eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościMedia › Crowdfunding w mediach. Jak bardzo lubimy pomagać?

Crowdfunding w mediach. Jak bardzo lubimy pomagać?

2016-02-15 10:54

Przeczytaj także: 5 sposobów na finansowanie różnych etapów działalności gospodarczej


fot. mat. prasowe

Komentarz z Instagrama

O zaletach crowdfundingu mówi się m.in. na Instagramie


W ciągu ostatniego roku w Polsce pojawiło się ponad 5 tys. informacji stricte na temat finansowania społecznościowego, których zasięg w prasie i internecie objął prawie 16 mln osób! Czasownik „pomagać” znalazł chyba już wszystkie możliwe synonimy i został odmieniony przez wszelkie możliwe przypadki. Wspieramy, pomagamy, potrafimy, wspólnie projektujemy, fundujemy i zrzucamy się na jeden bądź kilka – naszym zdaniem – wartościowych, kreatywnych i możliwych do realizacji projektów. Najwięcej informacji pojawiło się na Facebooku, Twitterze oraz portalu antyweb.pl i gazeta.pl, która wiele publikowanych treści poświęciła na artykuły o crowdfundingu.

Polak pomaga, Polak potrafi.


Polakom nie brakuje innowacyjnych pomysłów, aby zdobyć kapitał do uruchomienia biznesu, realizacji marzeń. Zasada jest prosta, jeśli w określonym czasie uda się zebrać 100% dokładnie określonej kwoty, pieniądze trafiają do pomysłodawcy. W innym przypadku wracają do darczyńców. A jeśli ta kwota zostanie przekroczona – przeznaczana jest np. na doskonalenie projektu. Tak było w przypadku Polaków - pomysłodawców gry komputerowej Super Hot, którzy w 2014 roku, w ciągu jednego dnia na Kickstarterze uzbierali ponad 100 tys. dolarów na realizację swojego projektu, o czym wspominał jeden z twórców projektu – Łukasz Sakiewka w rozmowie z portalem gadzetomania.pl. Do tej pory – suma ta wzrosła do ponad 250 tys. dolarów, którą twórcy przeznaczą na dodatkowe bonusy dla graczy w postaci np. wprowadzenia opcji oglądania powtórek najlepszych akcji.

W Polsce, inaczej niż za granicą (na razie) najwięcej funduszy jest przeznaczanych na pomoc innym (zbiórki na cele charytatywne – ludzie i zwierzęta), dopiero później na gadżety. Na stronie serwisu polakpotrafi.pl możemy przeczytać, ze największy projekt zebrał 284 110 złotych, a wszystkie wpłaty użytkowników serwisu wynoszą 10 753 705 złotych. Rekordowe projekty realizowane na platformie dotyczyły wznowienia wydawania magazynu Secret Service (284 tys. zł), projektu gry planszowej iGranie z Gruzem (74 tys. zł), czy projekt filmowy Korwin The Movie (58 tys. zł).

fot. mat. prasowe

Crowfunding

Zasięg informacji prasowych i internetowych nt. crowfundingu objął prawie 16 mln osób


Pomoc mierzona przemyślaną kampanią.


Co przemawia za wzrastającą popularnością portali crowdfundingowych? Po pierwsze chęć niesienia pomocy innym, ponieważ nawet najmniejszymi kwotami możemy przyczynić się do spełnienia największych marzeń kogoś, kogo może nie znamy, ale cenimy za jego determinację i pomysłowość. Po drugie profesjonalizm prowadzonych akcji, na co składa się dokładnie przygotowany opis, cel i szczegółowe określenie wydatków. Nie bez znaczenia pozostaje oprawa graficzna, wizualizacja czy nagrania, które wpisują się w przemyślaną kampanię promocyjną.
Finansowanie społecznościowe nie ogranicza się jedynie do zamieszczenia projektu na platformie crowdfundingowej i oczekiwania na ludzi, którzy obudzą się rano i pomyślą: „Dzisiaj jest taki piękny dzień, wesprę czyjś projekt!”. Każdy kto miał do czynienia z prowadzeniem tego typu projektu, doskonale wie, że uruchomienie zbiórki to jedynie początek niezwykle wymagającej przygody, która potrafi niejeden raz zaskoczyć. Zanim autor projektu crowdfundingowego zacznie promować akcję, musi koniecznie uzbroić się w pakiet cech, które pozwolą mu prowadzić tą akcję do końca. Jaka powinna być taka osoba? Przede wszystkim wytrwała, zdeterminowana i nie bojąca się stosować niekonwencjonalnych rozwiązań. Wracając do sposobu promocji projektu – z promowaniem zbiórki crowdfundingowej jest jak z najlepszymi pączkami w małej cukierni. Jeśli nikt się o nich nie dowie to szansa na ich sprzedaż jest mikroskopijna. W czasach, w których najczęściej czytamy opisy na Facebooku lub krótkie wiadomości na Twitterze, opis zbiórki musi być idealnie przemyślany, krótki i chwytający za serce na tyle, żeby ludzie chcieli sięgnąć „do portfela”, czy może lepiej – konta internetowego.

Ale wszystko zaczyna się od dobrego pomysłu – od siebie dla innych.

O badaniu:
Raport oparto na monitoringu prasy, radia, telewizji, internetu i mediów społecznościowych w dniach 1.01.2015-1.02.2016 Monitorowano frazę „polakpotrafi.pl”, „finansowanie społecznościowe” i słowa pokrewne.

Karolina Masalska, Specjalista ds. PR, Małgorzata Kilian, Asystent ds. PR

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: