eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 42/2016

Świat: wydarzenia tygodnia 42/2016

2016-10-23 15:50

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 41/2016

  • Unijny szczyt. W Brukseli odbył się szczyt Unii Europejskiej. Rozmawiano o kryzysie migracyjnym, relacjach z Rosją, konflikcie w Syrii oraz o polityce handlowej Unii (w tym o umowie CETA z Kanadą i TTIP ze Stanami Zjednoczonymi). Wg KE Unia nie może sobie pozwolić na wycofanie z umowy handlowej CETA, ale bez sukcesu w tej sprawie zakończył się szczyt przywódców. Nie udało się wywrzeć skutecznej presji na Belgów (na przeszkodzie stanął sprzeciw rządu we francuskojęzycznej Walonii).
  • Zagrożenie umów handlowych CETA i TTIP. W ocenie analityków przeforsowanie w UE umowy handlowej z Kanadą (CETA), pozwoli wprowadzenie na unijny obszar gospodarczy rozwiązań umowy handlowej z USA (TTIP) "tylnymi drzwiami". Uważają oni, że CETA umożliwi wejście do UE amerykańskim korporacjom. Głównym argumentem dla przeciwników CETA i TTIP są zawarte w projektach tych umów twarde zapisy dające uprawnienia zagranicznym inwestorom , które ograniczają prawa władz państw członkowskich UE (inwestycje, standardy dot. żywności, czy ochrony środowiska).
  • Arabia Saudyjska w kłopotach. Kraj ten to obecnie największy na świecie eksporter ropy. Konsekwencją niskich cen ropy są kłopoty budżetu i wysoki deficyt. W tej sytuacji wdrażany jest plan uzdrawiania gospodarki. Warte podkreślenia jest to, że rząd po raz pierwszy w historii sprzedał obligacje zagranicznym inwestorom za 1,75 mld USD.
  • Amerykańskie sankcje wobec Rosji. Zaognienie sytuacji w Syrii to powód, dla żądania USA wobec UE, by ta nie tylko przedłużyła sankcje wobec Rosji, ale je zwiększyła. Koncepcję popiera kanclerz Niemiec Angela Merkel. Nie jest wykluczone, że nowe sankcje zablokują rozpoczętą budowę Nord Streem 2.
  • Kolejny krok USA wobec Kuby. Po złagodzeniu stosunków politycznych amerykańska administracja zniosła kolejne ograniczenia w wymianie handlowo-biznesowej z Kubą. Nie jest to równoznaczne z likwidacją embarga sprzed kilkudziesięciu lat, którego odwołania odmawia amerykański Kongres.
  • Chiny w Kosmosie. Kolejny etap w realizacji chińskiego programu kosmicznego. Rozpoczął swoją misję statek kosmiczny Shenzhou 11. Dostarczy on dwuosobową załogę do chińskiego modułu orbitalnego Tiangong 2. Będzie ona prowadzić tam badania przez miesiąc.
  • Apple redukuje swoje koszty. Czołowy amerykański koncern zdecydował się na znaczące ograniczenie swoich planów odegrania światowej roli w projektach motoryzacyjnych. W konsekwencji spowoduje to redukcję zatrudnienia.
  • Nissan Motor Co. rośnie w siłę. Poinformowano, że przejął on 34 proc. udziałów w Mitsubishi Motors (wartość transakcji 2,3 mld USD) stając się jego głównym akcjonariuszem. Równocześnie poinformowano, że alians Renault Nissan tworzy start-up, który będzie się zajmował pracami nad rozwojem oprogramowania, technologii chmurowych i analityką tych procesów w zastosowaniu do samochodów autonomicznych. Do 2020 zamierza wypuścić na rynek ponad 10 modeli wyposażonych w technologie umożliwiającą samodzielną jazdę.
  • Szwajcarskie zegarki. Eksport szwajcarskich zegarków spada już kolejny, 15 miesiąc. Czyżby era światowej pozycji , a nawet dominacji marki "szwajcarski zegarek" przechodziła do historii?...
  • Rekordowa wartość akcji Microsoftu. Znakomite wyniki ubiegłego kwartału spowodowała, że wartość akcji koncernu przekroczyła 60 USD. Analitycy wskazują na szansę dalszego rozwoju koncernu na obszarze cloud computingu.
  • Kanadyjski Bombardier redukuje zatrudnienie. Zapowiedział zwolnienie 10 proc. pracowników w ciągu najbliższych 24 miesięcy. Zapowiedź ta ogłasza redukcję zatrudnienia już po raz drugi w tym roku. Koncern produkuje samoloty i pociągi.
  • Ukraińska zima z gazem. Rada Dyrektorów Banku Światowego (BŚ) zatwierdziła gwarancje pożyczkowe w wysokości 500 mln USD dla ukraińskiego Naftohazu, na zimowych zakupów gazu ziemnego.
  • Co dalej z Spółka Nord Stream 2 AG. Firma nie czekając na ostateczne decyzje państw Unii Europejskiej, dostarczy do końca października pierwszą partię rur do budowy gazociągu. Nowy gazociąg ma rozpocząć pracę w 2019 r.
  • Rynek drukarek 3D. Liczba sprzedanych drukarek 3D podwoi się do końca 2016 r. w porównaniu do roku ubiegłego. Sprzyja temu rozwój oprogramowania i spadek cen.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

Rozważ tezę stawianą przez firmę Complex PR: LUKSUSOWE SEDANY DLA FIRM - WIZYTÓWKA I PRESTIŻ

Rynek samochodów luksusowych już od kilku lat odnotowuje dynamiczne wzrosty. Nie jest tajemnicą, że za wynikami sprzedaży stoją decyzje zakupowe firm, które w ten sposób inwestują w swój wizerunek. Sprawdzamy ofertę sportowych sedanów.

W 2014 roku liczba zakupionych w Polsce samochodów luksusowych wzrosła o 28 proc, co oznacza, że z salonów wyjechało około 30 tys. takich pojazdów. W 2015 roku Polacy kupili około 40 tys. aut klasy premium, a wynik pierwszej połowy 2016 roku sugeruje, że popyt na drogie i luksusowe samochody nie słabnie, co więcej specjaliści z PZMOT odnotowali wzrost na poziomie prawie 32 proc. Wśród nabywców główną rolę (86,2 proc.) odnotowują klienci instytucjonalni.

- Również w przypadku rynku samochodów luksusowych klienci instytucjonalni coraz częściej wybierają opcję finansowania związaną z wynajmem długoterminowym. Stąd większą popularnością cieszą się lepiej wyposażone modele z mocnymi jednostkami napędowymi, które mają wyższą wartość rezydualną, co z kolei wpływa korzystnie na wysokość miesięcznej opłaty - wyjaśnia Piotr Kurpiński, kierownik Salonu Lexus Warszawa Żerań.

Rok 2016 jest szczególnym czasem dla segmentu sportowych sedanów. Tylko przez pierwsze sześć miesięcy i tylko w segmencie E miały miejsce trzy premiery, a to, z uwagi na elitarny charakter tych produktów, rzadko spotykana sytuacja.

Lexus GS F


Lexus GS F jest jedynym modelem w swoim segmencie, który korzysta z silnika wolnossącego. Co więcej, kierowca nie odczuwa w związku z tym żadnych niedogodności. 5-litrowa V-ósemka ma moc 477 koni mechanicznych i moment obrotowy 530 Nm. To pozwala autu na osiągnięcie pierwszej setki w 4,6 sekundy.

Silnik Lexusa jest wyjątkowy nie tylko z uwagi na brak doładowania. Przy małym zapotrzebowaniu na moc motor pracuje w cyklu Atkinsona - tak jak japońskie hybrydy. Przy wysokim przełącza się w standardowy cykl Otto. To pozwala mu na połączenie mocy i niskiego spalania. Poza tym V-ósemka była testowana na torze Nurburgring podczas 24-godzinnych wyścigów, a głowicę zaprojektowała Yamaha. Ciekawostka dotyczy też dźwięku generowanego przez silnik. Ten jest dostrajany przez system Active Sound Control stworzony pierwotnie dla coupe LFA.

Za podstawową wersję Lexusa GS F trzeba zapłacić w polskim salonie 445 900 złotych. Podstawowa to jednak złe słowo w tym przypadku. Bez dopłaty kierowca otrzymuje bowiem długą listę wyposażenia. Standardem jest sportowy dyferencjał, elektryczna regulacja kierownicy i foteli, 8-calowy ekran systemu multimedialnego, kamera cofania, 19-calowe felgi aluminiowe, projektorowe reflektory przednie LED, tylne światła LED, kolorowy projektor HUD, asystent pasa ruchu i system czytający znaki drogowe oraz aktywny tempomat. Tylko Lexus ma aż 10 poduszek powietrznych - w tym kolanową dla kierowcy i pasażera oraz alarm z funkcją lokalizacji GPS.

Mercedes E43 AMG


Mercedes po raz pierwszy w historii klasy E zaproponował klientom sportową wersję wyposażoną w 3-litrowy silnik benzynowy. Doładowana jednostka V6 dysponuje stadem 401 koni mechanicznych. Moment obrotowy ma wartość 521 Nm. Downsizingowany motor rozpędza limuzynę do pierwszej setki w 4,6 sekundy. To taki sam wynik jak w Lexusie GS F. Nie taki sam jest jednak poziom wyposażenia.

E43 AMG kosztuje 354 500 zł, ale dopłaty wymagają np. pakiet utrzymania pasa ruchu (4,4 tys. zł). Niemcy wymagają też dopłaty m.in. za pakiet pamięci położeń elektrycznych foteli, boczne poduszki powietrzne dla pasażerów tylnej kanapy, wyświetlacz Head-up i asystenta znaków drogowych.

Maserati Ghibli SQ4


Pod maską auta pracuje 3-litrowy silnik V6. Podwójne doładowanie gwarantuje moc wynoszącą 410 koni mechanicznych. Moment obrotowy ma wartość 550 Nm. Włoski sedan przyspiesza do pierwszej setki w 4,8 sekund. Japończyk skraca czas sprintu o 0,4 sekundy.

Polskie przedstawicielstwo włoskiej marki wycenia Ghibli S na 103 tys. euro. To w przeliczeniu daje około 450 tysięcy złotych.

BMW M5


Obecny model to piąta generacja. Pod maską bawarskiego sedana pracuje 4,4-litrowa, doładowana V-ósemka dysponująca stadem 560 koni mechanicznych. Moment obrotowy osiąga poziom 680 Nm.

BMW M5 przyspiesza do pierwszej setki w 4,3 sekundy, a cena samochodu to 506 200 złotych. Nie jest to jednak ostateczna kwota faktury. W stosunku do np. Lexusa GS F-a auto trzeba doposażyć m.in. w system Active Protection, kamerę cofania czy asystenta pasa ruchu. Tylko te trzy pozycje dopisują do rachunku kolejne 7 tysięcy złotych.

Jaguar XF S


Pod względem mocy i szybkości jazdy to najsłabsze auto w całej stawce. 3-litrowa V-szóstka wyposażona w kompresor oferuje 380 koni mechanicznych i 450 Nm momentu obrotowego. Brytyjczyk rozpędza się do pierwszej setki w 5,3 sekundy.

Najtańszy Jaguar XF S kosztuje 382 800 złotych. Samochód nie jest jednak wyposażony w np. aktywny tempomat, elektryczną regulację foteli i kierownicy z pamięcią, czujniki parkowania i kamerę cofania oraz asystenta pasa ruchu i system rozpoznawania znaków drogowych. Obecność tych elementów wyposażenia na pokładzie to koszt na poziomie prawie 30 tys. zł.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: