Jak poradzić sobie psychicznie z kryzysem medialnym

Przeczytaj także: Polskie firmy i zarządzanie kryzysowe

2. Komunikuj się - Informuj systematycznie otoczenie o działaniach naprawczych i jeszcze lepiej o ich skutkach. Poczucie bycia dobrze poinformowanym pomoże Ci utrzymać ich po swojej stronie lub co najmniej zachować neutralną postawę. Im mniej wrogów, tym więcej sojuszników :-)

3. Bądź otwarty - W kryzysie pojawia się skłonność do wycofania się i przyjęcia strategii obronnej. Błąd. Unikaj izolacji. Rozmawiaj, kontaktuj się z opinią publiczną, klientami i przyjaciółmi. Takie kontakty mogą poprawić Twój nastrój i - jeśli będziesz mieć szczęście - zainspirują do nowych działań.

4. Bądź konsekwentny - Konsekwentnie realizuj program naprawczy. Jeśli diagnoza był prawidłowa i terapia dobrze wybrana wkrótce pojawią się pierwsze efekty. Wszyscy lubimy kiedy na koniec zwycięża pozytywny bohater nawet jeśli początkowo błądzi, potyka się i popełnia błędy. Rozgrzewaj w sobie wiarę, że to Ty zwyciężysz.

5. Zajmij się negatywnymi doniesieniami w mediach - Nawet po naprawieniu błędów w mediach nadal mogą pojawiać się negatywne informacje i komentarze, szczególnie kiedy Twoi wrogowie lub ofiary podżegają dziennikarzy. Z tego właśnie powodu zalecam branie pod uwagę w czasie kryzysu nie tylko samych pokrzywdzonych, ale także tych, którzy mogą być postrzegani jako ofiary. Bez narzekających ofiar młyn medialny ma mniej "mąki" do przemielenia. Wykorzystaj krytyczne artykuły jako forum do dyskusji jak rozwiązujesz swoje problemy i naprawiasz błędy.

To wszystko powinno przynieść pozytywne wyniki. Tak. To jest trudne, ale musisz wierzyć, że kiedy zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, cały zamęt się uspokoi i zgiełk ucichnie. Praktyczny efekt wyciszenia konfliktu polega na tym, że po przyznaniu się do błędu/pomyłki/wpadki, Twoja sytuacja z negatywnej (czyli takiej, która media lubią) poprzez wprowadzenie programu naprawczego przekształca się w pozytywną (czyli taką, która nudzi media). Całowanie atrakcyjnej dziewczyny to nie to samo, co całowanie siostry, prawda? Właśnie dlatego Twoje zdjęcia szybko znikną z pierwszych stron gazet. Jak będziesz mieć szczęście może nawet za jakiś czas wrócisz na łamy jako pozytywny bohater po przejściach. Pamiętaj jednak, że w takim artykule pojawi się przypomnienie Twoich kłopotów.

Wszyscy moi klienci, którzy przeżyli miesiące i nawet lata medialnych ataków są dziś w dobrej kondycji psychicznej i z optymizmem patrzą w przyszłość. Napastliwe i krytyczne tytuły zniknęły z pierwszych stron. Nigdy nie zapomną swoich bolesnych doświadczeń, ale nauczyli się radzić sobie z bezsennością, głębokimi westchnieniami i błądzącymi za horyzontem oczami. Kiedy potrafisz przyznać się do błędu, poznać jego przyczynę, opracować program naprawczy i uwierzyć, że jesteś w stanie go zrealizować, szansa na pojawienie się światła w tunelu szybko rośnie.