Niestety spełniają się prognozy z końca ubiegłego roku. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2009 roku sądy ogłosiły 126 postanowień o upadłości polskich firm, co wskazuje na wzrost o blisko 25% wobec I kwartału ubiegłego roku. To oznacza załamanie pozytywnej tendencji spadkowej, która utrzymywała się niezmiennie od 2002 roku. Eksperci przypominają, że dane za cały 2008 rok pokazywały jeszcze 8-procentowy spadek liczby upadłości wobec 2007 roku - podała firma Coface.
Przeczytaj także:
Bankructwa firm w Polsce I-III 2009
"W statystykach upadłości ogłoszonych w 2009 roku pojawiają się już firmy, na których niewypłacalność bezpośredni wpływ miały czynniki wynikające z kryzysu. W wielu sektorach drastyczny spadek liczby zamówień, spowodowany zmniejszonym popytem zewnętrznym oraz wewnętrznym, spowodował spadek poziomu sprzedaży, zmniejszenie produkcji i ograniczenie współpracy z kooperantami, a w rezultacie pogorszenie dyscypliny płatniczej w całym łańcuchu dostawców i odbiorców. Pojawiają się zatory płatnicze, które bezpośrednio wpływają na problemy przedsiębiorstw z płynnością, co staje się główną przyczyną upadłości. Od ostatniego kwartału ubiegłego roku Coface obserwuje narastającą liczbę zatorów płatniczych, co znajduje odzwierciedlenie we wzroście zleceń windykacyjnych przyjętych do obsługi, których ilość i wartość wzrasta z miesiąca na miesiąc" – potwierdza Marcin Siwa, dyrektor Działu Oceny Ryzyka w Coface Poland.
Postanowienia upadłościowe w Polsce w pierwszych kwartałach w latach 2002-2009
Postanowienia upadłościowe w Polsce w pierwszych kwartałach w latach 2002-2009
Kliknij, aby przejść do galerii (5)
"Upadłości ogłoszone w tym kwartale są następstwem negatywnych sygnałów obserwowanych już w poprzednich miesiącach. Tak jak wskazywano w poprzednich okresowych analizach upadłości, zjawisko to można w statystykach odczytywać z pewnym opóźnieniem wynikającym z tego, że potrzebny jest czas na przygotowania firmy i dokumentacji do złożenia wniosku o upadłość, a następnie przynajmniej kilkutygodniowy okres oczekiwania na rozpatrzenie go przez sąd i ogłoszenie postanowienia o upadłości. Spadek ich liczby, zanotowany w ostatnim kwartale 2008 roku okazał się być rzeczywiście ciszą przed burzą" – komentuje Marcin Siwa.
Upadłości w branżach
Analizując dane kwartalne, Coface porównuje je zazwyczaj do analogicznego okresu roku ubiegłego. W czasie stabilnej sytuacji na rynku umożliwia to obserwowanie zjawisk, które zaszły w podobnych warunkach i wyeliminowanie wahań sezonowych. Jednak w czasie kryzysu, gdy sytuacja gospodarcza zmienia się w szybkim tempie, eksperci porównują wskaźniki okresowe do czasu bezpośrednio go pomijającego (w tym przypadku do IV kwartału 2008 roku).
Analizując dane branżowe trzeba odnotować zdecydowany wzrost bankructw wśród przedsiębiorstw transportowych (13 firm – podczas gdy rok temu ogłoszono jedno bankructwo, a w ostatnim kwartale 2008 cztery). Zauważalny jest także wzrost liczby upadłości firm handlowych, działających zarówno w handlu hurtowym jak i detalicznym (32 wobec 17 w I kw. 2008 oraz 21 w IV kw. 2008). Statystyki potwierdzają także złą kondycję branży stalowej (10 bankructw wobec 5 rok temu oraz 3 w poprzednim kwartale).