Polska: wydarzenia tygodnia 34/2014

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 33/2014

• Bank of America Merrill Lynch (BAML) podtrzymał prognozy średniorocznego PKB dla Polski w wys. 3,2 proc. r/r (w porównaniu z 1,6 proc. za 2013 r. oraz 3,6 proc. r/r zakładane w lipcowej prognozie NBP). BNP Paribas obniżył prognozę wzrostu PKB dla Polski do 3,0 proc. w 2014 r. oraz 2,5 proc. w 2015 r. Bank oczekuje też redukcji oprocentowania stóp o 50 punktów bazowych przed końcem br.
• Deficyt budżetowy po lipcu wyniósł 26 mld 351,1 mln zł, (to 55,5 proc. zaplanowanego w budżecie deficytu na poziomie 47 mld 505,1 mln zł). Po lipcu dochody budżetu wyniosły 162 mld 586,1 mln zł ( 58,5 proc. planu), a wydatki wyniosły 188 mld 937,2 mln zł (58,1 proc.).
• Według GUS wynik finansowy netto przedsiębiorstw po I półroczu wzrósł o 1,5 proc. r/r i wyniósł 46,1 mld zł. Wynik finansowy ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów wyniósł 52,0 mld zł i był wyższy o 8,0 proc. r/r. Wynik na pozostałej działalności operacyjnej ukształtował się na poziomie 5,0 mld zł i był niższy o 0,2 mld zł niż przed rokiem. Zysk netto wykazało 73,9 proc. wszystkich przedsiębiorstw wobec 68,8 proc. przed rokiem, a uzyskane przez nie przychody stanowiły 79,2 proc. przychodów z całokształtu działalności badanych przedsiębiorstw wobec 74,7 proc. przed rokiem.
• Według MG w 2014 r. eksport wzrośnie o 9 proc. (do ok. 169 mld euro), a import o 8 proc. (do 169,5 mld euro), natomiast deficyt obrotów towarowych wyniesie ok. 0,6 mld euro. Ta prognoza może jednak ulec zmianie w związku z konfliktem handlowym Rosji z Zachodem. Natomiast deficyt obrotów zostanie zredukowany o ok. 1,4 mld euro, do ok. 0,6 mld euro. O prawie 1 mld zł był mniejszy w pierwszym półroczu w porównaniu z ub.r. polski eksport do Rosji i na Ukrainę. W pierwszym półroczu 2014 r. wartość polskiego eksportu do Rosji wyniosła 4,8 mld dolarów - była o 6,7 proc. r/r. Eksport na Ukrainę spadł o 23,1 proc. do 2 mld dolarów.
• Będzie łatwiej zawierać umowy o partnerstwo publiczno-prywatne. Resort gospodarki przekazał do konsultacji propozycje zmian w ustawie o PPP. Mają one ułatwić samorządom realizację np. takich celów jak budowa mieszkań komunalnych czy opieka nad najstarszymi mieszkańcami.
• Polska nie zgadza się na uruchomienie tylko 125 mln euro z funduszu rezerwy ogólnej na rekompensaty za straty poniesione wskutek rosyjskiego embarga na żywność, ani na podział środków na gruszki i jabłka oraz pozostałe.
• Ministerstwo Gospodarki skierowało do Komisji Europejskiej prośbę o rozpoczęcie sporu z Rosją na forum WTO w związku z wprowadzonym przez to państwo embargiem na żywność z UE.
• Ostatecznie ponad 2,564 mln osób zdecydowało się na odkładanie części składki emerytalnej w OFE. To znacznie więcej, niż prognozowano.
• Niemiecka firma Pfeifer Seil und Hebetechnik dokończy budowę zadaszenia Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Koszt prac to 70 mln zł netto. Prace objęte przetargiem mają zostać zakończone na początku 2016 r.
• W pierwszym półroczu strata finansowa polskiego górnictwa węgla kamiennego wyniosła 772,3 mln zł netto. W pierwszym półroczu polskie kopalnie wydobyły nieco powyżej 34 mln ton węgla kamiennego i jest to o 2,8 mln ton mniej niż w pierwszym półroczu poprzedniego roku. Pod koniec czerwca na zwałach kopalń było 8,3 mln ton niesprzedanego węgla. W pierwszych 6 miesiącach roku spółki sprzedały łącznie 31,8 mln ton węgla, o 4,3 mln ton mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W tym okresie wyeksportowano ponad 4 mln ton węgla. Łączne koszty produkcji węgla kamiennego w pierwszym półroczu wyniosły 10,6 mld zł i były niższe niż w pierwszym półroczu 2013 r. o 7,1 proc. przy równoczesnym spadku produkcji węgla o 7,6 proc. Średni jednostkowy koszt wyprodukowania 1 tony węgla w pierwszym półroczu wyniósł 311 zł za tonę. W pierwszym półroczu w branży pracowało 104 tys. pracowników, z czego prawie 80 tys. to górnicy zatrudnieni pod ziemią.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

WIDAĆ JUŻ NEGATYWNE SKUTKI ROSYJSKIEGO EMBARGA. GORSZE NASTROJE KONSUMENTÓW I FIRM HAMUJĄ WZROST PKB

Rosyjskie embargo dotyczy niewielkiej części europejskiej gospodarki oraz jej eksportu. Znacznie więcej do stracenia ma Rosja, która jest ponad 6 razy mniejszą gospodarką niż UE. Sankcje odwetowe Kremla działają jednak dwutorowo, dlatego silniejszy może być ich efekt pośredni, czyli spadek nastrojów wśród konsumentów i firm w Polsce czy Niemczech.

– Jest realne zagrożenie związane z ograniczeniem importu produktów żywnościowych do Rosji ze strony Unii Europejskiej. Tutaj Polska wybija się, niestety, jako kraj, który może ucierpieć najbardziej, jeżeli chodzi o produkty żywnościowe. W przypadku ograniczeń na import produktów przemysłowych, o których jeszcze o sankcjach nie słyszymy, ale być zostaną one wprowadzone w przyszłości, najbardziej zagrożony jest rynek niemiecki, południe Europy niekoniecznie – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.

Niemcy są drugim najważniejszym partnerem handlowym Rosji pod względem importu, ustępując jedynie Chinom. Wśród 5 najważniejszych eksporterów na rynek rosyjski są także Ukraina, Białoruś oraz Japonia. Podobnie wygląda struktura eksportu Rosji, poza tym, że w gronie 5 najważniejszych odbiorców rosyjskich towarów jest również Holandia. Rosja jest jednak znacznie mniej istotnym partnerem handlowym dla UE niż na odwrót, co zmniejsza bezpośredni wpływ sankcji na PKB 28 państw Unii.

– Bezpośrednie uderzenie sankcjami ze strony Rosji nie może być tak groźne dla Europy, jak to, które niosą ze sobą sankcje UE dla Rosji, ponieważ ta wymiana jest bardziej nastawiona na eksport rosyjskiego gazu i produktów do Europy. Tak więc bezpośredni wpływ na gospodarkę europejską jest mały, ale ten pośredni może być bardzo negatywny, zresztą jest to już po części widoczne – uważa Bugaj.

Ekonomiści zwracają uwagę także na dysproporcje między gospodarką UE a Rosją. PKB 28 państw według parytetu siły nabywczej (PPP) stanowiło w 2013 r. blisko 18,4 proc. światowego PKB. Rosyjska gospodarka według tej samej miary to niecałe 3 proc. światowej gospodarki (2,88 proc.). Dla porównania PKB Polski według PPP zostało oszacowane na 0,94 proc. światowego – wynika z danych MFW.

Sankcje oddziałują także w pośredni sposób, pogarszając nastroje w gospodarce, co przekłada się na mniejszą chęć do konsumpcji oraz inwestycji.

Podwyższona niepewność, np. z powodu ryzyka wprowadzenia kolejnych sankcji lub utrudnień w działalności gospodarczej w Rosji, może prowadzić do wstrzymywania projektów inwestycyjnych i gromadzenia rezerw. Według Bugaja dotyczy to także sektorów i firm niehandlujących z Rosją.

– Widać to już choćby w zamówieniach przemysłowych czy produkcji przemysłowej z Niemiec. Dane za czerwiec okazały się słabsze od oczekiwanych, a wskaźniki wyprzedzające, jak wskaźnik IFO, pokazują, że to osłabienie jest cały czas widoczne i że będzie pewnie postępowało w kolejnych miesiącach – przewiduje analityk DM BOŚ.

Część ekspertów uważa, że rosyjskie embargo na żywność może skonsolidować UE, która wcześniej bywała mocno podzielona w kwestii relacji z Rosją.

– Wydaje mi się, że rzeczywiście w krótkim terminie może tak być, ale jeżeli Rosja zacznie różnicować państwa w przyszłości, to ta solidarność może okazać się krótkotrwała – ocenia Łukasz Bugaj.

Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ