eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 30/2015

Świat: wydarzenia tygodnia 30/2015

2015-07-25 23:27

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 29/2015

  • Rosyjski koncern energetyczny Gazprom poinformował o planach rozbudowy Gazociągu Północnego. Wszystko wskazuje na to, że zdolność transportowa gazu zostanie podwojona (zbudowane będą dwie dodatkowe nitki)
  • Chińskie Jing-Jin-Ji to w przyszłości największe miasto świata. Będzie ono zdolne pomieścić 130 milionów osób. Dzięki temu projektowi gospodarka kraju nabierze nowej dynamiki. W maju br. chiński prezydent Xi Jinping poparł plan realizacji tego przedsięwzięcia.
  • Stany Zjednoczone i Kuba oficjalnie wznowiły stosunki dyplomatyczne. "Rozwód" trwał 54 lata.. Porozumienie o przywróceniu pełnych stosunków weszło w życie o północy z niedzieli na poniedziałek w Waszyngtonie i Hawanie. Amerykańska Komisja Zasobów i Środków Senatu zniosła obowiązujące od kilkudziesięciu lat ograniczenia dotyczące podróży na Kubę.
  • Jako kibic sportu tenisowego i zawodów WTA i ATP z radością informuję o treści raportu London School of Marketing. Wynika z niego, że najwartościowszym marketingowo sportowcem na świecie jest Roger Federer. Dalsze miejsca zajęli amerykańscy golfiści Tiger Woods i Phil Mickelson. Wśród kryteriów zastosowanych przy szacowaniu wartości marki danego zawodnika tym rankingu był ich udział w ogólnych zarobkach stanowią wpływy z umów sponsorskich oraz ich obecność w mediach społecznościowych. Myślę, że Federer swoją postawą na korcie i poza nim może być wzorem nie tylko dla sportowców. To bez wątpienia najwyższa klasa światowa i niekwestionowana indywidualność. W pierwszej dziesiątce nie ma ani jednej kobiety. Dopiero jednym piłkarzem na liście jest Potugalczyk Cristiano Ronaldo (10), a na 12. pozycji - znalazła się rosyjska tenisistka Maria Szarapowa.
  • Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych jednomyślnie podjęła uchwałę w sprawie Iranu. Ta decyzja otwiera drogę prawną do zdjęcia międzynarodowych sankcji wobec Iranu. To konsekwencja porozumienia nuklearnego z Iranem, który zobowiązał się do stosowania technologii nuklearnych wyłącznie do celów cywilnych. Iran liczy na inwestycje w projekty naftowe i gazowe o wartości szacowanej nawet na 185 mld USD w ciągu 5 lat. Kontrakty na dostawy irańskiej ropy mają być realizowane już za 2-3 miesiące. Będzie to miało znaczący wpływ na światowy rynek surowców energetycznych.
  • Publiczny Fundusz Inwestycyjny (ma duże udziały w największych firmach nie-naftowych Arabii Saudyjskiej, w tym 47 proc. w chemiczno-stalowym koncernie Saudi Basic Industries) negocjuje warunki utworzenia spółki z Rosyjskim Funduszem Inwestycji Bezpośrednich. Wartość transakcji jest szacowana na ok. 10 mld USD.
  • Rosja chce mieć własną agencję ratingową. Uważa, że zagraniczne firmy ratingowe, które oceniają zdolności kredytowe państw, są wykorzystywane do realizacji geopolitycznych celów Zachodu. W ubiegłym roku, na początku kryzysu ukraińskiego Moskwa zagroziła zerwaniem umów z tymi firmami, które wystawiały coraz niższe oceny rosyjskiej gospodarce. Udział w tym przedsięwzięciu zaproponowano największym rosyjskim bankom, w tym także Centralnemu Bankowi Rosji. Planowana agencja ma stać się liderem na wewnętrznym rynku. Oznacza to, że Rosja idzie drogą chińską, bo Pekin już kilka lat temu powołał do życia takie instytucje.
  • Pekin na razie nie jest zainteresowany nowym kontraktem gazowym z Moskwą i zawiesili rozmowy dotyczące dodatkowych dostaw rosyjskiego surowca. Według założeń rosyjski gaz ma być transportowany do Chin nowym gazociągiem "Siła Syberii 2". W jego budowie ma finansowo partycypować strona chińska. Ostatnio Chińczycy zaproponowali, że sami wybudują rurociąg i wtedy na pewno będzie on tańszy, natomiast zawieszenie negocjacji nowego kontraktu Chiny tłumaczą trudną sytuacją gospodarczą i spowolnieniem tempa wzrostu. Przewiduje się, że negocjacje mogą zostać wznowione po wrześniowej wizycie Władimira Putina w Pekinie.
  • Amerykański koncern lotniczy Lockheed Martin kupuje producenta śmigłowców Black Hawk firmę Sikorsky Aircraft. Wartość transakcji szacuje się na ok. 9 mld USD. Transakcja ma być sfinalizowana do końca 2015 roku lub na przełomie 2015/16 roku. Dotychczasowym właścicielem producenta śmigłowców był United Technologies Corp. Sikorsky jest właścicielem m.in. zakładów lotniczych PZL-Mielec. Natomiast Lockheed Martin jest producentem wojskowych samolotów wielozadaniowych F-16 czy myśliwców piątej generacji F-22 i F-35.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CORAZ BARDZIEJ NIEPOKOJĄCE WIEŚCI Z CHIN I EUROPY

Miedź najtańsza od 6 lat, ropa od 3,5 miesiąca, złoto zagłębiające się poniżej bariery 1100 dolarów, przecena na giełdach w Azji i spadkowy początek na europejskich parkietach. Tak w dużym skrócie prezentuje się obecna sytuacja na rynkach finansowych...

Taniejące surowce i realizacja zysków na giełdach znajduje pełne uzasadnienie w napływających danych makroekonomicznych z globalnej gospodarki. W tym w opublikowanych w dniu dzisiejszym wstępnych odczytach indeksów PMI za miesiąc lipiec. Dane dla Chin, Francji, Niemiec i strefy euro okazały się nie tylko gorsze niż w czerwcu, ale też gorsze od rynkowych oczekiwań.

Szczególnie mogą niepokoić raporty z Chin i Francji. W tym pierwszym przypadku indeks PMI dla tamtejszego sektora przemysłowego nieoczekiwanie spadł do 48,2 pkt. z 49,4 pkt. w czerwcu, podczas gdy oczekiwano jego wzrostu do 49,7 pkt. To oznacza, że chińska gospodarka w dalszym ciągu ma problemy.

Indeks PMI dla francuskiego przemysłu natomiast zniżkował do 49,6 pkt. z 50,7 pkt., podczas gdy nie oczekiwano jego zmian. Dane były więc nie tylko gorsze od prognoz i gorsze niż przed miesiącem, ale też została przełamana bariera 50 pkt., jaka oddziela rozwój sektora przemysłowego od jego kurczenia się.

Na tle taniejących surowców i gorszych nastrojów na rynkach akcji jako oaza spokoju prezentuje się rynek walutowy. Na głównych parach ostatnio niewiele się dzieje. Kurs EUR/USD od kilku dni lekko odbija w górę po wcześniejszym osuwaniu. Notowania GBP/USD ostatnio spadły za sprawą gorszych danych makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii. Kurs EUR/CHF dziś koryguje wzrosty obserwowane od początku tygodnia. Natomiast na USD/JPY od trzech dni nic się nie dzieje.

Ten spokój na głównych parach walutowych, ze wskazaniem oczywiście na EUR/USD, przekłada się na ograniczoną zmienność w notowaniach złotego. Po wcześniejszym jego silnym umocnieniu, co było reakcją na zmniejszenie obaw o przyszłość Grecji, obecnie niewiele się dzieje. O godzinie 10:03 kurs EUR/PLN testował poziom 4,11 zł, USD/PLN 3,7528 zł, a CHF/PLN 3,9070 zł.

W tej chwili największym zagrożeniem dla złotego są Chiny. Jeżeli wezmą górę obawy o kondycję chińskiej gospodarki, przez co w sposób zdecydowany wzrośnie awersja do ryzyka i nastroje na rynkach globalnych mocno się popsują, to rykoszetem oberwie również złoty.

Gdzieś w oddali jest też jeszcze kwestia podwyżek stóp procentowych w USA, co przejściowo również w złotego może uderzyć. To jednak prawdopodobnie będzie temat dopiero na końcówkę sierpnia.

Wśród pozytywów, które mają szansę dalej umacniać złotego znajdują się, oprócz ciągłego dyskontowania pozytywnego rozstrzygnięcia ws. Grecji, również dobre perspektywy dla rodzimej gospodarki oraz, o czym nieco już się zapomina, trwające luzowanie polityki monetarnej w Eurolandzie.

Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: