eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Tydzień 23/2007 (04-10.06.2007)

Tydzień 23/2007 (04-10.06.2007)

2007-06-09 22:56

Przeczytaj także: Tydzień 22/2007 (28.05-03.06.2007)

  • Według Eurostat inflacja w strefie euro wyniosła w maju 1,9% r/r (podobnie jak w kwietniu). Według Eurostat kwietniowe ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) w krajach unijnych wzrosły o 0,3% m/m i o 2,4% r/r. W strefie euro miały one odpowiednio wartość 0,4% m/m i 2,2% r/r. Najwyższy wzrost cen zanotowano wśród krajów "10" na Węgrzech (8,0%r/r) i w Bułgarii (7,9% r/r). Spadki cen w gronie państw unijnych nastąpiły w Danii (-2,3%).
  • Zgodnie z zapowiedziami Europejski Bank Centralny (EBC) podniósł w główną stopę procentową o 25 pkt bazowych. Jest to już ósma podwyżka stóp procentowych w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Obecnie główna stopa procentowa jest na poziomie 4% co oznacza, że jest na poziomie najwyższym od 5 lat. EBC skorygował swoje dotychczasowe prognozy dotyczące inflacji w 2007 roku dla krajów strefy euro z 1,8% do 2%.
  • Unijni ministrowie finansów Unii poparli wniosek Cypru i Malty o wprowadzeniu w tych krajach euro z dniem 1.01.2008, a także umorzyli otwarte kilka lat temu postępowanie wobec Niemiec w sprawie ich wysokiego deficytu budżetowego. Przez kolejne cztery lata Niemcy przekraczali graniczny poziom deficytu (3% PKB), by w ubiegłym roku uzyskać wynik 1,7% PKB. Według planów niemieckiego rządu w 2007 roku ma on wynieść 0,6% PKB,a w 2008 już tylko 0,3% PKB, a w 2010 ma on spaść do zera.
  • Wzrasta niepokój unijnych krajów w sprawie ochrony rynku przed napływem towarów po cenach dumpingowych. Zmniejszyła się bowiem aktywność Komisji Europejskiej w tym zakresie (w 2006 wszczęto 36 takich postępowań głównie przeciwko towarom chińskim), a w ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku – żadnego. W zamian za to KE rozpoczęła wewnętrzne konsultacje w sprawie zmiany zasad prowadzenia postępowań antydumpingowych. Bruksela proponuje zniesienie części dotychczasowych restrykcji. Te inicjatywy są niewątpliwie w interesie konsumentów i spotykają się z poparciem krajów bogatych, jednak są poważnym zagrożeniem dla działalności firm w krajach biedniejszych, w tym w Polsce.
  • Galileo to europejski system nawigacji satelitarnej. Ma go tworzyć 30 satelitów wraz z naziemnymi instalacjami. Ma być lepszy (dokładniejszy) od amerykańskiego GPS. By dokończyć jego budowę niezbędne są dodatkowe pieniądze, lub musi być podjęta decyzja o realizacji systemu w wersji oszczędnościowej (tylko 18 satelitów). Decyzji należy spodziewać się w najbliższym czasie.
  • Polska, Czechy, Słowacja, Austria, Węgry, Chorwacja, Słowenia i Szwecja podpisały deklarację na rzecz utworzenia 11. europejskiego korytarza transportowego. Ma zaczynać się w Szwecji i kończyć we Włoszech. Ma przechodzić przez nasze trzy zachodnie województwa (Pomorze Zachodnie, Lubuskie i Dolny Śląsk). Inicjatorzy liczą na dofinansowanie z unijnych funduszy. Obecnie przez Polskę przebiegają trzy z dziesięciu unijnych korytarzy (należą do nich autostrady A1, A2 i A4).
  • Rosyjski Gazprom obniżył na ten rok cenę gazu eksportowanego do Europy - z 293,8 USD/1000 m³ do 241,5 USD/1000 m³.
  • W 2007 roku inwestycje Gazpromu wyniosą ok. 22 mld euro (wzrost o 44%). To skutek decyzji o przejęciu udziałów w konsorcjum Sachalin Energy oraz w białoruskim operatorze gazociągów Biełtransgaz i grupie energetycznej Mosenergo.
  • Rosyjsko-brytyjski koncern TNK-BP kilka lat temu uzyskał licencję na eksploatację złóż gazowych Kowykta, które są oceniane na 3 bln m³. Warunkiem były inwestycje i rozwinięcie produkcji do uzgodnionego poziomu. Teraz wiadomo, że warunki te nie zostały zrealizowane i dlatego koncern wkrótce straci licencję. Alternatywą jest odstąpienie części udziałów rosyjskim koncernom Gazpromowi i Rosnieftowi. Wartość złóż jest szacowana na 20 mld USD.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

EuRoPol Gaz, CZYLI JAK NIE NALEŻY PROWADZIĆ DUŻYCH INTERESÓW

Stwierdzenie, że duże interesy polsko-rosyjskie (w których coś do powiedzenia maja politycy) nam nie udają się, jest banalne. Po obu stronach zawsze znajdą się tacy, którzy będą "mieszać". EuroPol Gaz to firma eksploatująca gazociąg, którym rosyjski gaz przez Białoruś dopływa do Polski i dalej do krajów Europy Zachodniej. Od dłuższego czasu trwają tarcia tak w zarządzie spółki, jak i w jej radzie nadzorczej. Od kilku lat spory trwają w trakcie walnych zgromadzeń i przy przyjmowaniu sprawozdania za rok poprzedni. Opóźnienia w realizacji pierwszej nitki tego rurociągu maja już wiele lat, a o drugiej nitce (pierwotnie wg planu miała już funkcjonować) przestano już mówić.

Ciągnący się polsko-rosyjski spór w EuRoPol Gazie wszedł ostatnio w nową fazę. W naszym kraju taryfy za przesył gazu zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki (URE) na wniosek zainteresowanego, czyli EuRoPol Gazu. Taka decyzja została podjęta , a cenniki zostały zatwierdzone przez URE. Jednak rosyjscy przedstawiciele w zarządzie spółki uznali, że ceny są zbyt wysokie. W szczegółowym uzasadnieniu zakwestionowali kwoty doliczone do rachunku kosztów z tytułu zwrotu zaangażowanego w przedsięwzięcie kapitału. Podstawą prawną takiego liczenia kosztów było polskie prawo energetyczne z 2004 roku, które tą decyzją chciało bronić firmy energetyczne przed bankructwem.

Rosyjski Gazprom jest jednym z dwóch głównych udziałowców firmy (drugim jest polski PGNiG), a z opłat za transport gazu spłacany jest też kredyt na budowę tego gazociągu. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na to, że mimo przyjętej przez zarząd a kwestionowanej przez Gazprom decyzji o sposobie wyliczenia cen, to jednak koszty przesyłu gazu przez Polską są niższe od tych, jakie za w Zachodniej Europie.

Kłopot wynika z tego, że w wewnętrznym regulaminie pracy zarządu, przy 4-osobowym jego składzie przyjęto, że przy równowadze w głosowaniu decyduje głos prezesa. Jednak Gazprom od 2005 roku kwestionuje tę regułę i żąda obowiązywania w tej sprawie jednomyślności. Sąd antymonopolowy rozstrzygający sprawy cen uznał, że URE powinien wstrzymać się od decyzji zatwierdzającej ceny do chwili, gdy wspólnicy uzgodnią spór o sposobie podejmowania decyzji przez zarząd, a sąd apelacyjny podtrzymał to stanowisko. Ponieważ w tej sytuacji jest pat, więc nie wiadomo na jakiej podstawie Rosjanie mają teraz regulować opłaty za przesył gazu. Spór trwa już od dłuższego czasu. Należy jednak mieć nadzieję, że najbliższe walne zgromadzenie akcjonariuszy EuRoPol Gazu rozstrzygnie te problemy. Warto mieć świadomość tego, że przez gazociąg przepływa 20% gazu eksportowanego przez Rosję do Zachodniej Europy.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: