przez siedem miesięcy bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce wyniosły 1,2 mld USD (10-krotny spadek w stosunku do roku ubiegłego). W 2007 r. napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski wyniósł 22,9 mld dol.
  • Sierpniowa produkcja przemysłowa w Chinach wzrosła o 12,3% r/r. Zdaniem analityków, ten dynamiczny wzrost w połączeniu z deflacją przyniesie powrót do dobrej koniunktury w Chinach. Sprzedaż detaliczna, dzięki silnemu popytowi wewnętrznemu, zwiększyła się o 15,4%, chociaż spadek eksportu zwiększył się z 23% r/r w lipcu do 23,4% w sierpniu.
  • Według ocen ekspertów kraje, które zdecydowały się na większą pomoc publiczną dla sektora finansowego, mają lepsze wyniki niż pozostałe. W USA oszacowano skutki pakietu stymulacyjnego na 2,3 pkt proc. do wzrostu PKB i od 600 tys. do ponad miliona miejsc pracy. Obecnie USA zapowiadają zmianę strategii gospodarczej, w tym stopniowe wycofywanie się z finansowego wsparcia wobec sektora finansowego (banki, które otrzymały pomoc finansową z budżetu, zwróciły już 70 mld, redukując obecne zaangażowanie państwa do 180 mld, a biały Dom spodziewa się zwrotu kolejnych 50 mld USD).
  • Według szefa amerykańskiego Fed-u mimo powolnego wzrostu gospodarczego nie uda się szybko zahamować rosnącego bezrobocia (jest ono dziś najwyższe od 26 lat i wynosi 9,7%). Optymizmu dodają nowe dane z amerykańskiego rynku w tym to, że w sierpniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 2,7%.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

KRYZYS W ŚWIECIE, A CHINY INWESTUJĄ MILIARDY W SUROWCE ENERGETYCZNE

Śledząc sytuację gospodarczą na światowych rynkach często mam wrażenie, że obecny kryzys jeśli nawet nie nastąpił "na życzenie" Chińczyków, to na pewno najbardziej im sprzyja. Podczas gdy główni ich konkurenci walczą z recesją, Chiny będą mieć tegoroczny wzrost gospodarczy na poziomie ok. 8% PKB. Nawet jeśli w przyszłym roku nie będzie niespodzianki i gospodarka światowa wyjdzie z kryzysu, to jednak czołowe kraje rozwinięte będą poważnie osłabione i będą miały zbyt małe siły, by szybko włączyć się w światową rywalizację i powrócić do sytuacji sprzed kryzysu. Gdy cały świat jest pogrążony w kryzysie i recesji, Chiny mając rezerwy na poziomie ok. 2 bln USD inwestują je w dziedziny, które mają dać im lepszą pozycję w pokryzysowym świecie. Światowe rynki są dziś bardzo osłabione i obecny czas jest bardzo korzystny dla tych, którzy mają środki i chcą je zainwestować w przyszłość. Nie jest odkryciem stwierdzenie, że dla dynamicznie rozwijającej się chińskiej gospodarki kluczem do przyszłości jest dostęp do surowców energetycznych...

Chiny mają trzecią gospodarkę świata, a do jej funkcjonowania potrzebują ropy i gazu. Już w 2008 roku zużywając ok. 400 mln ton ropy stały się drugim w świecie importerem tego surowca. Mając największe w świecie rezerwy walutowe Chiny postanowiły zainwestować je w przedsięwzięcia, zapewniające im pewne ich dostawy. Zainwestowały w paliwa energetyczne, w złoża, instalacje transportowe, w magazyny paliw. Taka polityka na pewno będzie owocowała, gdy świat otrząśnie się z kryzysu. Warto dziś spojrzeć na ich działania w tym obszarze w ciągu ostatnich kilkudziesięciu miesięcy. Miarą ich działań jest chociażby to, że największy chiński koncern naftowy CNPC w tym roku wydał na inwestycje w bazę surowcową 46 mld USD i otrzymał jeszcze od rządu kolejne 30 mld USD na dalszą ekspansję. Jeśli do tego dodać wydatki drugiego chińskiego potentata energetycznego Sinopec, to można ocenić skalę chińskich inwestycji w ten sektor gospodarki. Oto kilka przykładów:
  • Nawiązano polityczną i gospodarczą współpracę z Wenezuelą. Chiny do 2011 roku zainwestują w złoża w Delcie Orinoko (to jedno z największych złóż ropy w świecie, podobne co do wielkości do złóż Arabii Saudyjskiej) 16 mld USD, a wspólna chińsko-wenezuelska spółka będzie rocznie wydobywać 22 mln ton ropy. W tym przedsięwzięciu uczestniczy także Rosja. Chiny z Wenezuelą założyły też fundusz (6 mld USD), w nowe, wspólne projekty naftowe, w wyniku których powstaną warunki do eksportu do Chin 50 mln ton ropy rocznie.
  • Chiny podpisały z Brazylią kontrakt naftowy, Brazylia otrzymała od Chin pożyczkę na korzystnych warunkach, a w rewanżu ma przez 10 lat otrzymywać 10 mln ropy rocznie.
  • Doszło do współpracy z rosyjskimi koncernami energetycznymi. W przyszłym roku ropociąg z Syberii do Chin będzie dostarczał przez 20 lat po 15 mln ton ropy rocznie (kosztem tej transakcji było udzielenie Rosjanom pożyczki w wysokości 25 mld USD).
  • W końcu tego roku zostanie oddany do użytku gazociąg z Turkmenistanu przez Uzbekistan i Kazachstan do Chin o długości 7 tys. km. Kosztowało to Chiny 4 mld USD pożyczki, a daje dostawy przez 30 lat prawie 40 mld m³ gazu.
  • Kazachstan już wybudował ropociąg do Chin w zamian za chińską pożyczkę w wysokości 5 mld USD (plus podobna suma na zakup chińskich towarów).
  • Mimo światowych kłopotów z irańskim programem atomowym Chiny zostały inwestorem w bardzo bogatych złożach gazu Południowy Pars w Iranie (eliminując z tego projektu francuski Total).
Jeśli do tego dodać chińskie inwestycje w złoża ropy i gazu w Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także w zakłady petrochemiczne można zdać sobie sprawę jaka jest skala tych inwestycji w całym świecie. Nie jest więc przesadą twierdzenie, że w najbliższej dekadzie Chińczycy będą jednym z głównych graczy na rynku surowców energetycznych...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: