eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Tydzień 49/2003 (01-07.12.2003)

Tydzień 49/2003 (01-07.12.2003)

2003-12-07 13:57

  • Zgodnie z przyjętym (w 1997 roku) w Maastricht Paktem Stabilizacji i Rozwoju kraje strefy euro, których deficyt budżetowy przekroczy 3% PKB mogą zostać ukarane grzywną i winny one aktywnie ustosunkować się do zaleceń Komisji Europejskiej. W przyszłym roku Niemcy i Francja złamią Pakt po raz trzeci. Jednak rada ministrów finansów zdecydowała o odstąpieniu od kary, tworząc niebezpieczny precedens. W tej sytuacji unijny komisarz do spraw monetarnych zapowiedział, że przedstawi propozycje nowych reguł Paktu Stabilizacji i Rozwoju. Ma on być lepiej przystosowany do obecnych warunków gospodarczych.

  • Euro osiągnęło najwyższą wartość w stosunku do dolara, przekraczając magiczną granicę 1,2.

  • Europejski Bank Centralny (ECB) utrzymał na dotychczasowym poziomie: podstawową stopę refinansową na poziomie 2%, stopę pożyczek udzielanych bankom komercyjnym na poziomie 3% i stopę oprocentowania depozytów na poziomie 1%. Również Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych. Główna stopa procentowa w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 3,75%.

  • Zbliża się termin przyjęcia 10 nowych krajów do UE, 1 maja 2004 roku. Po decyzjach Belgii i Holandii, także rząd Danii zapowiada podjęcie środków zaradczych, by przeszkodzić nadmiernemu napływowi siły roboczej z krajów "10". Dania już ogłosiła, że wprowadzi rozwiązania zapobiegające nadużyciom w sferze świadczeń socjalnych. Według projektu obywatele tych krajów w razie utraty zatrudnienia nie będą mieli prawa do duńskich świadczeń (chodzi o zasiłki z pomocy socjalnej, chorobowe czy pomoc dla bezrobotnych). W takiej sytuacji stracą też oni prawo do pobytu i pracy.

  • Według Eurostatu w III kw. bieżącego roku wzrost gospodarczy w krajach eurolandu wyniósł 0,4% kw./kw. oraz 0,3%r/r. Według Komisji Europejskiej wzrost gospodarczy w IV kwartale 2003 roku PKB w strefie euro wzrośnie o 0,2%-0,6%, a w I kw. 2004 roku ok.0,3%-0,7%.

  • Rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii, od 1 maja 2004 roku otworzą rynki pracy dla obywateli 10 nowych członków Unii nie stosując okresu przejściowego. Rząd Szwecji przyjął takie samo stanowisko, jednak centrale związkowe domagają się wprowadzenia ograniczeń (min. na dwa lata) dotyczących swobody podejmowania pracy.

  • Obecnie do unijnej "15" Rosja dostarcza ok. 35% swojego eksportu. Po 1.05.2004 do unijnej "25" udział ten wzrośnie do 50%.

  • W przyszłym roku grozi Holandii niebezpieczeństwo przekroczenia poziomu 3-procentowego deficytu budżetowego. Oznacza to złamanie reguł Paktu Stabilizacji i Wzrostu. Ostatnio Holandia była w gronie tych państw Unii, które broniły Paktu i domagały się ukarania Niemiec i Francji za ich zapowiedź złamania Paktu po raz trzeci.

  • Według Federalnego Urzędu Pracy w listopadzie stopa bezrobocia w Niemczech wyniosła 10,5% (jak w październiku).

  • Z fuzji dwóch rosyjskich gigantów naftowych: Jukosa i Sibineftu miała powstać czwarta co do wielkości firma naftowa świata. Po aresztowaniu w październiku Michaiła Chodorkowskiego-szefa Jukosu i zablokowaniu fuzji tej firmy z Sibnieftem, teraz rząd rosyjski oskarża Jukosa o zaległości podatkowe rzędu 5mld USD. Według Eurostat w październiku stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła 8,8%.Najwyższa jest w Hiszpanii (11,2%), a najniższa w Luksemburgu (3,9%).

  • Według niemieckiego Ministerstwa Gospodarki i Pracy zamówienia w przemyśle RFN wzrosły o 2,0% m/m.

  • Rosyjski parlament przyjął budżet na 2004 rok. Kolejny rok zanotuje on nadwyżkę w wysokości ok. 3mld USD.

  • We Francji w październiku stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 9,7%.

  • Samochodowa część koncernu Fiat Auto daje przychody rzędu 50mld euro i zatrudnienie dla 170 tys. pracowników. Walcząc o przetrwanie, obecnie, będzie on koncentrował się na wytwarzaniu aut osobowych i ciężarowych, maszyn rolniczych oraz części i akcesoriów motoryzacyjnych. Przeznaczy też do 2006 roku 19mld euro na inwestycje. Liczy, że przyniesie to obniżenie kosztów o 3mld euro. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy Fiat pokazał 6 w pełni nowych modeli samochodów i 5 po modernizacji.


Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

ZMIANA POLITYKI W DZIEDZINIE SUROWCÓW ENERGETYCZNYCH. PRAGMATYZM CZY KAPITULACJA?

Stosunki polityczne Polski z Rosją są w dalszym ciągu bardzo delikatne i jeszcze długo będą w cieniu naszych nie tak dawnych doświadczeń historycznych. Jak pokazują ostatnie lata, rozwój współpracy gospodarczej naszych krajów jeszcze przez wiele lat będzie w dużym stopniu zależny od atmosfery w stosunkach politycznych. Na przyszły rok planowana jest wizyta w Moskwie naszego premiera i prezydenta. Nie ulega wątpliwości, że kluczem do postępu w rozwoju naszych sąsiedzkich stosunków jest rozwiązanie kilku ważnych problemów gospodarczych. Przygotowania do tych wizyt rozpoczął niedawno minister spraw zagranicznych Iwanow swoim pobytem w Warszawie.

W dostawach towarów z Rosji do Polski przeważają dziś takie surowce energetyczne, jak gaz i ropa, a przez Polskę prowadzi najprostsza trasa rurociągów z Rosji do Zachodniej Europy. Rozwiązania w tej strategicznej dziedzinie mają dziś i będą miały w przyszłości spory wpływ tak na polską gospodarkę, jak i na gospodarkę unijną. Czołowe gospodarczo kraje Unii wypracowały nowy model swoich stosunków z Rosją. Można je określić jako partnerskie. Trzeba jednak przyznać, że my odstajemy od tych standardów. Potrzeba będzie czasu, cierpliwości i dużego wysiłku, by podnieść nasze stosunki sąsiedzkie na poziom, jaki na przykład cechuje współpracę Niemiec i Francji z Rosją.

Poprzedni rząd z dążenia do dywersyfikacji dostaw gazu do Polski uczynił ważny cel swojej polityki. Jego pomysłem było zapewnienie dodatkowych dostaw gazu ze złóż w Skandynawii. Gaz miał być dostarczany specjalnie wybudowanym rurociągiem do Niechorza. W tym celu PGNiG podpisało we wrześniu 2001 roku kontrakt z konsorcjum koncernów gazowych, a jego treść gwarantowała nam dostawy 74mld m3 gazu, począwszy od 2008 roku przez 16 lat. Dostawcami miały być firmy: Statoil, Norsk Hydro, Shell i Total. Jednak, by projekt miał sens ekonomiczny niezbędne było znalezienie także innych odbiorców. Nie udało się. Także w ostatnich latach nie został zrealizowany program inwestycyjny budowy przechodzących przez Polskę dwóch nitek gazociągu jamalskiego. W tej sytuacji Gazprom zaproponował zwiększenie możliwości przesyłowych gazociągu idącego przez Słowację i Czechy oraz podpisał porozumienie z firmami brytyjskimi i niemieckimi o budowie gazociągu pod Bałtykiem. To przeważyło. Dzisiaj widać, że zmniejszenie uzależnienia Polski od importu rosyjskiego gazu w obecnych warunkach jest niemożliwe do zrealizowania. W tej sytuacji norweski Statoil wraz z polskim PGNiG podjęli decyzję o wycofaniu się z zawartego dwa lata temu kontraktu. Teraz prowadzone są rozmowy Statoil z PGNiG o możliwości dostaw mniejszych ilości gazu, nowymi lub istniejącymi gazociągami przez terytorium niemieckie w nasze regiony przygraniczne. Jednak jak wskazują wyliczenia, będzie to rozwiązanie droższe dla Polski (cena 1000m sześć. norweskiego gazu byłaby wyższa o ok. 50%).

Obecnie ponad 60% gazu zużywanego w Polsce pochodzi z importu, a 90% to dostawy pośrednie lub bezpośrednie z Gazpromu. W lutym tego roku Gazprom-rosyjski, monopolista, zgodził się zmniejszyć o ponad jedną trzecią wielkość zakontraktowanych dostaw do Polski. Podpisano też kolejne polsko-rosyjskie porozumienie gazowe, w którym Gazprom zapewnia realizację naszego zapotrzebowania na gaz do 2022 roku...

Także w ostatnich dniach prezes Polskiego Koncernu Naftowego Orlen poinformował, że są prowadzone rozmowy z rosyjską spółką Łukoil o współpracy w przetwórstwie ropy. Orlen współpracuje już z innym rosyjskim gigantem naftowym - Jukosem (zapewnia mu dostawy 40% potrzeb)...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: