Polska: wydarzenia tygodnia 50/2016

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 49/2016

• Polska gospodarka. Wg prognoz Ministerstwa Finansów PKB w IV kw. spadnie do 1,8 proc. Wg Deutsche Bank wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie w całym roku 2,8 proc., aby w 2017 r. wzrosnąć do 3,2 proc. Wg Ministerstwa Rozwoju inflacja konsumencka przyspieszy w grudniu do 0,5% r/r z 0,0% w listopadzie. Wg Eurostat-u wyrównana sezonowo produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła w październiku br. o 0,8% r/r (po wzroście o 3,2% r/r w poprzednim miesiącu), ale spadła o 0,9% m/m. Wg agencji ratingowej Moody's dynamika PKB Polski w 2018 r. wyniesie 2,8 proc. rdr, a relacja deficytu sektora finansów publicznych do PKB minus 2,8 proc.
• Główny problem polskiej gospodarki. Według Narodowego Banku Polskiego w nadchodzących latach w Polsce będzie brakowało rąk do pracy. Z raportu nt. badania ankietowego rynku pracy (BARP) opublikowanego NBP wynika, że zasoby pracy w kraju systematycznie maleją od 3 lat. Na ograniczenie skutków tego negatywnego procesu mógłby wpłynąć wzrost aktywności zawodowej. Warto dodać, że październikowa stopa bezrobocia wyniosła 8,2 proc. i jest najniższa od 25 lat. Najtrudniejszym zadaniem jest obecnie zaktywizowanie osób trwale bezrobotnych.
• Pierwsze oceny skutków Rodzina 500 plus. Według MRPiPS program objął 3,79 mln dzieci, czyli 55% wszystkich dzieci do 18 lat. Dotąd kosztował 15,1 mld zł. Zobaczymy, jakie będą skutki w ilościowym rozwoju polskich rodzin.
• Polski eksport. Prognozy Ministerstwa Rozwoju dynamik dot. wzrostu eksportu w 2016 roku spadły z 3 proc. na 1 proc. ale prognoza dodatniego salda obrotów towarowych pozostała, choć na poziomie ok. 5,7 mld euro wobec 4 mld euro zakładanych wcześniej. Z danych NBP wynika, że październikowy eksport towarów z Polski spadł o 3,1 proc. r/r do 15 192 mln euro, zaś import wzrósł o 0,2 proc. r/r do 15 162 mln euro. W ocenia analityków jest to skutek słaba koniunktura w gospodarce światowej
• Inwestorzy o Polsce. Według raportu PAIiIZ i HSBC 97 proc. zagranicznych inwestorów jest zadowolonych z obecności na polskim rynku i chce inwestować ponownie. Zgłaszają jednak zastrzeżenia co do dużej zmienności i niejasności prawa, systemu podatkowego i biurokracji. Rok agencja kończy 60 projektami. Ich łączna wartość wyniosła 1,3 mld euro. Poinformowano też, że agencja otwiera nowe biura handlowe za granicą.
• Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Agencja poinformowała o zakończeniu w tym roku już 60 projektów. Ich łączna wartość wyniosła 1,3 mld euro.
• Polskie banki zarabiają. Wg GUS w ciągu 3 pierwszych kwartałów 2016 r. polskie banki zarobiły 11,4 mld zł (wzrost o 0,3 r/r) o 0,3 proc.
• Wartość wypłaconych odszkodowań. Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) poinformowała , że w pierwszych 3 kwartałach br polscy ubezpieczyciele wypłacili swoim klientom i osobom poszkodowanym 27 mld zł odszkodowań (wzrost o 4 % r/r).
• Rynek gazowy. URE zatwierdził nowe ceny gazu dla PGNiG. Cena gazu wysokometanowego dla największych klientów PGNiG wzrośnie od początku 2017 roku średnio o 12,2 proc., a cena gazu zaazotowanego o 13,4 proc.
• Powrót do ustawy hazardowej. Sejm znowelizował ustawę hazardową. Wprowadza ona monopol państwa na grę na automatach. Celem zmian jest głównie ograniczenie szarej strefy.
• Inwestycje Grupy Lotos. Firma planuje powiększyć swoją sieć paliwowych stacji z 480 do 550 w roku 2022 - informuje spółka. Pod względem liczebności stacji paliwowych Lotos zajmuje trzecie miejsce w Polsce.
• Święta. Według badań Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS polska rodzina na organizację świąt Bożego Narodzenia wyda w tym roku średnio ok. 1476 zł (wzrost o 8 proc. r/r)

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Święta a zdrowie. OSOBY NA DIECIE NIE MUSZĄ REZYGNOWAĆ ZE ŚWIĄTECZNYCH POTRAW. Wystarczy, że zastosują się do kilku wskazówek dietetyków...

Podczas świąt trudno się oprzeć pokusie tradycyjnych potraw i łatwo przesadzić z ilością. Dlatego dietetycy przede wszystkim zalecają umiar oraz zwracanie uwagi na to, co jemy i w jakich ilościach. Warto też zastosować kilka trików, dzięki którym przysmaki będą mniej kaloryczne, a nasz układ pokarmowy nie będzie przeciążony.

– Święta są bardzo newralgicznym punktem dla wszystkich osób na diecie, ale jest kilka trików, które możemy zastosować, żeby zmniejszyć negatywny wpływ świątecznego obżarstwa. Pamiętajmy: żeby przytyć 1 kg, musimy zgromadzić 7 do 9 tys. dodatkowych kalorii, co nie jest wcale takie łatwe, ponieważ nasze żołądki mają ograniczone możliwości. Przede wszystkim powinniśmy jednak zadbać o to, żeby uniknąć przejedzenia, przeciążenia układu pokarmowego, bo to może skutkować złym samopoczuciem – mówi agencji Newseria Lifestyle mgr Ewa Kurowska, dietetyk programu Zarządzanie Kaloriami.

Jeśli sami przygotowujemy świąteczne menu, starajmy się nieco dostosować tradycyjne potrawy do diety tak, by nadal pozostawały pyszne i aromatyczne, ale miały mniej tłuszczu i cukru. Jeśli spędzamy święta poza domem, można taką odmienioną potrawę podarować gospodarzom i zapoczątkować nowy trend wśród rodziny czy przyjaciół.

– Jeśli wykorzystujemy przepisy naszych babć, spróbujmy je zmodyfikować,. Zamiast białej mąki użyjmy pełnoziarnistej, zamiast cukru dodajmy słodzik typu stewia czy erytrol albo przynajmniej zastąpmy nim część cukru, wtedy ograniczymy kaloryczność produktu. I starajmy się potrawy trochę unowocześnić w kierunku zdrowej kuchni – radzi Ewa Kurowska.

Dietetycy przestrzegają, by nie zasiadać do świątecznego stołu na czczo, bo zaostrzony apetyt spowoduje, że można zjeść nawet dwa razy więcej. Dobrym sposobem, aby temu zapobiec, jest zjedzenie mniej więcej godzinę wcześniej małej przekąski. Może to być kanapka z pełnoziarnistego chleba lub jogurt z otrębami i pestkami. Podczas biesiadowania przy suto zastawionym stole przede wszystkim powinno się zachować umiar. Nie musimy przecież zjadać każdego przysmaku w ilościach hurtowych, a jeśli już mamy ochotę spróbować wszystkiego, to warto postawić na małą porcję.

– Używajmy małych talerzy, wtedy automatycznie nasze oczy będą widziały, że talerz jest pełny. Starajmy się nie podchodzić dwa razy do tej samej potrawy, nakładajmy porcje łyżeczką od herbaty. Nie spieszmy się, jeżeli będziemy jeść szybciej, zjemy znacznie więcej, bo organizm potrzebuje czasu, by sygnał o tym, że jesteśmy najedzeni, dotarł z żołądka do mózgu – wyjaśnia Ewa Kurowska.

Ważne też, żeby nie siedzieć przy stole zbyt długo. W przerwach pomiędzy posiłkami wskazany jest więc spacer i ruch na świeżym powietrzu. Natomiast pomiędzy świątecznymi potrawami warto pić wodę z bąbelkami, która da szybsze uczucie sytości.

– Poza tymi trikami oczywiście najważniejsza jest silna wola i świadomość tego, po co się odchudzamy. Pamiętajmy, że święto to tylko dwa dni, które tak naprawdę, jeśli już od dłuższego czasu jesteśmy na diecie, nie zaprzepaszczą wszystkich wysiłków, o ile zaraz po świętach wrócimy do naszej rutyny, do naszego zdrowego odżywiania i aktywnego stylu życia – dodaje Ewa Kurowska.

Ewa Kurowska, dietetyk programu Zarządzanie Kaloriami