Bezpieczeństwo w sieci coraz bardziej zagrożone

Przeczytaj także: Wirusy szaleją w domach

Prawa administratora
Organizacje takie jak strona aukcyjna eBay, firma monitorująca sieć Netcraft i wiele innych, produkuje paski narzędziowe, które ostrzegają, jeśli użytkownik zabłądzi na stronę o której wiadomo, że jest wykorzystywana na przykład przez gangi zajmujące się phisingiem. Netcraft zebrał do tej pory informacje o więcej niż 32 000 stron uważanych za niebezpieczne.

Steve Lamb, doradca ds. bezpieczeństwa w Microsoft w Wielkiej Brytanii, powiedział, że jedynym dobrym sposobem na ograniczenie ryzyka padnięcia ofiarą złośliwego kodu na stronach internetowych, jest zakładanie oddzielnych, nazwanych kont dla każdego użytkownika komputera z systemem Windows.

Każde konto powinno mieć "ograniczone przywileje administracyjne" - powiedział, wybierane, kiedy konto jest pierwszy raz tworzone.

"To oznacza, że nie mogą umyślnie zmienić ustawień maszyny" - powiedział Lamb.

To, jak powiedział, powinno powstrzymać ludzi nieumyślnie ściągających i instalujących małe programy, które mogą doprowadzić do zainfekowania komputera przez spyware i adware. Lamb skierował także ludzi na strony internetowe brytyjskiego projektu Get Safe Online, który doradza jak bezpiecznie przeglądać sieć.

Są także inne miejsca, do których użytkownicy sieci mogą się zwrócić o pomoc w odróżnieniu dobrego oprogramowania od złego. Ale użytkownicy muszą być świadomi, że jest wiele podrabianych produktów zabezpieczających komputery, dostępnych w Internecie.

Prowadząca kampanię przeciwko oprogramowaniu typu spyware Suzi Turner utrzymuje listę tzw. "oszukańczych produktów antyspyware", na której warto sprawdzić, czy dany program zabezpieczający jest tym, za jaki się podaje.

Więcej dogłębnych informacji można znaleźć na stronie internetowej organizacji Stop Badware, która analizuje niektóre z programów adware i spyware znalezionych w sieci.

Wspierana przez Google, Sun, Oxford Internet Institute i Berkman Center for Internet and Society w Harvardzie kampania, ma na celu wskazać i zawstydzić te firmy, które używają podstępnych metod, żeby wprowadzać złośliwe oprogramowanie do komputerów użytkowników.

W tym samym czasie firmy świadczące usługi internetowe zaczynają porządkować ruch, zanim dotrze do ich klientów. Na przykład jeden z pakietów sieciowych BT zawiera wybór oprogramowania zabezpieczającego i chroniącego, który otrzymasz, jeśli zapłacić trochę więcej.

Dobra informacja jest taka, że coraz trudniej jest unikać zabezpieczenia komputera i coraz rzadziej można się spotkać z wymówkami, żeby nie ochraniać siebie i rodziny w sieci.