Stop loss kroczący czyli sztuka obrony

Po co inwestujemy? Gdyby pytanie do zadać osobom, które podejmują aktywność inwestycyjną na rynkach finansowych, odpowiedź w większości przypadków byłaby taka sama: inwestujemy po to, aby zarobić pieniądze. Wbrew pozorom prawdziwe inwestowanie to jednak nie tylko sztuka osiągania zysków. To zdecydowanie coś więcej. To także umiejętność bronienia się przed zbyt dużymi stratami. Na rynkach finansowych nie ma bowiem ludzi nieomylnych, którzy niezależnie od wydarzeń zawsze są nad kreską. Błędy przydarzają się każdemu, nawet tym najbardziej doświadczonym inwestorom, szczególnie że rynki bywają też bardzo zmienne i nieprzewidywalne. A przecież inwestowania swoich pieniędzy to często także duże emocje, z którymi też trzeba sobie poradzić. Na niektórych rynkach są one dodatkowego potęgowane przez element dźwigni finansowej. Przykładem takiego rynku może być chociażby forex (więcej na jego temat na stronie https://www.xtb.com/pl/edukacja/forex). Do tego wszystkiego też trzeba się więc odpowiednio przygotować.

Atakując nie zapominaj o obronie

W piłce nożnej funkcjonuje powiedzenie, że „mecze wygrywa się atakiem, ale puchary zdobywa się obroną”. Zasadę tę można równie dobrze przełożyć na rynek finansowy. Osiąganie zysków z poszczególnych transakcji to bowiem jedno: naturalnie one cieszą i napawają optymizmem, ale są tylko jednym z elementów prawdziwego rynkowego sukcesu. Równie ważna, a zdaniem niektórych specjalistów nawet ważniejsza w długim terminie, jest umiejętność obrony wypracowanych zysków, jak również ograniczanie strat.

Zlecenia obronne w służbie inwestorów

Robić to można na kilka sposobów. Inwestorzy mogą na bieżąco śledzić notowania i starać się reagować na zmieniającą się wartość posiadanych otwartych pozycji. Podejście takie wymaga jednak ciągłego analizowana tego, co się dzieje. Jest to szczególne wyzwanie na rynku forex, gdzie notowania trwają praktycznie 24 godziny na dobę przez pięć dni w tygodniu. A przecież inwestując w różne pary walutowe inwestorzy niejednokrotnie muszą się też zmierzyć z dużą dynamiką zmian, w krótkim okresie czasu. To rodzi ryzyko podejmowania decyzji pod wpływem emocji, które potrafią być złym doradcą.

Aby ograniczyć czas i wpływ emocji na decyzje inwestycyjne wykorzystać można jednak również specjalne zlecenia rynkowe, wykraczające poza proste „kup” i „sprzedaj”. To m.in. zlecenia o charakterze obronnym. Do tych najpopularniejszych należy oczywiście zlecenie typu „stop loss”, które służy głównie unikaniu ponadprzeciętnych strat. Jego odmianą jest tzw. kroczący stop loss. Również i on służy bronieniu się przed nadmiernymi stratami, ale pozwala także chronić wypracowane już zyski. W jaki sposób?

Stop loss kroczący z różnymi funkcjami

W przypadku obrony przed nadmiernymi stratami sprawa jest stosunkowo prosta. Stop loss kroczący jest ustawiany w pewne odległości od ceny rynkowej, najczęściej takiej, aby potencjalne straty z perspektywy inwestora nie były zbyt bolesne gdyby sytuacja rynkowa rozwinęła się nie po jego myśli. W praktyce pełni więc rolę tradycyjnego zlecenia stop loss, który jest aktywowany w momencie realizacji niekorzystnego scenariusz.

W przypadku, kiedy jednak wszystko idzie zgodnie z planem, a otwarta pozycja zaczyna generować zyski kroczący stop loss nabiera nowego znaczenia. Zaczyna on podążać za otwartą pozycją, w określonej przez inwestora odległości. Ma to zabezpieczyć zyski inwestora przed potencjalnymi nieoczekiwanymi i niekorzystnymi zwrotami akcji na rynku.­­ Kiedy do niej bowiem dojdzie stop loss się zatrzymuje. Jeśli cena rynkowa wykona ruch do jego poziomu, pozycja zostanie zamknięta przez co inwestor obroni chociaż część zysków.

Zarządzanie pozycją kluczem do sukcesu

Umiejętne zarządzanie otwartymi pozycjami, w szczególności na rynku forex, ma ogromne znaczenie. Zlecenia stop loss czy też stop loss kroczący odgrywają w tym istotną rolę. Inwestorzy, którzy z nich korzystają muszą jednak pamiętać o możliwym występowaniu luk cenowych, szczególnie w okresach niższej płynności czy też nadzwyczajnych wydarzeń rynkowych. Mogą one spowodować, że stop loss i stop loss kroczący nie będą w stanie spełnić swojej roli. Inwestorzy muszą być więc przygotowani na różne scenariusze. Przede wszystkim powinni oni jednak pamiętać, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem i trzeba do niego podchodzić odpowiedzialnie.