eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 45/2006 (06-12.11.2006)

Tydzień 45/2006 (06-12.11.2006)

2006-11-12 09:13

Przeczytaj także: Tydzień 44/2006 (30.10-05.11.2006)

  • Według Ministerstwa Finansów deficyt budżetu w 2006 r. będzie o ok. 2 - 2,5 mld zł niższy od planowanego, przy dochodach budżetowych wyższych o ok. 2 mld zł.
  • W 2007 roku ruszy rządowy program "Wędka technologiczna". Zgłoszono do niego ponad 700 projektów innowacyjnych Według rządowych ocen polski eksport wzrośnie w tym roku o ok. 29% (w 2005 roku wzrost ten wyniósł 19,6% w przeliczeniu na euro).
  • W tegorocznym rankingu, w którym oceniano poziom korupcji w poszczególnych krajach, Polska z wynikiem 3,7 na 10 punktów zajęła 61 miejsce na 163 sklasyfikowanych krajów. Jest to co prawda lepiej niż w 2005 roku (byliśmy na 70 miejscu). Za kraje o najniższym poziomie korupcji uznano Finlandię, Islandię oraz Nową Zelandię (po 9,6 punktów). Według ocen Banku Światowego łapówki na całym świecie mają wartość roczną około 1,5 bln USD.
  • W ocenie ekspertów polska gospodarka jest w bardzo dobrej kondycji, w przyszłym roku należy spodziewać się osiągnięcia kulminacyjnego punktu w jej obecnym cyklu koniunkturalnym, a potem nastąpi niewielkie spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego.
  • Od roku rosyjski rynek jest zablokowany na polskie mięso i produkty roslinne. Nasz rząd chciał, by w rozmowach na temat rozwiązania sporu i likwidacji nałożonych sankcji uczestniczył przedstawiciel Unii Europejskiej. Na to nie wyraził zgody rosyjski rząd. Rosjanie podtrzymują zarzut, że "Polska nie zapewnia bezpieczeństwa dostaw". W tej sytuacji Bruksela namawia nas do jak najszybszego spełnienia wszystkich wymagań technicznych, aby usunąć przeszkody i zlikwidować blokadę dla importu tych towarów.
  • Organizacje przedsiębiorców kwestionują ustawowe rozwiązania dotyczące spraw gospodarczych. Do Trybunału Konstytucyjnego skierowano już 12 wniosków (a kolejne 8 wniosków jest w przygotowaniu) o stwierdzenie ich niekonstytucyjności. Organizacje te zwracają uwagę na niski poziom zapisów prawnych.
  • Rośnie zadłużenie naszych obywateli z tytułu kredytów konsumpcyjnych. Obecnie wynoszą one ok. 50 mld zł (w końcu 2003 roku były na poziomie ok. 30 mld zł). Z badań SGH wynika, że około 36,5% Polaków nie ma żadnych długów, ponad 40% gospodarstw domowych ma średnie zadłużenie (w zakresie 1-10 tys. zł) a 4,1% gospodarstw domowych miało zadłużenie wyższe niż 50 tys. zł.
  • Do chwili obecnej jeszcze nie uzgodniono kontraktu na dostawy gazu do Polski na 2007 rok. PGNiG aktualnie prowadzi rozmowy na temat dostaw z Ukrainy z RosUkrEnergo.
  • Komisja Europejska wyraziła zgodę na przejęcie przez PKN Orlen udziałów w rafinerii Możejki. Transakcja z Yukos Int. (53,7% udziałów w cenie 1,492 mld USD) zostanie zakończona do 28.02.2007. Także w tym terminie ma szansę być zakończona transakcja z rządem litewskim (30,66% akcji za 852 mln USD). PKN Orlen ma też 3-letnią opcję na odkupienie 10% akcji rafinerii za ok. 280 mln USD. Tym samym po zakończeniu transakcji PKN Orlen będzie mógł przerobić ponad 30 mln ton ropy rocznie i będzie dysponował 2.732 stacjami w Niemczech, Polsce, Czechach i na Litwie. Zrealizowanie tej transakcji uczyni polski koncern największą firmą paliwową w Europie Środkowej. Orlen w III kw. br osiągnął zysk netto wyższy o 4% (wyniósł 1,026 mld zł) w stosunku do tego samego kwartału w poprzednim roku.
  • Pojawiła się szansa polubownego załatwienia sporu z Eureko. Wobec takiej propozycji ze strony holenderskiego inwestora przerwane zostało posiedzenie Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy do 5 grudnia br.
  • Jastrzębska Spółka Węglowa przygotowuje się do inwestycji o wartości ok. 3 mld zł. Zakończą się one w 2017 roku. Gdyby nie zostały zrealizowane, obecne pola eksploatacyjne zostałyby wyczerpane do 2040 roku.
  • Holenderski Ahold zamierza wycofać się z Polski. Z przychodami w roku 2005 w wysokości ok. 3 mld zł spółka zajmuje dziesiąte miejsce. Firma ma też kłopoty z "kreatywną księgowością". W latach 2001-2 nieprawidłowo księgowano pieniądze w amerykańskiej spółce grupy Ahold – Foodservice (a jest to drugi co do wielkości w USA dostawca żywności dla restauracji i hoteli). Te nieprawidłowości oraz długi szacowane na 12 mld euro są podstawą tej decyzji. W Polsce Ahold sprzedał już Carrefourowi 13 wielkopowierzchniowych hipermarketów Hypernova, a teraz zamierza zbyć resztę majątku. Nabywcami będzie Carrefour lub Tesco.
  • W okresie do 2019 roku Południowy Koncern Energetyczny SA zainwestuje w nowoczesne, ekologiczne instalacje do produkcji energii ok. 11 mld zł (ok. 30% funduszy pochodzić będzie ze środków własnych, a reszta z banków komercyjnych i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska).
  • Kłopotów z PZU ciąg dalszy. Holenderska firma ubezpieczeniowa Achmea (akcjonariusz Eureko) złożyła w sądzie w Utrechcie pozew przeciwko Polsce. Żąda odszkodowania w wysokości 725 mln euro.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SUKCES ZAWODOWY (XI)- CZYLI O DYSTRYBUCJI I KONSUMPCJI OWOCÓW SUKCESU

Zacznijmy od pozornie oczywistej tezy: roztropna dystrybucja efektów sukcesu to dobra inwestycja w menedżerską przyszłość, pod przyszłe sukcesy Twoje i Twojej firmy. Sukces zawodowy zespołu poprzedza zwykle jego długotrwała praca w warunkach dużej koncentracji, często nadzwyczajnego wysiłku i silnego stresu. Osiągnięcie sukcesu wprowadza na jakiś czas w dotychczasową atmosferę jego pracy zauważalne zmiany. Objawiają się one szczególnym nastrojem wśród samych realizatorów, a świadomość sukcesu i jego różnie szacowanej wartości dla firmy (przez każdego uczestnika teamu) zauważalnie wpływa na zachowanie się całej grupy i atmosferę w niej. Zakończenie wyraźnym sukcesem zespołowym jakiegoś okresu pracy to w pierwszej kolejności dla grupy realizatorów szczególne święto, w trakcie którego ma szansę istotnie polepszyć się atmosfera stosunków międzyludzkich i ustąpić dotychczasowy stres. Niekiedy jednak ten nastrój pełen radości, zadowolenia, entuzjazmu i wiary w przyszłość przekracza pewien poziom i ma charakter euforii. Nie stwarza to dobrych warunków dla realnej oceny wartości osiągnięcia, i dyskusji o tym co dalej. Pojawiają się warunki sprzyjające przecenieniu sukcesu, nadmiernej wiary w swoje możliwości i nieuzasadnionego optymizmu co do przyszłości. W takich okolicznościach łatwo przychodzi lekceważenie bieżących trudności i niedocenianie przyszłych zagrożeń. Zdarza się, że tym nastrojom zadowolenia towarzyszy zauważalne obniżenie się poziomu koncentracji zespołu, jego czujności i zaangażowania. Generalnie można powiedzieć, że mamy do czynienia z rozluźnieniem dotychczas "zwartych szyków", co można wytłumaczyć naturalną formą odreagowania stresu w poprzednim okresie. Dla uproszczenia takie objawy nazwane bywają "reakcją posukcesową".

Myślę, że powinnością Twoją - menedżera jest właściwe znalezienie się w tej sytuacji. Z jednej strony powinieneś odpowiedzieć na potrzeby emocjonalne zespołu wyzwolone odniesionym sukcesem, w tym na oczekiwane przez nich uznanie. Z drugiej strony musisz znaleźć subtelny sposób na utrzymanie niezbędnego poziomu realizmu w zbiorowej świadomości zespołu. W tym też duchu powinieneś przedstawić swój pogląd na podział efektów sukcesu i na to, co dalej. Masz chyba świadomość, że te dwa ostatnie zadania nie będą łatwe. Z własnego doświadczenia wiem, że na tym etapie należy szczególnie dbać, by ten sukces stał się czynnikiem dodatkowo integrującym i mobilizującym zespół, by nie stał się źródłem kłopotów, nieporozumień, czy nawet kryzysu w nim. Menedżer powinien wiedzieć to, że zespół jest zwykle świadomy poziomu odniesionego sukcesu, jego wartości i znaczenia dla firmy, oraz że jest szczególnie wyczulony na sposób zakończenia tego etapu pracy. Postawa menedżera ma wówczas nie tylko wpływ na to w jaki sposób sam sukces ostatecznie zapisze się w świadomości jego autorów, ale także jak on wpłynie na ich dalszy stosunek do współpracy. Ma też to spory wpływ na wizerunek samego menedżera, jego autorytet, zdolność do dalszego kierowania zespołem, a szczególnie na skuteczność jego oddziaływań motywacyjnych. Dlatego każdy jego krok w tym zakresie musi być precyzyjnie przemyślany, bo ma w tym okresie do czynienia z zespołem szczególnie wyczulonym na wszelkie - nawet niewielkie w tym zakresie błędy i niezręczności. Warto abyś więc zwrócił uwagę na szczegóły, tj. okoliczności i formę przekazywania wyrazów uznania, a także sposób podziału uzyskanych z tego sukcesu efektów pomiędzy firmę, a zespół i potem wewnątrz zespołu. Każdy Twój krok i każdy gest winien wyrażać szacunek dla pracy i uznanie dla ich sukcesu, stwarzać i podtrzymywać wiarę w sens intensywnego wysiłku dla firmy teraz i w przyszłości, podtrzymać wysoki poziom zaangażowania i mobilizacji, a podział efektów ma być zachętą i przykładem dla otoczenia, ma rozbudzać i podtrzymywać indywidualne nadzieje wiązane z pracą zawodową. Taki w mojej ocenie, w pierwszym przybliżeniu winien być rezultat końcowy sukcesu, a właściwie Twojego sposobu dystrybucji jego efektów.

Każdy typ świadomych i dobrowolnych zachowań ludzkich jest motywowany przez potrzebę zaspokajania potrzeb. Wszyscy też mają jakieś potrzeby bezpośrednio, lub pośrednio związane z pracą zawodową. Katalog tych potrzeb przez każdego jest ciągle aktualizowany pod wpływem bodźców zewnętrznych, zmian własnej świadomości i aktualnych możliwości. Każdy z nas ma też określoną hierarchię swoich, indywidualnych potrzeb. Z niej wynika to, co nas bardziej motywuje, a co mniej. Także z niej wynika z jakich potrzeb jesteśmy gotowi zrezygnować dla realizacji innych. Na pierwszy rzut oka ta potencjalna mnogość, oraz różnorodność rodzajów potrzeb, oraz indywidualnych postaw ludzkich poważnie redukuje możliwości skutecznego, celowego oddziaływania na zespół ludzi z zewnątrz, w tym i przez menedżera. Jeśli jednak różne rodzaje potrzeb pogrupować w szersze kategorie, to okazuje się, że hierarchia kategorii - grup potrzeb jest dla zdecydowanej większości ludzi bardzo zbliżona. Powyższe spostrzeżenie stwarza każdemu menedżerowi pewną szansę skutecznego wpływania na zespół i oddziaływania na podstawowe czynniki ludzkiego zachowania, na kształtowanie ich, a nawet na manipulowanie nimi. Te sprawy są na tyle ważne, że zdecydowałem się je dokładniej omówić w ramach oddzielnego seminarium.

Zachowanie każdego z nas to w dużym stopniu skomplikowana reakcja na pragnienie zaspokojenia swoich potrzeb. Każdy dąży do zaspokojenia potrzeb swoich, swoich bliskich, oraz środowiska w którym żyje. Uczestniczy też w zaspokajaniu potrzeb zbiorowych chociaż często zachowuje własny osąd tych potrzeb i opinię na temat sposobów ich zaspokajania. Jest przy tym na ogół świadomy, że tylko częściowo może zaspokoić i zaspokaja potrzeby z którymi się identyfikuje. Na hierarchię indywidualnych potrzeb swoich podwładnych możesz jednak w pewnym stopniu wpływać w ciągu całego okresu współpracy kształtując ich świadomość indywidualną i zbiorową. Możesz także skutecznie pobudzać u nich nowe potrzeby. Możesz tego dokonać tym skuteczniej, im większy masz w zespole szacunek, prestiż, autorytet, gdy po prostu darzą Cię zaufaniem. Jeśli uda Ci się utrzymać atmosferę, w której dominują postawy racjonalne, to możesz liczyć na zespołową świadomość, iż w podziale efektów sukcesu nie można zaspokoić wszystkich potrzeb, nawet tych uznanych za ważne. Dlatego możesz założyć, że wiele kombinacji kategorii i rodzajów potrzeb może ich usatysfakcjonować. Wiedząc to obmyśl jak zapanować nad tym jednak skomplikowanym problemem - tym większym, im osiągnięty sukces jest większy. Pomyśl jak u współpracowników uzyskać stan akceptacji dla Twojej koncepcji podziału owoców sukcesu, jak dać partnerom możliwość satysfakcji i jak doprowadzić do połączenia podziału efektów tego sukcesu z realizacją różnych ich potrzeb, przy uwzględnieniu realnych ograniczeń i interesów firmy. Wiedz, że to Ci się opłaci!

A teraz zajmijmy się naszymi tradycyjnymi baranami.

1. Najnowszy raport Banku Światowego (Doing Business) sprowadza nas na ziemię. Ocenia on zaawansowanie krajów w reformowaniu gospodarki. Eksperci BŚ co roku analizują obowiązujące w kraju regulacje prawne z punktu widzenia ich wpływu na przedsiębiorczość. Analizują prawo pracy, warunki uzyskania kredytu, zabezpieczenie inwestorów, jasność przepisów podatkowych, przepisy upadłościowe, a także cykl otwierania i zamykania firmy. Spadliśmy w nim z 74 na 75 miejsce. Wyprzedziły nas niemal wszystkie kraje unijne, w tym kraje "10" przyjęte z nami do Unii. Główne nasze słabości to: duża trudność w uzyskaniu kredytów, długość procesu rejestracji prawa własności, długość czasu trwania egzekucji zobowiązań, wysokie podatki i niejasne przepisy podatkowe. W tym rankingu na czele znalazły się: Singapur, Nowa Zelandia, USA, Hong Kong i Wielka Brytania. Najszybciej reformowały się Gruzja i Rumunia, a także Chiny, Gwatemala i Ghana. W czołówce znalazły się Litwa i Estonia (16 i 17 miejsce). Ten ranking nie zmienia faktu, że jesteśmy krajem szybko rozwijającym się, o stosunkowo dużym rynku zbytu, z solidnym poziomem wykształcenia, rosnącymi potrzebami (i możliwościami) konsumentów. Raport jest jednak opinią o tym, w jakich warunkach działają przedsiębiorcy, ile czasu muszą poświęcić na realizację swoich planów w porównaniu z innymi krajami. Ten ranking wskazuje także, ile moglibyśmy osiągnąć, gdybyśmy usunęli wskazane słabości.

2. Agenda ONZ ds. rozwoju (UNDP) opublikowała swój ranking krajów według wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI). Uwzględnia on ocenę poziomu życia na podstawie takich mierników jak np. długość życia obywateli, poziom edukacji czy też dochód na jednego mieszkańca (skorygowany o lokalne koszty życia). Oceniano 177 krajów. Na czele tej klasyfikacji znalazły się Norwegia, Islandia, Australia, Irlandia i Szwecja. Polska znalazła się na 37 miejscu, USA na miejscu 8. Ciekawe są wnioski z tego raportu:
  • w 31 krajach świata o niskim wskaźniku rozwoju społecznego długość życia wynosi tylko 46 lat, podczas gdy w krajach bogatych jest ono dłuższe o 32 lata. Współczesny Polak może liczyć na dożycie 74,6 lat. Najdłużej żyją ludzie w Japonii - 82,2 lat, a na życie ponad 80 lat liczyć mogą też mieszkańcy Hongkongu, Islandii, Szwajcarii, Australii, Szwecji.
  • pod względem wskaźnika wykształcenia na pierwszym miejscu jest Australia, a następnie - Dania, Norwegia, Finlandia, Nowa Zelandia, Irlandia. Polska jest na 38 miejscu.
  • najwyższy PKB na mieszkańca mają: Luksemburg (69 961 USD), USA (39 676 USD), Irlandia (38 827USD), Norwegia (38 454USD), Islandia (33 051USD) i Szwajcaria (33 040USD). Polska na 48 miejscu (12 974 USD).

W rankingu UNDAP zajmując 37 miejsce jesteśmy za większością krajów unijnych, a wyprzedziliśmy tylko Litwę, Słowację i Łotwę.

3. Coraz głośniej mówi się o kłopotach z realizacją zobowiązań offsetowych zawartych przy zakupie F16. Na 44 zadania zawarte w umowie, z 25 wycofała się strona amerykańska, bo w ich ocenie nie były one do zrealizowania. Polska zakupiła w kwietniu 2003 roku 48 sztuk F-16. Wraz z kredytem koszty mają nie przekroczyć 4,7 mld USD brutto Wszystkie mają wejść do służby w 2012 roku. Zobowiązania offsetowe wynoszą ponad 6 mld USD.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: