eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 52/2018

Świat: wydarzenia tygodnia 52/2018

2018-12-31 00:00

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 51/2018

  • O Korei Płn. mówi się sporo, ale w tych wypowiedziach dominuje polityka. Na ogół są to jednak bardzo uproszczone opinie. Problemy tego kraju to nie tylko totalitarny reżim w najgorszym wariancie z despotycznym przywódcą i gwałceniem praw człowieka. Na terenie tego kraju, pod ziemią, znajdują się złoża surowców szacowane na biliony dolarów. Zawierają one około dwustu różnych minerałów, w tym złota, żelaza, miedzi, cynku, magnezytu, wapienia, wolframu i grafitu. Niektóre z tych złóż są jednymi z największych na świecie, a ich łączną wartość szacuje się na 6–10 bilionów dolarów. To bardzo istotny strategiczny atut tego kraju. Tymi zasobami zainteresowane są Rosja i Chiny, ale też mówi się, że w ramach obecnego etapu negocjacji Amerykanie oferują im środki finansowe na inwestycje w rozwój wydobycia tych surowców...
  • Chiny zaskakują nie po paz pierwszy i nie po raz ostatni... Ostatnio poinformowały, że uruchomiły globalną usługę nawigacji satelitarnej BeiDou. Będzie ona konkurować z amerykańskim systemem GPS. W sprawie parametrów technicznych poinformowano, że Chiński system określa położenie z dokładnością do 5 m na terenie Azji i Pacyfiku oraz do 10 m w pozostałych regionach. System BeiDou, ale od 27 grudnia 2018 roku dostarcza on danych dotyczących całego świata. Kierownictwo tego globalnego przedsięwzięcia (chińskiego biura nawigacji satelitarnej Ran Chengqi) poinformowali też, że Chiny planują starty kolejnych 12 satelitów BeiDou w latach 2019-2020. Warto też dodać, że podobne programy realizują również Unia Europejska (Galileo) oraz Rosja (GLONASS). Niezależnie od tego Stany Zjednoczone poinformowały o prowadzeniu prac doskonalących GPS. Planowane wydatki na ten program (GPS III) szacuje się na 12,6 mld. USD. W jego ramach na orbicie ma się znaleźć 32 satelitów produkcji Lockheed. Według założeń GPS trzeciej generacji ma być trzykrotnie dokładniejszy i 8-krotnie bardziej odporny na próby zakłócania niż dotychczasowy...
  • W ostatnich dniach obserwujemy w USA blokadę wydatków budżetowych (mamy do czynienia z częściowym paraliżem amerykańskiej administracji - partial government shutdown), który jest związany z brakiem zgody w Kongresie na finansowanie muru dzielącego Stany Zjednoczone od Meksyku. Do trudnej atmosfery politycznej dołączyła się dymisja szefa Pentagonu Jamesa Mattisa. Ogłosił on swoje przejście na emeryturę. Informując o swojej dymisji równocześnie publikował on list otwarty wyjaśniający przyczyny tej decyzji. List ten został przez komentatorów odczytany jednoznacznie jako brak jego zgody na kierunki i sposób realizacji polityki międzynarodowej prezydenta D. Trumpa. Sytuacja polityczna w USA i prognozy dla amerykańskiej gospodarki wywołują niepokój na rynkach co jest widoczne między innymi na rynku złota.. Tylko od grudnia ceny tego kruszcu wzrosły o ponad 3 proc., podczas gdy S&P500 spadł o 8,8 proc...
  • 2018 rok w świecie technologii naznaczony był licznymi skandalami. W mediach ukazała się lista takich skandali, które w tej branży miały miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Dla ilustracji przypominam firmy technologiczne i sprawy, które znalazły się w centrum uwagi podczas dyskusji o skandalach w 2018 roku: Facebook przekazał Cambridge Analytica – firmie, z której usług korzystali organizatorzy kampanii wyborczej Donalda Trumpa w 2016 roku – dane 87 milionów użytkowników bez odpowiedniej zgody; Spór pomiędzy firmami Uber i Waymo (firma należąca do Google'a zajmująca się rozwojem autonomicznych aut), ma rozstrzygnąć sąd. udały się do sądu. Waymo zarzuca Uberowi kradzież tajemnic handlowych związanych z technologią autonomicznej jazdy. Inżynier Anthony Levandowski jest oskarżony o wyniesienie z firmy Google'a informacji po opuszczeniu firmy i przekazanie ich Uberowi, do którego dołączył; Google podpisał z amerykańskim Departamentem Obrony umowę dotyczącą wykorzystania technologii sztucznej inteligencji. Współpraca ma dotyczyć zwiększenia skuteczności pocisków rakietowych wystrzeliwanych z pokładów dronów. Umowa spotkała się z mocną krytyką zarówno z wewnątrz, jak i spoza firmy. Ostatecznie Google ugiął się i ogłosił, że nie przedłuży kontraktu z Departamentem Obrony. Wygasa on w 2019 roku...
  • Prezes Tesli Elon Musk przyspiesza rozwój rynku aut z napędem elektrycznym. Oświadczył na Twitterze, że jego firma pokryje całą Europę siecią superładowarek do końca 2019 roku. Te superładowarki Tesli będą zainstalowane w przyszłym roku w całej Europie: od Irlandii po Kijów, od Norwegii po Turcję. Dziś ta sieć rozwinięta jest przede wszystkim na Zachodzie. Okazuje się, że obecnie w krajach nadbałtyckich, na Ukrainie, w Rumunii czy Bułgarii nie znajdziemy obecnie ani jednej ładowarki firmy. E. Musk w ramach tego programu zamierza też postawić pierwsze superładowarki także w Afryce już w 2020 roku...
  • Kłopoty finansowe najbogatszych obywateli Ziemi. Kończący się 2018 rok nie był dobry dla tej grupy ludzi, bo wg szacunków w 2018 roku 500 najbogatszych ludzi na świecie straciło 511 mld USD (obecnie łączna wartość ich majątków to ok. 4,7 bln USD. Obserwowane w tym roku spadki wynikają z obaw o możliwą recesję...
  • Postanowiliśmy przypomnieć, że w grudniu mieliśmy kolejną, "okrągłą" rocznicę pierwszego lotu samolotowego. Bracia Wright 17 grudnia 1903 roku dokonali pierwszego lotu skonstruowanym przez nich samolotem. Lot trwał 12 sekund, a samolot pokonał dystans 36,6 m. Był to początek ery podboju nieba i rozwoju lotnictwa. Pierwszy samolot był zbudowany z drewna Flyer mierzył 6,43 m długości i 2,74 m wysokości. Rozpiętość skrzydeł samolotu Braci Wright to 12,29 m. Konstrukcja ważyła ponad 270 km, a napęd stanowił czterocylindrowy silnik o mocy 12 KM. Obecnie przemysł lotniczy jest nośnikiem postępu technologicznego praktycznie do wszystkich branż...

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SZCZYT KLIMATYCZNY, A POTRZEBY KLIMATU. Czym realnie skończył się COP24, czy mamy szansę uniknąć kataklizmu?...

COP24 zakończył się przyjęciem zasad wdrożenia Porozumienia Paryskiego, zabrakło jednak ambicji by odpowiedzieć na wyzwanie, jakie stawia przed nami zmiana klimatu, której skutki zostały opisane w raporcie IPCC.

Przez ostatnie 2 tygodnie 196 państw + UE pracowały nad zasadami wdrażania Porozumienia Paryskiego oraz odpowiedzią na raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu. Za postęp można uznać fakt, że udało się ustalić tzw. 'Rulebook' – zasady wdrażania porozumienia, a także wysłać sygnał na rzecz zwiększenia ambicji działań klimatycznych. To, co budzi jednak niepokój, to niezrozumienie, przez wielu uczestników procesu negocjacyjnego, skali wyzwań z jakimi przyszło nam się mierzyć. Efekt jest taki, że na ambitne deklaracje cięć emisji przez państwa przyjdzie nam poczekać do kolejnego szczytu Sekretarza Generalnego ONZ, który odbędzie się w 2019 roku.

Jak mówi Manuel Pulgar-Vidal, lider programu Klimat i Energia w sieci WWF: „Światowi liderzy przybyli do Katowic z zadaniem ustosunkowania się do ostatnich badań naukowych, wskazujących, że mamy tylko 12 lat na obniżenie emisji gazów cieplarnianych o połowę tak, by uniknąć katastrofalnych skutków zmiany klimatu. Poczyniono postępy, jednak równie widoczny był fundamentalny brak zrozumienia aktualnego kryzysu przez niektóre kraje”. Jak dodaje: „Na szczęście Porozumienie Paryskie jest odporne na obecne zawirowania geopolityczne. Teraz oczekujemy tego, że wszystkie państwa zwiększą swoje ambicje klimatyczne przed 2020 rokiem, ponieważ przyszłość każdego z nas jest zagrożona”.

Czego zabrakło w ‘rulebooku’?

W opracowanych w Katowicach zasadach wdrażania Porozumienia Paryskiego (rulebooku) opracowano spójny zestaw zasad dotyczących transparencji oraz wyliczania postępów państw w ograniczaniu emisji. Pozostawiono w nim też zakres elastyczności dla krajów rozwijających się. Rozmowy zakończyły się jednak bez pewności dotyczącej finansowania przez kraje rozwinięte polityki klimatycznej w krajach rozwijających się. Brakuje też jasnych deklaracji, czy spełniony zostanie cel zebrania 100 mld dolarów rocznie na tę politykę w 2020 roku. Zabrakło również ustaleń dot. Artykułu 6 Porozumienia, tj. mechanizmów węglowych. Nie wiemy też w jaki sposób wyglądać będzie finansowanie dla działań klimatycznych krajów rozwijających się po 2025 roku.

Liderzy zmian

O ile w trakcie negocjacji głośno było o krajach, które stały się hamulcowymi procesu negocjacji, takich jak Stany Zjednoczone, Rosja, Arabia Saudyjska czy Kuwejt, o tyle nie można zapominać o krajach, które biorą na siebie największy ciężar zmian. W powstałej “Koalicji na Rzecz Wysokich Ambicji” znalazły się m.in.: Wyspy Marshalla, Fidżi, Etiopia, Norwegia, Zjednoczone Królestwo, Kanada, Niemcy, Nowa Zelandia, Meksyk i Kolumbia, a także Unia Europejska. Państwa te oraz UE zadeklarowały podwyższenie celów swoich krajowych planów klimatycznych przed 2020 rokiem oraz zwiększenie krótko- i długoterminowych działań klimatycznych.

Zadowolenie z działań najbardziej narażonych na zmiany klimatu państw wyspiarskich wyraża Fernanda Carvalho, Globalna Manager ds. polityki klimatycznej w programie klimat i energia: „Zmiana klimatu już dziś dotyka ludzi i przyrodę. Poprzez przywództwo oraz wezwanie do krajów rozwiniętych, by uczyniły więcej, najbardziej narażone kraje pokazały jasno, że nie ma czasu do stracenia. WWF z zadowoleniem przyjmuje takie inicjatywy jak koalicja na rzecz wysokich ambicji (High Ambition Coalition) oraz wezwanie Talanoa do działań (Talanoa Call for Action).”

Polska potrzebuje transformacji

Podsumowując zakończony właśnie Szczyt Klimatyczny warto też spojrzeć na odbiór kraju gospodarza. Głośnym echem odbiły się wypowiedzi najwyższych władz państwowych wskazujących na przywiązanie polskiej gospodarki do węgla. Prezydent Andrzej Duda, na otwarciu szczytu powiedział, że Polska ma zasoby węgla na 200 lat, a jego spalanie nie stoi w sprzeczności ze zmianą klimatu. Taka postawa była mocno krytykowana w polskich i zagranicznych mediach, stała się też powodem przyznania Polsce antynagrody, Skamieliny Roku. Jak mówi Oskar Kulik, specjalista ds. Polityki klimatyczno-energetycznej WWF, „Szczyt klimatyczny pokazał jasno, że prowadzona przez polskie władze polityka węglowa nie spotkała się ze zrozumieniem w świecie. Mam nadzieję, że to wydarzenie nie tylko będzie kolejnym budulcem dla ochrony klimatu na świecie, ale i zmiany polityki klimatycznej w Polsce”. Jak dodaje: „Potrzebny jest też jasny plan sprawiedliwej transformacji dla regionów górniczych w Polsce. Mam nadzieję, że przedstawiona w Katowicach “Deklaracja o sprawiedliwej i solidarnej transformacji” nie jest tylko pustą deklaracją, a początkiem dyskusji na temat nieuchronnych zmian i spadku znaczenia węgla w gospodarce”.

Pozostaje nam trzymać kciuki za odważne polityczne decyzje i ambitne cele, które zostaną przedstawione na następnym szczycie. 5 sesja Konferencja Stron (COP25) Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC) odbędzie się w Chile w listopadzie 2019 roku, zaś Pre-COP odbędzie się w Kostaryce.

Oskar Kulik, specjalista ds. Polityki klimatyczno-energetycznej WWF

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: