eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Polska to my. Wywiad z Adamem Góralem, prezesem Asseco

Polska to my. Wywiad z Adamem Góralem, prezesem Asseco

2016-05-11 09:37

Przeczytaj także: Czy jesteśmy gotowi na nowe technologie?


No tak, ale jednocześnie obywatele oczekują tego, że będą mogli w jednostkach administracji załatwić wszystko w taki sam sposób, w jaki załatwiają to w banku. Kiedy możemy się spodziewać rozpoczęcia prac nad tym „drugim etapem”, czyli koncentracji na kliencie?
Państwo ma tutaj twardy orzech do zgryzienia. W bankowości było łatwiej – w tej branży pogodzono się z tym, że jeszcze przez jakiś czas klient będzie odwiedzał placówki banku, że będzie go obsługiwała pani w okienku i banki skupiły się początkowo na tworzeniu stabilnych i bezpiecznych systemów wewnętrznych. Obecnie na poziomie państwa próbuje się robić wszystko na raz. Stąd korzystając z usług administracji przy użyciu narzędzi cyfrowych nie mamy poczucia, że nasz e-government działa sprawnie. Póki co, nie ma jeszcze tej stabilnej, bezpiecznej bazy.

Ale są już pierwsze „jaskółki”, które pokazują, że e-government może działać sprawnie. W przypadku organizacji obsługi Polaków objętych programem Rodzina 500 plus mamy do czynienia z wykorzystaniem wsparcia lepiej rozwiniętych systemów infrastruktury bankowej. To pierwsza taka synergia między państwem, a rynkiem komercyjnym. Skuteczna?
Tak, 500 plus jest świetnym przykładem, że „można”. Współpraca pomiędzy różnymi podmiotami życia gospodarczego, wykorzystanie posiadanych zasobów do pomocy w zadaniach administracji publicznej to jest ten kierunek, w którym powinniśmy iść. Nie musimy powielać systemów, ponieważ korzystamy z istniejących rozwiązań. Właśnie tak, jak zdarzyło się to w przypadku programu Rodzina 500 plus. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej posiada centralny system Empatia, służący do weryfikacji uprawnień do świadczeń społecznych, a systemy bankowe są idealne do uwiarygodniania petentów – nie mogliśmy sobie przez lata poradzić z podpisem elektronicznym to wykorzystaliśmy inne narzędzia z rynku komercyjnego. To połączenie bardzo dobrze zadziałało w tym przypadku.

Przedstawiciele Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej deklarują, że „dogadanie się” z bankami było niezwykle proste. Zastanawiam się, dlaczego nigdy wcześniej nie udawały się takie krzyżówki publiczno-prywatne?
To kwestia chęci i podejścia, zarówno ze strony państwa, jak i przedstawicieli biznesu. Podam przykład odwrotny, kiedy to moim zdaniem zupełnie nie zagrało. W Banku Gospodarstwa Krajowego funkcjonował dotąd polski system autorstwa Asseco. BGK obsługuje państwo i w związku z tym nie da się do niego przenieść rozwiązań światowych. Dlatego też bazował on na jednostkowym, szytym na miarę rozwiązaniu. My dawaliśmy temu bankowi bezpłatną licencję na nasze nowe rozwiązanie, swego rodzaju upgrade. BGK nie zdecydował się jednak na naszą ofertę i ogłosił przetarg. Rzecz w tym, że biorący w nim udział przedsiębiorcy nie mieli żadnej szansy rozumieć potrzeb tego specyficznego banku. Przegraliśmy w tym przetargu o pół punktu (na 100 możliwych), wygrała inna polska firma. Jednak ona nie startowała ze swoim produktem, tylko z produktem zagranicznej korporacji, którego jest dystrybutorem. Finał jest taki, że będą musieli robić wszystko od początku. I ja tu widzę również problem w podejściu przedstawicieli tego banku, którego głównym celem jest promocja polskich produktów i wspieranie polskiej gospodarki.

Jeżeli elity polskiej gospodarki nie będą wspierały rodzimych firm, to my Polacy nigdy nie znajdziemy sobie godnego miejsca w światowej gospodarce.

poprzednia  

1 2 3

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: