Tydzień 33/2006 (14-20.08.2006)

Przeczytaj także: Tydzień 32/2006 (07-13.08.2006)

• Według statystyk w 1820 r. Chiny i Indie wytwarzały połowę światowego dochodu narodowego. Dziś mając 40% ludności świata mają 20% udziału w globalnym dochodzie. Według banku inwestycyjnego Goldman Sachs największą gospodarką świata będą w 2035 roku Chiny przed USA i Indiami.
• Od 1995 r. niemal 700 mln osób na świecie zmieniło zawód przenosząc się z rolnictwa do przemysłu, usług i handlu. Do 2030 r. pojawi się 1,5 mld takich mobilnych pracowników.
• Bank Światowy udziela pomocy w rozwoju 81 krajom w tym 39 w Afryce. W tym roku uruchomił na ten cel 950 mln USD
• W 2006 roku w Japonii zarejestrowano 1641 fuzji i przejęć (rekord) na łączną sumę 53,6 mld euro. To wzrost o 8,7% r/r.
• W pierwszych 6 miesiącach 2006 roku chiński import netto ropy zwiększył się o 17,6%, do 70,33 mld ton, wartości 32 mld USD.
• Pogarszają się stosunki USA-Rosja. Po decyzji Białego Domu o odebraniu Rosji uprzywilejowanej pozycji (ulg na amerykańskim rynku) Rosja zapowiedziała likwidację uprzywilejowania importu mięsa z USA, jeśli do października nie zakończą się negocjacje na temat jej przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu. USA są jedynym z grona 149 krajów WTO, które jeszcze nie wyraziły zgody na wejście Rosji do tej organizacji.
• Inflacją w USA w lipcu wyniosła 0,4% m/m, a inflacja bazowa była na poziomie 0,2% m/m.
• Światowy popyt na ropę w 2006 roku wzrośnie tylko o 1,3 mln baryłek/dzień, do 84,5 mln baryłek/dzień. To mniej niż prognozowano.
• Produkcja stali na świecie w 2006 roku wyniesie 1,215 mld ton (wzrost o 7,5% r/r) i będzie to piąty rok wzrostu o ponad 5%. Azjatyckie huty wyprodukują 649 mln ton (wzrost o 11%), huty unijne wyprodukują 193,5 mln ton (więcej o 3,8% r/r), a Amerykę Płn. 132,5 mln ton (więcej o 4,4% r/r).
• Iraku ma trzecie co do wielkości, udokumentowane zasoby ropy na świecie. Ocenia się je na 115 miliardów baryłek. W tym rankingu wyprzedzają go tylko Arabia Saudyjska i Iran. Dziennie produkuje 1,9 mln baryłek podczas gdy przed inwazję wydobycie ropy było na poziomie 2,5-3 mln baryłek. Ataki na szyby naftowe, rurociągi i konwoje samochodów-cystern dezorganizują dystrybucję. Niedobory paliw są widoczne w całym kraju. Korupcja i przemyt dopełniają reszty. Szacuje się, że w 2005 roku przemycono z Iraku za granicę produkty naftowe warte 4 mld USD, która pochodziła z kradzieży z rurociągów.
• Według prognoz Boeinga. do 2025 roku przewoźnicy towarowi będą musieli powiększyć liczbę samolotów do 3,5 tys. Ponad 1200 z obecnie używanych samolotów trzeba będzie wymienić na nowe.
• Dell, to największy producent komputerów osobistych na świecie, ma 19,3% udziału w rynku komputerów osobistych. Ma jednak kłopoty. Zanotował w II kw. spadek zysku o 46 % r/r chociaż przychody wzrosły o 5% r/r (do 14,1 mld USD), rozpoczęło się śledztwo w sprawie jej finansów, które prowadzi amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), oraz musi wymienić baterie w 4,1 mln notebooków. Główny jej rywal Hewlett-Packard na rynku pecetów zanotował w II kw. zysk na poziomie 1,38 mld USD (w tym samym okresie 2005 wyniósł on 73 mln USD).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

KRÓTKIE SPOJRZENIE NA INDIE I INDYJSKĄ GOSPODARKĘ

Dopiero od 60 lat Indie są niepodległym krajem, ale od 20 lat obserwuje się wzrastająca dynamikę przemian. Przez wiele lat kraj ten budował fundamenty swojej gospodarki. Czynił to w dużym stopniu zamykając swój rynek przed zewnętrzną konkurencją. Nic więc dziwnego, że w dużym stopniu jest samowystarczalny, produkuje się tam pełna gamę produktów od najprostszych do wymagających najbardziej zaawansowanych technologii kosmicznych.

Indie to drugi po Chinach kraj, który według eksperckich prognoz, w przyszłości odegra poważna rolę w światowej gospodarce.

Dziś też ten kraj jest już obok Chin najbardziej pożądanym miejscem do inwestowania. Ma też liczne atuty. W 2005 roku tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 8,3%, a w 2006 roku planowane tempo wzrostu gospodarczego ma wynieść min. 8%. Pierwszy kwartał zakończony wzrostem na poziomie 9,3% jest bardzo obiecujący, a wzrost czerwcowej produkcji o 10% pozwala sadzić, że plany rozwojowe Indii uda się w tym roku zrealizować.

Znawcy gospodarki Indii twierdza, że mają szanse rozwijaś się jeszcze szybciej, jednak pilnie potrzebują reform w kluczowych obszarach gospodarki, czyli w energetyce, rolnictwie oraz infrastrukturze. Potrzebna jest też prywatyzacja państwowych firm. Dziś Indie mają rynek konsumencki rzędu jednego miliarda obywateli, chociaż ich siła nabywcza jest jeszcze niewielka. Ich atutem w światowej gospodarce jest szybko rosnąca liczba obywateli wykształconych i biegle mówiących po angielsku.

Coraz więcej mówi się o chińskiej kadrze inżynierskiej wykazującej się w dziedzinach opartych na nowoczesnej wiedzy, w medycynie i farmakologii. W Indiach powstają liczne firmy usługowe oferujące usługi księgowe, czy tez zapewniające telefoniczna obsługę klientów (call centers). W Indiach czołowe firmy świata zakładają swoje ośrodki badawcze, rozwojowe oraz biura konstrukcyjne. Powstają też milionowe, nowoczesne centra, które nie różnią się od podobnych w krajach rozwiniętych. Przykładem jest dziś 10-milionowe Bangalore, które jest dziś jednym z czołowych, światowych ośrodków IT.

W Indiach nadal 300 milionów ludzi żyje w nędzy. Jest to poważny problem społeczny. By zmienić tę sytuację zwiększono nakłady na rozwój produkcji na wsi, szczególnie w rolnictwie. Dzięki kanałom nawadniającym i nowoczesnym odmianom roślin zmniejszają się obszary biedy, powstają nowe miejsca pracy, zmniejsza się bezrobocie.

Gospodarka jest obciążona dużym, 9-procentowym deficytem (w 2005 był on na poziomie 8,4%), a inflacja jest na poziomie ok. 5%. Zdecydowanym reformom rynkowym (w tym uwolnieniu rynku pracy) przeciwstawiają się duże grupy społeczne i związki zawodowe. Obecnie dopłaty do różnych gałęzi gospodarki w formie subsydiów stanowią ok. 9% wydatków budżetowych.