Rośnie dług dewizowy Polski

Przeczytaj także: Redan chce układu z wierzycielami

Wobec prognoz MFW osłabienia koniunktury światowej, tak wysokie zadłużenie może przekształcić osłabienie w recesję w Polsce.

Potrzeby pożyczkowe państwa w roku 2007 rząd szacuje aż na 45 mld 266 mln złotych netto (konieczność sfinansowania 30 mld deficytu budżetowego, ujemnego salda przychodów z prywatyzacji, ujemnego salda prefinansowania w 2007 r. zadań z udziałem środków unijnych, ujemnego salda z tytułu pożyczek itp.)

Źródłem finansowania kosztów i długów ma być planowane w budżecie państwa na rok 2007 kolejne zadłużenie się za granicą (10 mld zł) oraz zadłużenie drogą emisji krajowych skarbowych papierów wartościowych - na sumę ponad 36 mld złotych.

Banki będą zatem dalej pożyczać te pieniądze budżetowi państwa pieniądze, oszczędności obywateli, w tym przedsiębiorców, które mogłyby finansować inwestycje i zmniejszać bezrobocie, kredytując w znacznie większym niż obecny stopniu małe i średnie przedsiębiorstwa - ostrzega BCC.

Reformę finansów publicznych odłożono, mimo, iż Międzynarodowy Fundusz Walutowy jednoznacznie rekomenduje Polsce poczynienie oszczędności na czas dekoniunktury. A rosnące wydatki będą wywoływać presję inflacyjną, i - co za tym idzie - wzrost stóp procentowych, spadek kredytów dla przedsiębiorców, w rezultacie obniżenie ilości miejsc pracy i płac.

Zadłużają się również Polacy. Rząd w ustawie budżetowej stwierdza jednoznacznie, że przyspieszenie wzrostu gospodarczego związane jest z wyraźnym przyspieszeniem popytu krajowego, wywołanego wyższym popytem konsumpcyjnym i przyspieszeniem inwestycji - w rezultacie m.in. wzrostu wynagrodzeń. Wydaje się, że pomija zjawisko gwałtownego wzrostu kredytów dla gospodarstw domowych. Od ubiegłego roku rosną w tempie 20-procentowym. Jeszcze większe jest tempo kredytów mieszkaniowych - 50 procent.

Zdaniem BCC zaczynamy żyć na kredyt, jednak kredyty trzeba będzie zwrócić wraz z oprocentowaniem. To z kolei zdeterminowane jest osiąganiem wysokich, realnych zarobków, wynikających m.in. ze zmniejszania zadłużenia publicznego, opartego o rzeczywistą racjonalizację i zmniejszenie wydatków publicznych.